Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Aniu długo kazałaś na siebie czekać
Cieszę się, że po lekach czujesz się lepiej
O kolejkach na rehabilitację nawet nie wspominaj, bo przerabiam to od nastu lat
Na sanatorium pewnie poczekasz dłużej niż na zabiegi w przychodni Szybciej można się dostać przez ZUS jeśli jesteś pracującą, więc spróbuj i tamtą drogą
Zdrówka Ci życzę bardzo mocno

Oliczku z tymi terminami rehabilitacji zależy też pewnie od miejsca zamieszkania. Moja przyjaciółka mieszka w małej miejscowosci i na rehabilitację kolanek czekała DWA tygodnie taką mniej więcej minę zrobiłam, kiedy mi wczoraj o tym powiedziała a co do sanatorium, to jestem bardzo ciekawa terminu, bo po zarejestrowaniu skierowania byłam 99 w kolejce potem 49 a dzisiaj 47 i jest napisane, że przewidywany okres oczekiwania to ok. 5 miesięcy zresztą nieważne kiedy wyjadę, ważne, że mnie zakwalifikowali

Aniu jak tam Twoja kolejka do sanatorium

olikkk napisał(a):Aniu jak tam Twoja kolejka do sanatorium

Przepraszam Oliczku, że tak późno odpisuję, ale pomimo podczytywania Syrenkowa nie zauważyłam, że napisałaś w moim pokoiku Cały czas czekam w kolejce do sanatorium. Na początku byłam 99 a teraz przesunęłam się na 43 pozycję. Przewidywany czas oczekiwania to ok 5 miesięcy

No to czekamy na ogłoszenie terminu

Aniu, słonko wszystkiego najlepszego z okazji imienin, 💐💐💐💐💐💐💐💐dużo radości, sukcesów w życiu, oddanych przyjaciół, słonecznych dni i tylko dobrych wiadomości,najważniejsze to zdrowia oczywiście Tobie życzę.
100 lat

Jesze raz dziękuję kochana Belli za pamięć Oliczku dostalam odpowiedź z NFZ termin 25 październik do 15 listopad. Niestety termin mi nie pasuje spróbuję go zmienić, tylko muszę jakiś sensowny powód wymyślić Zapomniałam dopisać kierunek Połczyn Zdrój

Aneczko i co z Twoim sanatorium ? Udało Ci się coś pozytywnie załatwić ?

Hej Oliczku. Napisalam prośbę o zmianę terminu, ale raczej nie będzie pozytywnie rozpatrzona, bo zaraz w przeglądarce skierowań pojawił się komunikat, że podjęłam decyzję o rezygnacji z leczenia. Zadzwoniłam do NFZ i tam pan mi wyjaśnił, że to niby taka procedura i moje podanie będzie jeszcze rozpatrzone. Tylko, że to było jakieś trzy tygodnie temu, a prośbę o zamianę terminu wysłałam pod koniec sierpnia. Tak że złudzeń już sobie nie robię. Szkoda mi bardzo, ale niestety w tym terminie muszę jechać do pracy. Samo życie

Aniu

Marzenko

Aniu widocznie takie są procedury, a jeśli nie otrzymałeś od nich pisma to chyba jeszcze nic nie jest przesądzone
Znam przypadki, że Syrenki dwukrotnie zmieniały terminy i jednak pojechały, więc bądź dobrej myśli

Oby Oliczku, oby i gdyby przypadkiem jakimś cudem tak się stało, to termin pasował

Aniu masz jakąś odpowiedź w sprawie nowego terminu ?

Hej Oliczku nadal nic nie wiem. W przeglądarce ciągle ten sam komunikat. Odpowiedzi pisemnej nie dostałam. Bylam 15 października u lekarza rodzinnego, pytałam czy wróciło skierowanie, to jeszcze nie. Czekam sobie cierpliwie

Może telefon do NFZ z pytaniem ?
Wiem że dodzwonić się tam to jak wygrać na loterii, ale próbuj

Oliczku próbowałam dzwonić na infolinię NFZ, ale tak jak piszesz, to nie takie proste dodzwonić się

Ania a nie macie w swoim mieście jakiejś placówki NFZ żeby z nimi pogadać, może byłoby łatwiej się dodzwonić. Tylko nie wiem jaki jest ich zakres działania, czy odpowiedzą na Twoje pytania.

Anitko u mnie nie ma placówki NFZ musiałabym pojechać do Gdanska, a to nie możliwe , bo nie ma mnie w Polsce. Poczekam jeszcze trochę, aż dostanę odpowiedź na piśmie. Jak odrzucą moj wniosek o zmianę terminu, to jeszcze raz poproszę mojego lekarza o skierowanie do sanatorium teraz bardziej martwię się, żeby wynik hispat z kolonoskopii był dobry. Podczas badania usunęli mi polipa 13 cm. Czas oczekiwania na wynik ok 8 tygodni za tydzień mam dzwonić

No tak, teraz wynik jest najważniejszy
Ale do NFZ w Gdańsku też można zadzwonić zamiast na infolinię, może będzie łatwiej
Życzę Ci dobrego wyniku