Rok po

Rok po

Postprzez Yvon » 8 wrz 2018, o 09:12

:) wracam po roku. To była dobra decyzja. Przed operacją nie mogłam wejść po schodach a w tym roku chodziłam po górach. Dziewczyny to duża zmiana. Życie nabrało nowego wymiaru. Z moim partnerem też odkrywamy nowe aspekty życia. Nie jest na pewno gorzej
Wręcz przeciwnie. Pozdrawiam serdecznie wszystkie Syrenki
Yvon
 
Posty: 10
Dołączył(a): 27 sie 2017, o 09:16
Wiek: 48
Data operacji: 23 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięsniaki macicy. torbiele szyjki. Obfite krwawienia.
Zakres operacji: Usunięcie macicy i szyjki. Jajniki zostały
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie ma potrzeby

Re: Rok po

Postprzez belli812 » 8 wrz 2018, o 23:59

Yvon, witaj :kolobok_girl_dance: jesteś chodzącym przykladem, że niektóre decyzje są słuszne, precz z czarnowidztwem i tylko zakładać :kolobok_girl_pinkglassesf: i brać życie całymi garściami. Fajnie, że wpadlaś i podzieliłaś się z nami dobrymi wiadomościami. Pozdrawiam i życzę dalszego zdobywania szczytów :kolobok_kiss2: :kolobok_good2:
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50

Re: Rok po

Postprzez maria » 9 wrz 2018, o 10:26

Super wiadomość , :x tylko tak dalej
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Rok po

Postprzez olikkk » 9 wrz 2018, o 23:42

No to powiększamy statystyki zadowolonych z operacji Syrenek :-bd
Oby tak dalej :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rok po

Postprzez monte » 4 paź 2018, o 18:58

I u mnie za kilka dni minie rok...
skutki odczuwam do dziś...tzn ćwiczenia na dolne partie brzucha to Armagedon 😂
brzuch czesto ibgesto martwy że nawet nie czułam jak się zacięłam przy depilacji obok blizny...
Mina srajacego kota gdy 4 latek pyta o rodzeństwo i widok niemowlęcia płci żeńskiej w wizexzku (mam synka).Pociesza się że gdybym miała wybór świadomie na drugie bym się nie zdecydowala 🙂
kolejny minus...każdy ból podbrzusze to w psyche rak któregoś z jajników 😉
plus...brak okresu...Pół piątek klasy spędziłam w kościele modląc się aby Bozia zabrała mi okres...To wymodlilam 🤣😃😂
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Rok po

Postprzez maryloo » 4 paź 2018, o 19:43

Jak dobrze Was czytać :) bo ja bardzo liczę na wyprawę w góry, na którą przez ostatnie lata nie miałam siły :(. U mnie dopiero mija miesiąc, ale jestem pozytywnie nastawiona! :kolobok_training1: Powiedzcie tylko jak to jest z tym wysiłkiem? Byłam na kontroli dwa dni temu i wszystko u mnie pięknie się goi i Pani Doktor chce mnie widzieć dopiero za pół roku :kolobok_party2:. Powiedziała jednak, żeby nie dźwigać, zwłaszcza poprzez nagle podniesienie nawet 1 kg... Ja zapytałam przez jak długo? A Ona, że na zawsze... I że chodzi o pochwę, która po usunięciu macicy została przyszyta. Jak jest z Wami po tym min. roku? Co z aktywnością fizyczną też - mam zawieszony karnet do klubu fitness w którym i tak ćwiczyłam głównie kręgosłup i pilates. Ja zawsze byłam też samodzielna więc jak pomyślę, że mam prosić o przenoszenie cięższych rzeczy to będzie to trudne, ale też jestem rozsądna i nie chcę sobie zaszkodzić.
maryloo
 
Posty: 342
Dołączył(a): 12 wrz 2018, o 11:11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 41
Data operacji: 7 września 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza, adenomioza
Zakres operacji: Wycięcie macicy z przydatkami lewymi i jajowodem prawym
Wynik HP: Ok :)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rok po

Postprzez vika45 » 4 paź 2018, o 21:48

Hmm, z tym dźwiganiem.... ja z racji kręgosłupa mam dopuszczalne 5 kg, z ginekologicznego się nie pytałam choć mam podwieszone na taśmach co moźe wypaść. A dochodzą dwa rozwalone kolana. Więc dzisiaj w plecaku przytaskałam z 10 kg. Oj głupia ty, głupia. Teraz wieczorem kolanka bolą tak jak głupota boli [-x
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7125
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Rok po

Postprzez maryloo » 4 paź 2018, o 22:15

Dlatego wolę zapytać tych co mają konkretne doświadczenie :kolobok_read: co by mi tam nic nie wypadło [-x
maryloo
 
Posty: 342
Dołączył(a): 12 wrz 2018, o 11:11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiek: 41
Data operacji: 7 września 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Endometrioza, adenomioza
Zakres operacji: Wycięcie macicy z przydatkami lewymi i jajowodem prawym
Wynik HP: Ok :)
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rok po

Postprzez olikkk » 5 paź 2018, o 22:38

Monte :-bd

Marylo do wszystkiego można się przyzwyczaić ;)
Może zakres Twojej operacji był bardziej skomplikowany i wymaga więcej uważności przynajmniej na początku. Z czasem będziesz mogła więcej dźwigać, ale trzeba zachować rozsądek, bo Viki to jednak przesadziła z wielu powodów [-x
A sama krzyczy :p
Ja mam ten "plus" że mam felerne stawy w dłoniach i barku, więc nawet jakbym chciała , to zbyt dużo nie dam rady dźwigać :ympray:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rok po

Postprzez patalonski » 6 paź 2018, o 10:29

Viki, kobietko, jaki ty przykład nam dajesz? :kolobok_shok:
Musisz dbać o siebie, bo kto będzie dbał o ciebie jak coś się stanie? x_x
A na poważnie, mi też jest ciężko pamiętać o tym, żeby nie dźwigać :kolobok_sorry:
patalonski
 
Posty: 267
Dołączył(a): 3 wrz 2018, o 15:56
Wiek: 39
Data operacji: 6 września 1918
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Jestem przed zabiegiem. Powód to kolejna zmiana w trzonie macicy.
Zakres operacji: Laparoskopowe usunięcie trzonu macicy.
Wynik HP: Nie mam.
Terapia hormonalna: Nie mam.

Re: Rok po

Postprzez vika45 » 6 paź 2018, o 14:47

Za długo jestem po operacjii :D u mnie takie są incydenty. Na codzień staram się być grzeczna, coraz grzeczniejsza...z wiekiem pokornieję :) zresztą ślubny mnie pilnuje.
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7125
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona


Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości