Polip endometrialny z atypią - Anita71

[olikkk]

To już dwa lata
Wierzyć się nie chce
Cieszę się że wreszcie możesz powiedzieć o jakiejś stabilizacji, bo wiem dobrze że wesoło nie było
Oby już tylko dobre wieści pojawiały się Twoim wątku
Dobrze że jesteś Anitko

[jaga]

Gdy zjawiłam się na forum i przeczytałam Twój pierwszy wpis w moim wątku, jakoś serducho mocniej zabiło, gdy spojrzałam na datę Twojej operacji pokrywającą się z datą moich urodzin . Jesteś ogromnie pomocną Syreneczką . Życzę Ci dalszego powracania do formy, a przyszłym Syrenkom życzę, żeby nigdy nie zabrakło Cię tutaj

[Aneczka15]

Anicia, Ty wiesz, co czuję. Ty dobry duszku, gadułko kochana:) Powrotu do pełnej formy życzę

[eli-50]

Anitko i ja się cieszę, że u Ciebie zaczyna powolutku się normować . Życzę Ci bardzo dużo zdrowia . Jesteś pomocną i współczującą Syrenką . Bądź z nami na dobre i na złe, bo któż jak nie Ty szybko leci na każde westchnienie przerażonych istot

[Rabenka72]

Anitka, bohaterko Ty nasza Mam nadzieję że tylko już będziesz cieszyła się dobrym zdrówkiem.

Mnie też zleciało już ponad miesiąc, a jakby to było wczoraj. Jestem coraz sprawniejsza, mniej się meczę. Biorę przykład stąd, że każdy ma swój czas dochodzenia do zdrowia, póki co nie jest źle, sprawy seksu sprawdzę po świętach ale ciało reaguje bardzo dobrze.

[Anita71]

Syrenki wiem jedno: bez Was nie byłoby tak pozytywnie i dobrze, o co to to nie! Bo przecież nie tylko o formę fizyczną chodzi ale o tę psychiczna też i ileż razy tu się wypłakiwałam? Sama wiecie dziękuję za miłe słowa dostałam dużo wsparcia i dużo dobrego, pomocy i tę pomoc chcę odwzajemniać

[Szklanka]

Anitko Ty jesteś jak dobry duch, w każdym pokoiku zostawiasz dobre słowo, pocieszenie, poradę. Dobrze, że Syrenkowo ma taką Siostrę

[Anita71]

[monte]

Anitko Ty jesteś jak dobry duch, w każdym pokoiku zostawiasz dobre słowo, pocieszenie, poradę. Dobrze, że Syrenkowo ma taką Siostrę

Oj tak 🙂

[Anita71]

[Stynka]

Anitko, a jak radzisz sobie z cukrami? Wszystko ok, czy jakieś dołki?

[Anita71]

Stynko hmm.. no cóż cukry lepsze niż były i po jedzeniu dobre ale na czczo zawsze powyżej 100 ok 118, sporadycznie ok 125 więcej nie. Zaczęłam trochę jeść inaczej ale nie typowo "diabetologiczne" potrawy bo od kasz drętwieją mi zeby no może gdyby ktoś mi wymyślal potrawy bo jakoś by było. Nie pamiętam kiedy jadłam ziemniaki nawet w zupie, staram się nie jeść białego pieczywa, ale nie mogę trafić na pieczywo z efektem wow! i chwilami to ciemne już mnie męczy. Nie chudnę ale doktor mówi, że bardzo dobrze moje cukry reagują na glucophage, ale wypróżnienia natomiast są z efektem WOW! Tak po ok trzech tygodniach od brania leków miałam lepsze samopoczucie teraz jest różnie, odzywa się też refluks. Dobra już nie zanudzam, dziękuję Stynko za myśli o mnie

[Anita71]

Ojej dawno mnie tu nie było. Jestem po wizytach tzn ginekolog prywatnie nie ma śladu po ziarninie, bardzo mnie to cieszy bo była uciążliwa i nawet nie plamilam teraz po badaniu a przy ziarninie zawsze. Na wydzielinę z pochwy preparat apteczny jakiś nowy Hexatiab czekam na dostawę w aptece. Doktor nie chciała dać antybiotyku bo my jako kobiety za bardzo już na nie się uodparniamy a te apteczne bez recepty są podobno ok. Spróbuję ten nowy. I ta sama pani doktor w poradni ginekologiczno onkologicznej skierowała na rutynowe badania USG piersi TK jamy brzusznej RTG zdążyłam zrobić dzień wcześniej prywatnie po Covid. Płuca mam czyste. Wizyta kardiologiczna serducho ok. A było to ważne dla mnie z pkt widzenia Covid. Mam zdiagnozowana wcześniej do obserwacji torbiel w ogonie trzustki, jak będą zalecenia w TK to będzie też rezonans. Badania w sierpniu trzeba odczekac swoje.

[Anita71]

A kardiolog był ważny też dla mnie po naszej operacji i bez hormonów. Dawno już chciałam zbadać serce. Miałam robione EKG i echo serca. Lekarz nie tragizowal z pktu widzenia hormonów bo mówił że i tak w tym wieku wygasały. Muszę dbać o serducho z uwagi na obciążający chorobowo wywiad rodzinny.

[eli-50]

Anitko to dość dobre wieści . Pomyślnych wyników kolejnych badań

[Stynka]

ANita

[Danka]

Anita super

[monte]

Super

[hugnonot]

Ojej dawno mnie tu nie było. Jestem po wizytach tzn ginekolog prywatnie nie ma śladu po ziarninie, bardzo mnie to cieszy bo była uciążliwa i nawet nie plamilam teraz po badaniu a przy ziarninie zawsze. Na wydzielinę z pochwy preparat apteczny jakiś nowy Hexatiab czekam na dostawę w aptece. Doktor nie chciała dać antybiotyku bo my jako kobiety za bardzo już na nie się uodparniamy a te apteczne bez recepty są podobno ok. Spróbuję ten nowy. I ta sama pani doktor w poradni ginekologiczno onkologicznej skierowała na rutynowe badania USG piersi TK jamy brzusznej RTG zdążyłam zrobić dzień wcześniej prywatnie po Covid. Płuca mam czyste. Wizyta kardiologiczna serducho ok. A było to ważne dla mnie z pkt widzenia Covid. Mam zdiagnozowana wcześniej do obserwacji torbiel w ogonie trzustki, jak będą zalecenia w TK to będzie też rezonans. Badania w sierpniu trzeba odczekac swoje.

https://zdrowie.radiozet.pl/W-zdrowym-c ... o-zywnosci

[Anita71]

Hugulek ale ze niby co?