Strona 6 z 70

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 12 mar 2019, o 14:46
przez Anita71
Sol dzięki, jeżeli o walkę chodzi to w sumie niewiele mogę zrobić, przecież nie przywiążę się do krzesła w gabinecie, a widzę, że raczej mi nie pomogą. Cały czas mam tylko nadzieję, że to moje tempo gojenia i odczekam swoje. Ale na pewno poproszę o wypisanie mi wskazanego przez Ciebie leku i o skierowanie do poradni leczenia bólu. Tyko, że to drugie rozwiązanie, raczej mało realne. Najbliższa w Olsztynie tu czeka się miesiącami, a zresztą kosztem urlopu, dojazdów no i tyle czekania, że może samo do tego czasu przejdzie. A i jesteśmy w Polsce, gdzie lekarz rodzinny w takim przypadku mówi, cytuję: "ja tego nie leczę, z tym proszę do mnie nie przychodzić", pytam się go, co będzie, jak po zakończeniu zwolnienia nadal będzie dokuczał ból, on mi na to, że do niego mogę wrócić, ale z inną chorobą, z głupkiem gadać nie będę. Poszłam do ginekologa, jak wyniki będą dobre to też już nie pomoże.. no to tyle w temacie bólu.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 12 mar 2019, o 16:33
przez Anita71
Sol przy kolejnej wizycie w przychodni będę wnioskować o innego lekarza. Teraz odpuszczam, ale "co odwlecze to nie uciecze" ;). Dzięki za wszelkie wskazówki ^:)^ pozdrawiam.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 10:29
przez Anita71
Dziś kolejna wizyta gin. Po wczorajszym USG dopochwowym byłam bardzo obolała. Ale zważywszy na to, że i tak jestem ciągle, to w sumie nic nowego. Ale poważnie bolało w trakcie i po. Potem brałam pbolowe bo nawet dolegliwości były w tych miejscach gdzie na co dzień ich nie odczuwam. Dziś chwila prawdy nt. wymazu. Ale piguła tak go pobrała (przy lekarce) tylko pyk pyk w dwóch miejscach lekkie dotknięcie, że ledwo tym musnęła. Ciekawe czy miało szansę coś przykleić się do tego sprzętu wymazowego? :-?

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 10:50
przez eli-50
Anitko podrzucam koniczynkę %%- %%- %%- . Życzę jak najlepszych wyników i poskromienia tego dokuczliwego bólu :x

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 10:56
przez Anita71
^:)^ ^:)^

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 11:35
przez maria
Anitko :ymhug: :ymhug:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 16:47
przez Anita71
Syrenki teraz co u mnie po badaniach. Wczoraj USG dopochwowe nic nie wykazało, pozostawiło za to do dziś jeszcze większy ból. W wymazie wyszły b. liczne bakterie enterococcus faecalis, czyli bakterie kałowe. Dostałam globulki, oraz i z tego jestem zadowolona skierowanie do poradni paliatywnej, tak wiem z czym to się kojarzy, ale u nas nie ma poradni leczenia bólu, a to jest najszybsza ścieżka, żeby może ktoś mi pomógł. Ginekologicznie zrobiono podobno wszystko, wskazane jest też USG j brzusznej (ale to nie jest ból z brzucha, a raka złośliwego nie miałam, żeby miał się gdzieś osadzić), ale zrobię prywatnie bo za długo się czeka przez NFZ. Sol pani dr nie znalazła w wykazie Curidolu, była zaciekawiona skąd o nim wiem. Powiedziałam, że od osoby, która nie mieszka w Polsce. Powiedziała, że wie, że jest lek łączący tramal i paracetamol, ale nie pamiętała nazwy. Przy mnie dzwoniła do tej poradni i może oni coś doradzą. Pójdę do nich w przyszłym tygodniu. I to tyle, póki co muszę zaprzyjaźnić się z moim bólem, oby nie na zawsze :( :(

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 17:18
przez Anita71
A! I podobno ten ból brzucha nie ma związku z tymi bakteriami.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 17:20
przez Anita71
Nie, no tak w ogóle to mam dość! Dość!

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 18:34
przez vika45
U nas podobny skład ma Doreta. Brałam po operacji nogi przez dwa tygodnie, co osiem godzin. Cudo, spałam i oddychałam. Mąż budzil mnie na jedzenie, picie i sikanie. Dwa tygodnie wycięte z życiorysu. Fakt, nic nie bolało. Teraz z poradni bólu dostaje to moja mama. Je jak cukierki. Miernie pomaga ale jedyne po czym nie ma uczulenia. Zero efektów ubocznych

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 19:45
przez Stynka
Anita,
co Cię tak trzyma ten ból paskudny. Tule mocno :ymhug:
Viki,
Dorete mam w domu. Rodzinny przepisał na ból pięty, ostrogi czy czort wie co mnie bolało ;) Przyniosło trochę ulgi, ale d...nie urywa :)) Brałam tylko "doraźnie", może miałam częściej?

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 20:00
przez vika45
Są dwie dawki. Jedną si bierze raz dziennie drugą trzy razy dziennie.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 20:22
przez Stynka
Te mocniejsze mam. Dobrze, że mam "na wszelki wypadek" :|

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 20:32
przez Anita71
Dzięki Syrenki za troskę, nazwę leku zapiszę i spytam o to w tej poradni.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 21:15
przez KaSta
Oby coś wymyślili na ból, Anitko :x :x

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 14 mar 2019, o 22:07
przez Anita71
:ymhug:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 15 mar 2019, o 19:46
przez Rose
Anitko u Ciebie nie ma leczenia bólu, a może gdzieś w okolicy?
Osoba z mojej rodziny też dojeżdża co jakiś czas do większego miasta i na prawdę znają tam dobre leki

Serce się kraje, że tak cierpisz 😓

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 15 mar 2019, o 21:25
przez Anita71
Kochane :x

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 15 mar 2019, o 21:28
przez Anita71
Będę próbować w tej paliatywnej, ale tam chyba nie ma anestezjologa, a z tego co wiem to w tych poradniach lecz bólu są anestezjolodzy, zobaczymy co zaradzą. Na szczęście minął ból po badaniu, pozostał ten upierdliwy ciągnący, dziś mniej dokuczliwy. :)

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 17 mar 2019, o 01:39
przez olikkk
Leczenie samego bólu chyba nie do końca rozwiąże problem jeśli nie znajdzie się przyczyny bólu :( Oby się udało dotrzeć do winowajcy i pozbyć się cierpienia 🙏