Strona 1 z 4

Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 1 lis 2015, o 09:22
przez olikkk
Dzisiaj dzień szczególny ....
Wspominajac tych, których nie ma już z nami , pamietajmy też o Syrenkach, które wyprzedziły nas w drodze do lepszego życia O:-)
Reniu, Livko, Gosiu pamiętamy o Was z nadzieją, że jesteście już szczęśliwie w objęciach Naszego Pana O:-)

Wieczny odpoczynek racz im dać Panie :ympray:

Obrazek

Pamietacie nasze Syrenki ?
Renia i Gosia były z nami dość długo :-) Liwka tylko kilka tygodni ..... Ale już na zawsze zostaną w naszej pamięci :x
Piękne wiersze Reni i ten, który napisała nam na pożegnanie ...


Do Anioła Przyjaciela

Podążasz ze mną lat już wiele
nazywam Ciebie Przyjacielem,
bo choć doświadczam więcej chłodu,
popychasz ciągle mnie do przodu.
Między harmonią a rozdarciem
jesteś największym dla mnie wsparciem!
Los zabrał wszystkie me marzenia,
poplątał drogi i dążenia i na granicy bycia
Ty zmuszasz stale mnie do życia...
Straciłam wiele i przegrałam
Ty byłeś blisko, gdy płakałam,
I gdy zostałam sama, to dzięki Tobie się nie bałam!
Aniele drogi Przyjacielu, wśród dróg i dróżek moich wielu,
tam gdzie gasnący płomień, wyciągnij do mnie swoje dłonie,
Tam gdzie się kończy droga, oddaj mnie w ręce Pana Boga!

R.K.


10426115_1476538005942140_3394493981526475888_n.jpg


I niesamowite tortowe dziela sztuki Gosi :x

11310983_859038984170649_970620181_n.jpg


Liwkę najlepiej poznała nasza kochana Wikiam :kolobok_give_heart: , która była z nią tak blisko, aż do końca ..... My nie zdążyłyśmy , tak szybko odeszla =((

Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą ....

Kochane Syrenki, jeśli patrzycie na nas z Góry, szepnijcie za nami u Pana :ympray:

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 2 lis 2016, o 09:27
przez ewikaa
Wieczny odpoczynek racz im dać panie :ympray: (~~) :ympray:

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 2 lis 2016, o 11:19
przez maria
:ympray: :ympray:Odpoczywajcie w pokoju

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 2 lis 2016, o 16:28
przez vika45
Oliczku, jeszcze Bogunia!

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 2 lis 2016, o 16:59
przez eli-50
Zmarłym Syrenkom wieczny odpoczynek racz dać Panie. Przyjm Je do Swojego Królestwa :ympray:

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 2 lis 2016, o 19:03
przez or-e
Obrazek

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 2 lis 2016, o 19:37
przez Lena
Wiersz Reni " Do Anioła Przyjaciela" niezmiennie mnie wzrusza...i głęboko zapada w sercu

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 2 lis 2016, o 20:08
przez basia65
Wieczny odpoczynek ........

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 14 lis 2016, o 01:02
przez olikkk
vika45 napisał(a):Oliczku, jeszcze Bogunia!

Tak, w tym roku jeszcze dołączyła do naszych Syrenek po tamtej stronie nasza kochana Wikiam =((
Dziś druga rocznica odejścia Reni .... =((
Powiększa się tam nasze grono .... Oby ten rok był dla nas łaskawszy :ympray:
A Wam kochane Syrenki wieczny odpoczynek racz dać Panie :ympray:

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 14 lis 2016, o 10:44
przez maria
Nie poznałam ani WIKAM ani RENI ale przeczytałam ich historie i bardzo się popłakałam i nie mogę zrozumieć DLACZEGO
WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ IM DAĆ PANIE

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 14 lis 2016, o 10:51
przez olikkk
Marysiu nikt z nas nie rozumie .... =(( Wszystko się wyjaśni po drugiej stronie O:-)

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 14 lis 2016, o 10:58
przez maria
Masz rację OLICZKU ale strasznie boli gdy odchodzi ktoś tak młody :(

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 14 lis 2016, o 10:59
przez olikkk
Boli =((

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 26 gru 2016, o 12:34
przez olikkk
Naszym kochanym Syrenkom, które świętują już po Tamtej Stronie ....
I wszystkim Waszym drogim bliskim ..... :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart:

https://youtu.be/ZUuQgxLf6TI

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 17 sty 2017, o 21:59
przez olikkk
FB dziś zrobił mi niespodziankę, która miała mi sprawić radość i przypomniał co napisałam dwa lata temu na swoim profilu ....

Prosiłam wtedy o wsparcie dla Wikiam na jej leczenie .....
I to pytanie w tytule jej wątku :
"Czy to wszystko dobrze się skończy ? " .....

Znamy już odpowiedź ..... =((

To może pomódlmy się dziś za Wikiam, skoro o niej nam przypomniano ...... :kolobok_heart:

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 17 sty 2017, o 23:03
przez olikkk
Wiecie co sobie właśnie uświadomiłam ?
Wczoraj pisałam z Marią na PW i wspominałam Wikiam .....
Zajrzałam przy tej okazji do naszej korespondencji z ostatnich tygodni jej życia ....
Dziś FB mi przypomina znowu o Wikiam .....
A w tamtym poście prosiłam o wsparcie dla niej .....
Czy to może być przypadek ?
Czy może Wikiam znowu potrzebuje naszego wsparcia ?
Przypadek to Duch Św. przechadzajacy się incognito .....
Pomódlmy się za Wikiam ......
Jestem przekonana, że Ona tego potrzebuje :kolobok_heart:

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 17 sty 2017, o 23:50
przez Lena
Masz rację Oliku, to nie może być przypadek...już się pomodliłam...

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 18 sty 2017, o 10:28
przez eli-50
Wikiam :ympray:

Re: Pamięć o zmarłych Syrenkach ....

PostNapisane: 19 sty 2017, o 20:28
przez olikkk
Jak się okazuje to jeszcze nie koniec zbieżności faktów ...
Grażynka pisze, że w tym samym dniu zamieściła na FB swoje zdjęcie , które zrobiła w dniu, kiedy odwiedziła Wikiam przy jej grobie .....

A dziś kolejny "przypadek" na tym samym FB ...
Powtórzę to co tam napisałam, bo nie każda z Was ma FB ...



Dwa dni temu FB przypomniał mi post sprzed dwóch lat, w którym prosiłam o pomoc dla bardzo chorej Bogusi - Wikiam .....
Dziś FB przypomina mi prawie identyczny post sprzed 3 lat , w którym prosiłam o pomoc dla Liwki ....
Los sprawił, że obie znały się bardzo dobrze ....
Bogusia bardzo pomagała w chorobie Liwce, prawie do ostatniego dnia jej życia ....

Za kilka dni miną 3 lata jak odeszła od nas Liwka .... =((
Kilka dni temu minęło 7 miesięcy jak odeszła od nas Bogusia .... =((

Jak FB to zrobił ? Nie sądzę, że miał wiedzę o zbieżności faktów ....
To nie może być przypadek ....
Obejmijmy obie nasze kochane Syrenki modlitwą :kolobok_heart: :ympray: :kolobok_heart:

Re: Możesz poprosić nas o modlitwę

PostNapisane: 18 lis 2017, o 02:04
przez olikkk
Kochane Syrenki, mam dla Was bardzo smutną wiadomość =((
Chwilę temu miałam telefon od męża Ani ( Anka62 ) , który zadzwonił, żeby mnie powiadomić , że Ania nie żyje =((
Jestem w szoku i nadal nie mogę uwierzyć , że to prawda =((
Dzwoniłam do niej 16 października , bo miała w tym dniu urodziny. Rozmawiałyśmy o tym jak jest zagoniona , bo opiekowała się swoim ojcem , który ma już ok 95 lat, swoim mężem , który niedawno wygrał walkę z rakiem, swoimi ukochanymi wnusiami, pieskiem, kotkiem i kim tylko się dało , tylko nie miała czasu dla siebie =((
Podobno zaraz po urodzinach jej stan zdrowia nagle się pogorszył i po miesiąc już jej nie ma wśród nas =((
ANIA była mi bardzo , bardzo bliska , ponieważ była jedną z tych Syrenek, które pomagały zakładać nasze Syrenkowo i mocno mnie w tym wspierała. Była też pierwszą moderatorką forum na gazecie.
Była przy mnie zawsze, zwłaszcza kiedy pojawiały się na forum jakieś trudności, miała dla mnie czas i odpowiednie słowa pocieszenia, porady itd. Przegadałyśmy niezliczone godziny, ciesząc się razem małymi i dużymi radościami, oraz wspierając się w różnych trudnych życiowych sytuacjach =((
W sumie obca osoba, tylko cztery razy miałyśmy okazję spotkać się na żywo, a ona przy każdej rozmowie mówiła , że mnie kocha :kolobok_cray:
Była tak dobrą osobą, wszyscy w koło byli dla niej na pierwszym miejscu , a ona chowała się w cień ....
Tak schowana po cichutku odeszła , żeby wreszcie odpocząć =((
Mam nadzieję, że za swoje dobre serce otrzyma nagrodę w Niebie o co proszę Cię Panie Boże Miłosierny :ympray:
A Was bardzo proszę o modlitwę w jej intencji , aby mogła się cieszyć radością życia wiecznego :ympray: :kolobok_heart: :ympray:
Pogrzeb Ani odbędzie się w poniedziałek 20 listopada 2017r. o godz.13:00 w Gliwicach w kościele św.Bartłomieja .
Właśnie tam poznałam Anię ....
Czekała na mnie z mężem pod tym Kościołem , żeby mnie przywitać, kiedy podczas Rybnickiej Pieszej Pielgrzymki dotarłam tam na pierwszy nocleg.
Jestem w tym Kościele co roku w sierpniu. Od tej pory już inaczej będą wyglądały moje pielgrzymkowe postoje w Gliwicach ....
Ania będzie tam znowu na mnie czekała , a ja będę ją miała w swojej pamięci do ostatnich moich dni ..... =((
Kto wie jak wyglądałoby teraz forum i czy w ogóle by istniało, gdyby nie pomoc i zaangażowanie Ani w jego tworzenie ....
Zasłużyła za pamięć, szacunek , wdzięczność i modlitwę :ympray:

:kolobok_heart: Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie :kolobok_heart: