Dziekuje i witam rowniez.Ja juz ponad 2 mce po operacji.Lekarz powiedzial mi,ze po 2 mcach moge juz wrocic do normalnego zycia a tutaj przeczytalam,ze tak wcale nie jest.
Nie ukrywam ,ze troszke jestem zdezorientowana.
Moze poradzicie cos?Chcialam zaczac cwiczyc na trampolinie ale chyba jeszcze za wczesnie?
Na razie jestem po pierwszym tygodniu powrotu do walkingow z psami (takie jak z kijkami spacerki tylko ja zamiast kijkow mam psy i chodze dosc szybko choc jeszcze nie pelna forma jak przed operacja niestety).Kiedy moge zaczac skakac na trampolinie cos ktos wie?
Eh ja juz mam metlik w glowie.Witajcie dziewczynki raz jeszcze.Ogolniki o mnie mam 36 lat .Trojce wielkoludow w wieku 16,14 i 9 a i malz tez sie znajdzie
jak z pracy wroci
a i dwie super sunie
.Mieszkam od ponad 10 lat w IE ale operacje mialam w PL bo lekarze mi powiedzieli ,ze skoro rak sie nie zrobi moge z tym zyc a bole i naciski na kregoslup nie istnialy wg nich.
Zycie jak to mowia.Coz pozdrawiam was syrenki i poradzcie cos