Strona 1 z 1

Usunięcie macicy bez przydatków - Tacharowa

PostNapisane: 20 kwi 2018, o 18:31
przez tacharowa
Dziekuje i witam rowniez.Ja juz ponad 2 mce po operacji.Lekarz powiedzial mi,ze po 2 mcach moge juz wrocic do normalnego zycia a tutaj przeczytalam,ze tak wcale nie jest. :-?? Nie ukrywam ,ze troszke jestem zdezorientowana. 8-} Moze poradzicie cos?Chcialam zaczac cwiczyc na trampolinie ale chyba jeszcze za wczesnie? #-o Na razie jestem po pierwszym tygodniu powrotu do walkingow z psami (takie jak z kijkami spacerki tylko ja zamiast kijkow mam psy i chodze dosc szybko choc jeszcze nie pelna forma jak przed operacja niestety).Kiedy moge zaczac skakac na trampolinie cos ktos wie? :-s Eh ja juz mam metlik w glowie.Witajcie dziewczynki raz jeszcze.Ogolniki o mnie mam 36 lat .Trojce wielkoludow w wieku 16,14 i 9 a i malz tez sie znajdzie =)) jak z pracy wroci :)) a i dwie super sunie :o3 :o3 .Mieszkam od ponad 10 lat w IE ale operacje mialam w PL bo lekarze mi powiedzieli ,ze skoro rak sie nie zrobi moge z tym zyc a bole i naciski na kregoslup nie istnialy wg nich. [-x [-x Zycie jak to mowia.Coz pozdrawiam was syrenki i poradzcie cos :)

Re: Witamy nowe Syrenki :)

PostNapisane: 20 kwi 2018, o 19:33
przez Beata.Woj1234
Ja radziłabym nie skakać na trampolinie , chodzę po operacji na ćwiczenia i tam powiedzieli między innymi żeby ne skakać na trampolinie,która jest ,,modna ,, / żebym to też córkom przekazała choć są zdrowe /,to jest ,,zgubne ,, dla narządów w przyszłości . A w ogóle nie robić wysiłku mięśniami brzucha , narządy opadają , w moim przypadku wypadał pęcherz moczowy , jeśli nie będę się ograniczać ,to znów moge doprowadzić do wypadania / tym bardziej ,że mam już tyle lat ,mięsnie słabe / . Ja też jestem tu nowa ,tylko ja nie bardzo umiem tu pisać , wyrazić :-) .