Strona 1 z 1

Witam

PostNapisane: 9 wrz 2018, o 07:29
przez MayaMi
Witam drogie Panie , jestem tu nowa :) Jako swiezo "pokrojona" (4.09)jestem na etapie czolgania sie pomiedzy lozkiem a toaleta. Zdarza mi sie byc rowniez w innych czesciach domu ale to juz dluzsza wyprawa gdyz wszystko znajduje sie pietro nizej , a schody w tej chwili nie sa moja mocniejsza strona jeszcze :(
Macice usunieta mialam laparoscopowo , zatem ran jako takich na brzuchu nie mam, natomiast z racji takiej ze dosc duzo bylo do wyjęcia to pokroili mi porzadnie krocze :kolobok_sorry: Dzisiaj strasznie mi dokucza, noc mam praktycznie nieprzespana #:-s
Chcialabym rowniez dolaczyc do Pań na FB, miło bedzie poznac inne opinie, no i rozwiać te moje strachy i doły ...zatem bardzo prosze o wskazowki jak mozna Was znalezc . Pozdrawiam :)

Re: Witam

PostNapisane: 9 wrz 2018, o 21:54
przez patalonski
Witaj,
Myślę, że tutaj znajdziesz wszystkie odpowiedzi na nurtujące cię pytania.
Dziewczyny chętnie Ci pomogą. :kolobok_give_heart2:

Re: Witam

PostNapisane: 9 wrz 2018, o 22:42
przez belli812
Witaj MayaMi :kolobok_girl_dance: w Syrenkowie. Wiele przeszłaś i jesteś na początku zdrowienia.Cały organizm musi się teraz przestawić i nauczyć funkcjonować. Koniecznie czytaj inne wątki bo na pewno znajdziesz odpowiedzi na nasuwajace się pytania. Teraz dużo odpoczywaj, nie dźwigaj i się relaksuj bo zrelaksowany organizm szybciej się goi :kolobok_good2:
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :kolobok_girl_in_love: :kolobok_give_heart:
Witaj wśród nas :-h

Re: Witam

PostNapisane: 9 wrz 2018, o 23:06
przez olikkk
Hej MayaMi :-h
Oj pocięte krocze przypomina mi mój stan po pierwszym porodzie ... Masakra x_x
Domyślam się jak możesz się czuć =((
Trzeba czasu , bo wszytko jeszcze jest świeże , cierpliwość się przyda w pierwszych dniach ;)
Życzę Ci żeby szybciutko się zagoiło i ból zniknie :kolobok_yes:
Odpoczywaj w najkorzystniejszej dla Ciebie pozycji :-*
Witaj u nas :ymhug:

Co do FB ...
Naraził mi się niestety, bo zablokował wczoraj moje konto :kolobok_girl_cray2:

Re: Witam

PostNapisane: 10 wrz 2018, o 17:19
przez belli812
MayaMi, a propos wygodnego siadania rewelacyjnie przydało się kółko do pływania :kolobok_yahoo: najboleśniejsza cześć w powietrzu, w dziurze. Wymyśliłam to sobie 30 lat temu przy okazji pierwszego porodu :kolobok_girl_haha:. Przy drugim też zdało egzamin. Pomyślności w zdrowieniu.

Re: Witam

PostNapisane: 12 wrz 2018, o 16:04
przez MayaMi
Dziekuje bardzo kochane Kobitki za odzew i slowa wsparcia:) Az sie łza zakreciła - takie to miłe :)
W tej chwili pomału ból odstępuje. Raczej się zmienia z innego na inny że tak powiem. Wczoraj niestety zrobiłam głupstwo , ale nie miałam innego wyjscia - zeszlam na dół coś zjesc ( dobry znak - apetyt sie pojawil) wieczorem pojawilo sie krwawienie. Nic straszniego ,ale dało do myślenia. Leże praktycznie cały czas, dużo czytam. Bardziej boli chyba dusza niż te wszystkie szwy i rany :kolobok_sorry: Takie to wszystko dziwne...nowa ja , nowa sytuacja. Myślę że potrzebuje dużo czasu zeby stanąć na nogi nie tylko fizycznie , ale też emocjonalnie.
Dziękuję że jesteście :kolobok_kiss:

Re: Witam

PostNapisane: 12 wrz 2018, o 21:45
przez belli812
:kolobok_curtsey: do usług
Kochana nic się nie zmieniłaś, widzę to stad :kolobok_spruce_up: :kolobok_girl_wink: dalej piękna jak przed, a tego że masz trochę więcej miejsca w brzuchu NIKT nie zauważy :kolobok_don-t_mention: to tylko w Twojej głowie siedzi. Wyrzuć więc te czarne myśli i zacznij rekonwalescencję a potem pełną piersią żyj :kolobok_yahoo:
Pozdrawiam serdecznie, dzięki że wpadlaś :kolobok_kiss2: :ymhug:

Re: Witam

PostNapisane: 12 wrz 2018, o 23:33
przez olikkk
MayaMi spędzaj więcej czasu z nami to duszyczka szybko wróci do normy :-bd :kolobok_air_kiss:

Re: Witam

PostNapisane: 20 wrz 2018, o 04:15
przez MayaMi
Dzieki wielkie, jestem tu codziennie :) Jestem znowu w tarapatach, opisalam w wątku "ciągłe plamienia" gdyby ktoś chciał zerknąć i coś na ten temat wie?

:kolobok_girl_cray3: