Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
olikkk napisał(a):Chyba tu napiszę ...
Bo właśnie pamięć o Syrenkach, które odeszły jakoś mocno od kilku dni we mnie pracuje...
Zaczęło się od tego, że podczas spaceru (7 stycznia...) przechodziłam obok domu, w którym mieszkała rodzina naszej zmarłej Gosi, ( ta która robiła piękne torty). Miałyśmy się kiedyś spotkać, jak przyjedzie ich odwiedzić. Nie udało się...
Opowiedziałam o tym naszej koleżance, która wtedy była z nami na spacerze.
Przechodzę obok tego domu niezliczoną ilość razy. Dlaczego akurat teraz Gosia mi się przypomniała ? Zaczęłam szperać w Syrenkowych wątkach, żeby odszukać informacji kiedy zmarła, kiedy miała urodziny, a potem w kolejnych wątkach pozostałych Syrenek które odeszły, szukając w nich również tych samych informacji.
Odżyły wspomnienia o nich i poczułam jakąś silną potrzebę, żeby się za nie szczególnie pomodlić. Postanowiłam więc, że w kolejnych dniach codziennie będę po kolei każdej z nich ofiarować mszę i komunię świętą. Zrobiłam sobie grafik i realizuję to postanowienie. Nie miałam pojęcia, że w połowie grafiku będę musiała dopisać do listy jeszcze jedną naszą Syrenkę - Wiewiórkę
Dziwne to było dla mnie, dlaczego właśnie teraz taka myśl i taka potrzeba serca....
Myślałam, że to w związku ze zbliżającą się rocznicą śmierci Liwki....
Teraz już wiem dlaczego Syrenki tak mocno upomniały się o modlitwę....
Dzień wcześniej przed moim spacerem, czyli 6 stycznia odeszła do Pana nasza Wiewióreczka
Ufam, że są już razem, że Tam o nas też pamiętają, tak jak my o nich
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie 🙏❤️
Powrót do Nasze wsparcie MODLITEWNE
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości