Rana pooperacyjna

Rana pooperacyjna

Postprzez Marti79 » 16 wrz 2017, o 19:53

Cześć dziewczyny.Czy możecie się ze mną podzielić waszymi doświadczeniami na temat gojenia się rany.Jestem dwa tygodnie po usunięciu macicy i trzonu.Cięcie poziome.Mocno krwawiłam i dlatego na środku rany byłam przypalana dosyć mocno.Już przy zdjęciu szwów lekarz powiedział ze muszę przyjeżdzac na opatrunki i zę nieładnie to wygląda.Rana na środku nie chciała się goić.Delikatnie się otwierała i ciągle sączyła się ropa.Stosowałam na ranę octenisept i antybiotyk w sprayu clindamycynum.Jednak poprawy żadnej.Pracuję w służbie zdrowia i skonsultowałam się ze znajomym ginekologiem gdyż mój obecnie jest na urlopie.Polecił mi rewelacyjny specyfik Balsam Szostakowskiego.Używam drugi dzień i jest naprawdę bardzo dobry.Z rany przestało się sączyć.Robi się strupek.Nie boli,nie szczypie.Będę polecać go Wszystkim.Jeszcze trochę pewnie to potrwa zanim wyleczę całkowicie ale poprawa jest naprawdę duża.Jak wyglądało to u Was?Dodam że miałam trochę powikłań po operacji.Najpierw próba znieczulenia zewnątrzoponowego...nieudana,a w końcu ogólne znieczulenie.Po znieczuleniu w kręgosłup dostałam zespołu popunkcyjnego.Straszny ból głowy nie do wytrzymania,mdłości,mroczki przed oczami..podwójne widzenie.I do tej pory drętwiejąca prawa noga.Podobno anestezjolog za blisko nerwu się wbiła ;-( Pozdrawiam serdecznie Wszystkie Panie.Marta
Marti79
 
Posty: 2
Dołączył(a): 16 wrz 2017, o 16:24
Wiek: 38
Data operacji: 31 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rodzący mięśniak macicy,ciągłe krwotoki,bardzo bolesne miesiączki
Zakres operacji: Usunięty trzon macicy z jajowodami.Jajniki zostawione.
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez olikkk » 19 wrz 2017, o 00:22

Hej Martuś :ymhug:
Trochę problemów przyplątało Ci się przy okazji operacji =((
Mam nadzieję, że wszystkie niebawem ustąpią i tego Ci mocno życzę :kolobok_give_heart2:
Jeśli chodzi o mnie , to rana zagoiła się szybko i bez problemów, stosowałam tylko szare mydło :)
O balsamie Szostakowskiego słyszałam dużo dobrego , kiedy leczyłam ciecie poporodowe, więc coś w tym jest ;)
Życzę Ci dużo zdrówka :x i witam na naszym Forum :ymhug:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Dorit » 26 wrz 2017, o 14:47

Cześć Marta

Kiedy już się zagoi, i minie trochę czasu, trzy miesiące od operacji, to plastry borowinowe fajnie łagodzą nieprzyjemne odczucia na brzuchu. Kupiłam je w aptece, na opakowaniu jest opisane jak stosować. Mi przynoszą dużą ulgę. Ale to dopiero można trzy miesiące po operacji. Dobrze, abyś skonsultowała dodatkowo ze względu na problemy, które miałaś na skórze.

Pozdrawiam serdecznie,
Dorit
Dorit
Dorit
 
Posty: 192
Dołączył(a): 1 lip 2017, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Data operacji: 19 czerwca 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: szybko rosnące mięśniaki, dające dolegliwości, takie jak częste krwotoki, anemia, bóle w krzyżu
Zakres operacji: histeroktomia z zachowaniem jajników
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Wiewiórka » 26 wrz 2017, o 22:55

Ja na kontroli 4 tygodnie po operacji dostałam zalecenie stosowania maści Cepan - strasznie daje cebula ale podobno pomaga. W aptece pytałam o plastry i farmaceutka zasugerowała jednak maść, bo ponoć kluczowe jest systematyczne rozmasowywanie blizny:) myśle, ze najlepiej porozmawiać z lekarzem. Przed konsultacja używałam tylko sprawdzonego jelenia (zreszta do mycia dalej tylko to gości w mojej łazience).
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Wiewiórka » 26 wrz 2017, o 22:57

Dorit,

Jak długo stosujesz te plastry borowinowe? Widzisz efekty jeśli chodzi o rozmiar i widoczność blizny?
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Dorit » 26 wrz 2017, o 23:48

blizna.jpg
blizna.jpg (22.05 KiB) Przeglądane 5603 razy
Cześć :)
No więc tak - jeśli chodzi o borowinę, bliznę i gojenie.
Postaram się po kolei.
Borowinę w plastrach zaczęłam teraz. Mniej niż tydzień. Trzymałam się zasady, że nie wcześniej niż trzy miesiące po operacji. Tym bardziej, że widzę wyraźną różnicę w sampoczuciu miesiąc, dwa miesiące i trzy miesiące po operacji. Miałam i mam dużo bólu na skórze, na brzuchu, mam ekstremalnie delikatne ciało, takie które pamięta ból, więc uważam.....Miałam bardzo dużego krwiaka w okolicy szwu po operacji i ten krwiak wchłonął się po 10 tygodniach. Odczekałam jeszcze moment, i po trzech miesiącach - plaster. Pierwsze odczucie: meeeeeeeeeeega! Po prostu się rozpłynęłam.
To było tak: położyłam duży ręcznik, zapaliłam świeczki, puściłam muzę relaksacyjną. Położyłam plaster na brzuchu, na nim ręcznik, poduszkę grzejącą i .. pół godziny tak leżałam. Po zdjęciu plastra - brzuch zrelaksowany, bez ciągnięć, bez napięć, taki luźny, z przestrzenią w środku. Rewelacja.

Co do blizny, to ja mam pięknie zrobiony szew. Mój lekarz to po prostu pięknie zaszywa. Ta operacja (cięcie poprzeczne, jak u Ciebie Wiewiórko, chyba o ile dobrze pamiętam), to moje drugie. Bo pierwsze to było jak urodziłam syna w 2003 roku. Więc teraz moja operacja zaczęła się od usunięcia blizny po cesarskim cięciu z 2003 roku. Ta nowa teraz jest w sumie naprawdę ładna. Choć ja widzę ją. Ale - ta poprzednia po paru latach była praktycznie niewidoczna! I wierzę mocno, że ta też stanie się niewidoczna za 3-4 lata. Mam co prawda 45 lat ale... ciało ma duże możliwości regeneracji, Stosuję maść Contractubex i te plasty. Za miesiąc jadę do sanatorium na trzy tygodnie. Wtedy będe mogła coś wiecej powiedzieć.

Blizna - co do rozmiaru - będzie jaka jest ale jej widoczność zmaleje. Teraz jest zazwyczaj czerwona. Będzie - mam nadzieję - biała z czasem. Załączam zdjęcie, żebyś mogła wyobrazić sobie jej rozmiar - no jest "od ucha do ucha". Zdjęcie nieco wydelikaciłam, żeby nie szokować. Zrobione było 10 dni po operacji, 30 czerwca.

Reasumując: plastry borowinowe, nawet w takim domowym zastosowaniu, super.

Ściskam, Dorit @};-
Dorit
Dorit
 
Posty: 192
Dołączył(a): 1 lip 2017, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Data operacji: 19 czerwca 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: szybko rosnące mięśniaki, dające dolegliwości, takie jak częste krwotoki, anemia, bóle w krzyżu
Zakres operacji: histeroktomia z zachowaniem jajników
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez ada » 27 wrz 2017, o 09:19

Dorit śliczna szramka.
Ja miałąm operację 31 maja i moja blizna to jest czerwona szrama szer.3mm do pępka i dookoła pępka a pniżej to już obleci.Te przy pępku będę mogła wymacać zawsze bo jest gruba.i naciągnięta z racji tego że jest półokrągla.U Ciebie za parę m-cy nie będzie sladu.
No ale ja wychodzę z założenia ,że w bikini nigdy nie chodziłam,to już pewnie nie będę chodzić,a najważniejsze jest zdrówko.
Ale najpewniej kupię coś narozlużnienie tej blizny jak będę w Polsce.
ada
 
Posty: 107
Dołączył(a): 2 kwi 2017, o 15:51
Lokalizacja: Oslo
Wiek: 54
Data operacji: 31 maja 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: powiększające się duże mięśniaki
Zakres operacji: wycięta macica i cała reszta
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nic nie biorę,bo nie mogę

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez olikkk » 27 wrz 2017, o 15:41

Dorit taki uśmiech 10 dni po operacji to super widoczek :-bd
Teraz pewnie jest jeszcze ładniejszy ;)
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Dorit » 27 wrz 2017, o 16:39

Teraz jestem trzy miesiące po, i naprawdę mniej widać. Poprawia się z tygodnia na tydzień. Czasem jest blade a czasem czerwone. Stosuję contractubex 3-4 razy dziennie.
Więc Dziewczyny, czas goi :)

Ściskam Was, Dorit @};-
Dorit
Dorit
 
Posty: 192
Dołączył(a): 1 lip 2017, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Data operacji: 19 czerwca 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: szybko rosnące mięśniaki, dające dolegliwości, takie jak częste krwotoki, anemia, bóle w krzyżu
Zakres operacji: histeroktomia z zachowaniem jajników
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez MagdaS » 28 wrz 2017, o 13:11

Ładna blizna, myślałam, że to gorzej wygląda.
MagdaS
 
Posty: 227
Dołączył(a): 23 sie 2017, o 12:52
Wiek: 50
Data operacji: 29 stycznia 2018
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy, krwotoczne miesiączki, wysoka anemia
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: Nie ma
Terapia hormonalna: Nie ma

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez olikkk » 28 wrz 2017, o 17:54

Ja byłam wręcz w szoku jak w szpitalu przed wyjściem zdjęli mi plaster :-o
Nie spodziewałam się takiego widoku :)
Goiło się pięknie :-bd
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Marti79 » 29 wrz 2017, o 23:16

Czesc :D Dziękuję za miłe słowa ;-) Ja jeszcze nie mogę niestety myć brzucha szarym mydłem,bo na środku mam jeszcze ok 1,5 cm(na długość) rany nie zamkniętej.Pomimo że to już 4 tydzień po operacji.Stosuję balsam szostakowskiego,i jest duża poprawa ale jeszcze nie zagoiło się do końca.Martwię się bo za tydzień kończy mi się L4,a w pracy praktycznie przez 8 godzin jestem na nogach.Pracuję w służbie zdrowia. .Schylam się,chodzę po drabinie,i dużo kucam..wysuwam ciężkie szuflady i nie wiem czy nie utrudni to gojenia.Oczywiście chciałabym już wrócić do pracy,ale boję się że sobie zaszkodzę.Brzuch mam nadal obolały i bardzo tkliwy..chodzę głównie w spodniach od dresu bo ciężko mi dopiąć jeansy i uwierają mnie.Brzuch..tzn taki "wałek" nad raną boli jak dotykam .Czy to normalne?Pozdrawiam serdecznie ;-) @};- :x
:kolobok_bye:
Marti79
 
Posty: 2
Dołączył(a): 16 wrz 2017, o 16:24
Wiek: 38
Data operacji: 31 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rodzący mięśniak macicy,ciągłe krwotoki,bardzo bolesne miesiączki
Zakres operacji: Usunięty trzon macicy z jajowodami.Jajniki zostawione.
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Dorit » 30 wrz 2017, o 10:43

Marti,
A nie mogłabyś poprosić o przedłużenie zwolnienia? Z tego jak odpisałaś swoją pracę, to kiepsko dla Twojego brzucha to wygląda.
Ból długo się pojawia, przypomina. Okolice szwu, pod nim. U mnie wciąż. Dziewczyny też w wielu wątkach o tym piszą. To jest duża operacja, wycina się narząd a ciało długo pamięta ból. Czasem całe życie.

Czy wiesz jak się schylać i ruszać, żeby odciążyć brzuch? Bo dla Ciebie to będzie ważne w pracy. Na pewno wiesz bo to element higieny pracy. Ale jakby co to pytaj. :)

Chciałabym zapytać Cię o balsam szostakowskiego. Co to?

Wszystkiego dobrego :kolobok_heart:

Dorit @};-
Dorit
Dorit
 
Posty: 192
Dołączył(a): 1 lip 2017, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Data operacji: 19 czerwca 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: szybko rosnące mięśniaki, dające dolegliwości, takie jak częste krwotoki, anemia, bóle w krzyżu
Zakres operacji: histeroktomia z zachowaniem jajników
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez ada » 30 wrz 2017, o 10:50

Marti
absolutnie to jeszcze za wcześnie do takiej pracy.Konieczne L4 co najmniej miesiąc a nawet dłużej.
Możesz narobić sobie problemu .Tak jak piszą dziewczyny mamy dziurę w brzuchu,a ty dodatkowo masz problem z gojeniem.Musisz uważać. :-h :-h
ada
 
Posty: 107
Dołączył(a): 2 kwi 2017, o 15:51
Lokalizacja: Oslo
Wiek: 54
Data operacji: 31 maja 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: powiększające się duże mięśniaki
Zakres operacji: wycięta macica i cała reszta
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nic nie biorę,bo nie mogę

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez olikkk » 30 wrz 2017, o 11:01

Marti normalne, że jeszcze boli i jeszcze długo będzie brzuch tkliwych, ale nie normalne , że nadal masz otwartą niezagojaną ranę =((
Zdecydowanie odradzam powrót do pracy do czasu, aż rana będzie ładnie zagojona L-)
Praca jaką wykonujesz nie jest łatwa, więc musisz jeszcze minimum miesiąc poczekać i to nie wiem czy wystarczy, skoro tak źle się boisz =((
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia :kolobok_give_heart2:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Ixi » 3 paź 2017, o 19:05

Ja po 3 tyg.miałam ściągnięte szwy, na początku jeszcze w szpitalu wyobrażałam sobie wielki uśmiech na brzuchu i mnie to przerażało ale jak potem się okazało nie było żle. Ranę myłam mydłem szarym jak tu wiele syrenek polecało,psikałam octeniseptem, i naklejałam plastry Sutricon ,Teraz po 5 mies.mam malutką blizne prawie nie widać jest prawie płaska i trochę dziwna ,bo kawałek potem przerwa i znow kawałek,ale ładnie od samego początku się goiła nawet szybko. Nie wiem jak tam w środku bo mnie obecnie boli ale to przez to że grypsko mnie dopadło i kaszel żyć mi nie daje a jak wiadomo nie jest to dobre dla brzucha .
Ixi
 
Posty: 21
Dołączył(a): 2 maja 2017, o 16:11
Wiek: 44
Data operacji: 18 kwietnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniak
Zakres operacji: usunięcie trzonu bez przydatków
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nie

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Alaaa » 24 kwi 2019, o 17:20

Cześć wszystkim. Jestem tu nowa i świeżo po operacji. Poradzcie proszę bo się martwie. Miałam ciecie pionowe 9 dni temu i ładnie się goiło 6 dni. Potem wypuszczono mnie do domu i założyłam według wskazań lekarza pas brzuszny. Chyba mi coś poruszył, za bardzo ścisnął bo rana zaczeła się sączyć. Niewiele ale jednak plami juz 3 dzień.
Kontrole mam przewidzianą za 5-6 dni. Nie wiem czy czekać czy iść jutro? Boje sie bo mam podobno rozpuszczalne szwy i boję sie że jak się rozpuszczą to rozejdzie mi sie rana:(
Alaaa
 
Posty: 4
Dołączył(a): 24 kwi 2019, o 11:24
Wiek: 0
Data operacji: 16 kwietnia 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Guz na jajniku
Zakres operacji: Nie wiem
Wynik HP: Nie wiem
Terapia hormonalna: Nie wiem

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Anita71 » 24 kwi 2019, o 17:41

Hej Alaaa bardzo mi przykro, nie nosiłam pasa, cięcie poprzeczne, szwy rozpuszczalne, rana nic mi nie podplamiała, będziemy czekać za odzew że strony innych Syrenek. Chociaż się przywitam z Tobą i będę razem z Tobą czekać na wieści Syrenkowe :) :ymhug:
Anita71
 
Posty: 8655
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Narika » 24 kwi 2019, o 17:44

Witaj Alaa w Syrenkowie :-h Nie miałam cięcia jak Ty więc nie wypowiem się w tym temacie. Myślę, że niedługo odezwą się do Ciebie dziewczyny, które mają doświadczenie i na pewno coś mądrego podpowiedzą. Pozdrawiam cieplutko, zdrowiej szybko %%- %%- %%-
Życie jest zbyt krótkie, aby pić niedobre wino, nie jeść lodów i marnować czas na ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla nas kałuży. Nie traćmy go na kiepski seks, nieszczęśliwe związki i wszystkie gówniane znajomości.
Rafał Wicijowski
Narika
 
Posty: 66
Dołączył(a): 19 kwi 2019, o 13:42
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 48
Data operacji: 16 kwietnia 2019
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy, jajniki i szyjka macicy nie usunięte
Wynik HP: Jeszcze brak
Terapia hormonalna: Brak

Re: Rana pooperacyjna

Postprzez Stynka » 24 kwi 2019, o 18:24

Witaj Alaaa :)
Jak pielęgnujesz ranę? Myjesz pod bieżącą wodą Białym Jeleniem lub innym delikatnym mydłem? Osuszasz ręcznikami papierowymi? Potem pryskanie Octeniseptem?
A później "suszenie i wietrzenie" :)
Pas zakładałam na podkoszulkę, żeby nic nie obcierało. Można też długi, cienki plaster przykleić wzdłuż rany (ja tak raz zrobiłam, wolałam na podkoszulkę).
Trzymaj się Alaaa :ymhug:
Stynka
 
Posty: 4324
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Następna strona

Powrót do Rana, blizna i brzuch po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość