przez Motylek74 » 29 gru 2018, o 21:47
Witaj Arenci😘Miałyśmy podobny zakres i metodę operacji. Myślę że to jeszcze nie jest menopauza u Ciebie a Twoje nastawienie. Ja swoj pierwszy raz mialam po 2,5 miesiąca. Nie bylo fajnie, bylam obolala i plamilam. Po tygodniu powtorka...lepiej ale nie jest dobrze. Wiec przestalam probowac. Nic na to nie poradze, nie umiem sie zmuszac. Ale jestem uparta...jeszcze najdzie mnie ochota! A jak nie to jej pomogę! A suchość...cóż, wiele kobiet ją ma, w pewnym wieku to normalne i nie zawsze ma związek z operacją. Używam żelu z kwasem hialuronowym który goi tez od środka i zapobiega infekcjom. Dobry jest tez preparat regevagia, wydaje mi sie ze mi pomogl.
W dodatku jajniki zaczely robic mi psikusy, chociaz nigdy problemow nie mialam z nimi. Co zrobilam? Wyparlam to z glowy, przestalam mysles, i nie mam zamiaru az do wiosny, pozniej zobacze co zrobię. A pęcherz? Sprobuj cwiczyc miesnie kegla, ja robilam to juz miesiac po operacji. Ps. Słyszałam tez ze menopuza dopada szybciej gdy jestesmy sfrustrowane, nieszczęśliwe...nie trzeba poddawac sie zlym myslom, trzeba w życiu szukać kolorow ktore sprawiają nam radość😊