Strona 2 z 4

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo.

PostNapisane: 30 sie 2018, o 21:46
przez Bejata
Witam Cię Jolu.
Trzymaj się Kochana i wracaj prędko do zdrowia.
Buziaki.
Beataj

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo.

PostNapisane: 31 sie 2018, o 21:11
przez basia65
Jolu widzę, że jesteś pozytywnie nastawiona do życia i tak trzymaj :-bd do pracy się nie śpiesz, a zwłaszcza, że jest dość ciężka i związana z dźwiganiem, a zatem odpoczywaj i nabieraj sił, pozdrawiam :-* :x :ymhug:

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo.

PostNapisane: 2 wrz 2018, o 19:22
przez Jola1970
:)) Witajcie!
Przeszłam przez wzloty i upadki.Huśtawki emocji i hormonów.Poukladalam wszystko.Ktoś kto był jakby mentorem,znał mnie w życiu zawodowym przez lata kazał mi cieszyć się życiem,i zrobić nareszcie coś dla SIEBIE,a nie dla innych.To był zwrot,zastanowienie się nad tym co zrobię.I wtedy tak,tak zrozumialam,że pora na przystanek.Nie na pośpiech ze zdrowiem,że dam radę,najwyżej zęby zacisne.Odpuscilam,nie ma ludzi niezastapionych,teraz jest mój czas,na rekonwalescencje i odpoczynek od kieratu,pozdrawiam wszystkie Nowe Syrenki,stojące przed dylematem jak szybko wracać do pracy po zabiegach.

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo.

PostNapisane: 2 wrz 2018, o 20:04
przez belli812
To cudowna wiadomość, w spokoju dochodź do zdrowia, rozpieszczaj się jak długo się da. Samych pomyślności życzę, całuski :kolobok_kiss2:

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo.

PostNapisane: 2 wrz 2018, o 23:28
przez olikkk
Jolu tak trzymać :-bd \:D/

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 4 wrz 2018, o 21:29
przez basia65
Jolu odpoczywaj i wracaj do zdrowia i nabieraj sił, pozdrawiam :-* :ymhug:

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 6 wrz 2018, o 19:55
przez Jola1970
/:) hej!😁Piszę do Was podlamana.BYŁAM u ginekologa po zwolnienie.Pobadal mnie i okazało sie,ze mam torbiel na jajniku kilkucentymetrowa,boli mnie tam od dawna,zglaszalam to od początku,to był ten niby zrost pod blizna.Wyczulam tą zmianę palcami,biorąc ją za zrost.Dostalam 3 tygodnie zwolnienia i leki na 2 miesiące,jestem zalamana.😃

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 6 wrz 2018, o 20:12
przez olikkk

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 1 paź 2018, o 19:03
przez Jola1970
Syrenki! Jestem już zdrowa,torbiel wchlonieta,wracam do pracy po 64 dniach zwolnienia.Sama już chciałam,bo dobrze się czuję i się nudzę.To był dobry czas ale pora zamknąć jedne drzwi,aby otworzyć drugie.Dziękuję za pomoc i wsparcie,będę oczywiście zaglądac do Was i pisać jak mi sie układa.😁😁😁

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 1 paź 2018, o 19:34
przez maryloo
To bardzo dobra wiadomość!! Powodzenia :kolobok_party2:

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 1 paź 2018, o 19:39
przez belli812
Jolka, to fantastyczna wiadomość :kolobok_yahoo:, teraz już tylko z górki. Otwieraj nowe rozdziały swojej książki - życia. Życzę pomyślności, spełniaj się w życiu prywatnym i zawodowym.
Będziemy czekać na Ciebie, wpadaj :kolobok_kiss2:

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 1 paź 2018, o 21:31
przez olikkk
No i SUPER :kolobok_good2:
Na takie wiadomości czekamy :kolobok_gamer4:
Wracaj do pracy jeśli tęsknisz :kolobok_girl_wink: ale pamiętaj L-) żebyś się czasem nie zepsuła przez nieuwagę [-x
Zdrówka Ci życzę :kolobok_give_heart2: i nie zapominaj o nas 🙏 bo kretwetki bardzo Cię potrzebują :kolobok_wink: no i my będziemy tęskniły :kolobok_girl_cray:

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 2 paź 2018, o 09:59
przez Jola1970
:D Witajcie!
Będę na siebie uważała to wiadomo,ale nie wiem skąd przypuszczenie,ze mozna wiecej.Zbadaja Cię i jesteś zdrowa,na jakiej podstawie dalsze zwolnienie? Jest limit,czytalam na forum syrenek tym wcześniejszym,60 dni po laparoskpowym,cięte panie na brzuszku dłużej,chyba,ze ktoś ma jakieś powikłania albo nie daj Boże nikomu,nowotwór.
Spokojnie jestem odpowiedzialna,nie dam sobie krzywdy zrobić.Jak uznam,że za bardzo mnie praca męczy,zamienię ją na lzejsza.Buziaki,będę tu zaglądać,na pewno!😁😁😁

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 13 paź 2018, o 09:00
przez Jola1970
=)) Syrenki drogie witajcie! 😁Dziś mija tydzień jak wrocilam do pracy!😁
Muszę Wam powiedzieć,ze Byla to dobra decyzja...
Przywitano mnie bukietem kwiatów,co mnie bardzo wzruszyło i dano tyle wsparcia i pomocy ile bylo trzeba.Jestem spełniona,moje życie wróciło do normy.Mogę powoli zapominać o szpitalu.Czuję się fantastyczne,śpię bardzo dobrze,bo był z tym problem.
Pozdrawiam wszystkie Syrenki i krewetki.

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 15 paź 2018, o 22:31
przez olikkk
Jolu jak miło, że tak pięknie wyglądał Twój powrót do pracy :-bd i forma fizyczną jest ok i psychicznie również kwitniesz, więc życzę Ci , aby tak już zostało 🙏 ściskam :ymhug: i całuję 💋
Powodzenia :kolobok_good2:

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 21 paź 2018, o 19:12
przez Jola1970
O:-) Witajcie! Ciagnie mnie do Was! :kolobok_to_become_senile:U mnie wszystko ok.W pracy fajnie,miło chwilę poplotkowac z dziewczynami.
Stanowczo stwierdzam,że zabieg był potrzebny,choć wywołał tyle emocji różnego rodzaju.Skrajnych emocji..Wiadomo,ze chcemy mieć wszystkie organy z którymi przyszlysmy na świat!Ale czasem trzeba coś oddać,aby coś zyskać.Nie muszę już brać hormonów,nie straszne mi miesiączki,mogę nosić kolorystycznie co mi się podoba,zbędne kg ok 6 się same zgubiły,nie mam hormonów w organizmie.Bóle pleców,krzyża bardziej,tez znikły .Brakuje mi tylko beztroski z czasów przed diagnozą,ale myślę,ze to minie.
Uwazam na siebie,bo jeszcze do pół roku po zabiegu daleko,nie dzwigam,nie bylam na zakładowej imprezie,choć mnie usilnie namawiano.Powoli zapominam,ale wspieram znajome bo co chwilę któraś kobieta ma problemy zdrowotne.Pozdrawiam serdecznie.😁😁😁

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 21 paź 2018, o 22:04
przez belli812
Jolcia :kolobok_yahoo: :-bd :kolobok_kiss2: powodzenia :kolobok_give_heart:

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 26 paź 2018, o 08:28
przez Jola1970
O:-) Dziękuję Bella!😀

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 27 paź 2018, o 08:47
przez olikkk
Oby tak dalej i z każdym dniem lepiej 🙏 :kolobok_give_heart:

Re: Usunięcie miesniakowatej macicy laparoskopowo - Jola1970

PostNapisane: 3 lis 2018, o 11:01
przez Jola1970
=)) Drogie Syrenki! Jest dobrze,aktywność zawodowa mi służy,czuję się dobrze,pomoc w dzwiganiu jest,głównie gazety.Pozdrawiam serdecznie!😁