Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Fajnie, że będzie nas tyle Cieszę się bardzo na myśl o tym, że Was poznam.
Do zobaczenia w sobotę

ja też się cieszę na spotkanie, zastanawiam się kto jeszcze mógłby dobić do nas. Juz wysłałam wiadomość do Diary, zobaczymy, Madzia Tobie też wysłałam wiadomość na fb może któraś z gdańszczanek zdecyduje się z Toba jechać.... Ciekawa jestem czy Sylwia chociaż na chwilę i Kasia - te, które były na poprzednim spotkaniu warszawskim. Ale to już Olikkk ja chyba nie mam do nich kontaktu. Poprzednio była też Michalinda. Jak mam gdzieś do niej telefon to się odezwę. A z dziewczyny z Lublina?

Do zobaczenia

Alicja ma zajęte wszystkie weekendy aż do lipca, Michalinda ma komunię syna w niedzielę. Czekam na odpowiedź od Diary

Cześć,

Ja też się bardzo cieszę, że się spotkamy i że się udało!
Organizacyjnie wszystko jest super poskładane. Ok. 11:00 zjeżdżają się pociągami Olikkk, Bulbi, Magda_Gdańsk do Warszawy. Na dworzec przyjdzie też Ismenka. Ja będę na Was cztery czekała w hali głównej dworca przy Rossmanie. Pojedziemy moim autem do hostelu, zostawicie rzeczy, coś zjemy niedaleko.
O 14:00 widzimy się już wszystkie - osiem na ten moment - pod pomnikiem Chopina w parku Łazienki Królewskie. Dalszą trasę znacie. Elza szykuje rekwizyty do fotografii - wiem, bo wczoraj rozmawiałyśmy. Jestem przekonana, że będzie super. W niedzielę odjazdy są o 14:35 (Magda), 16:45 (Bulbi), ok. 16:00 Olikkk.

Jak coś to piszcie proszę smsy do mnie (608 793 352). Mam niezły kocioł zawodowo i prywatnie, bo mój syn jedzie w niedzielę na zieloną szkołę do Włoch (wyjazd wieczorem późnym), a w sobotę powinnam być wieczorem na warsztacie od 19:00 do 22:00, ale to jeszcze się wszystko zobaczy, bo zależy, jak Wy będziecie chciały długo w sobotę posiedzieć. Choć pomyślałam, że po długich podróżach i całym dniu pewnie będziecie zmęczone więc w sobotę możemy nie siedzieć do późna, żebyście wypoczęły, a mamy jeszcze niedzielę. Tak czy inaczej, sms jest najpewniejszy.
Ściskam Was, Dorit

Mogę ja jako bagaź??? Tylko potrzebna taczka bo jestem cięźka! Ta Warszawa mnie nie lubi, poprzednio też noga strajkowała. A teraz obie wredoty nie chcą ze mna współpracować. Bedę z Wami duchem...

Udanego spotkania wam ,życzę i liczę na fotki .pozdrawiam .

Diara niestety pracuje więc też jej nie będzie szkoda. Ale myślę, że i tak będzie super.

Dorit jeżeli masz jakieś ważne warsztaty od 19 to nic się nie martw, nie porzucę naszych podróżniczek może na fontanny pójdziemy? zobaczymy. Poprzednio pokaz był pod hasłem Syrenki a w tym roku coś z niedźwiedziem (książe niedźwiedź czy coś takiego Padnięte byłysmy nieludzko ale ubaw był niezły, zwłaszcza gdy pogubiłam się na skrzyżowaniu 1 i 2 linii metra i dostałam głupawki było super i teraz tez będzie jestem tego pewna

Ismi, to jest cudny pomysł. Tym bardziej że ze Starówki jest rzut beretm na Fontannę. Gramy w to! Buziaki, Dorit

spojrzałam na zdjęcia z poprzedniego warszawskiego spotkania - duzo nas było i byłysmy w kurtkach pamiętam jak deszcz nas złapał pod Grobem Nieznanego Żołnierza

A moje buty były pełne wody i musiałem je wypchać chusteczkami
Miałam nadzieję, że Ismenka nas ogarnie wieczorem
Fontanny to super pomysł na wieczór
Zmęczenia się nie boję Ostatnio całe dni byłam na nogach po nocnych a nawet dobowych podróżach i dałam radę
Pozdrawiam Was od Eli, którą chciałam zaprosić do Warszawy ale nie da rady z powodu różnych obowiązków i problemów rodzinnych

fajnie Oliczku że się odezwałaś, szkoda że Eli nie będzie, ale wiem, że u niej to nie takie proste. Pamiętam jak wtedy szukałam jej na dworcu (wcale nie szukałam ) stała na samym końcu, od razu wiedziałam, że Ona to Ona

ech, to już 3 lata minęły, jak ten czas leci.....

Madziu już wiem co Cię zmobizowało do odwiedzenia Warszawy
Cieszę się bardzo, że poznam kilka nowych Syrenek

Witam serdecznie.
Życzę mega udanego spotkania.

Pozdrawiam.

Witajcie kochane koleżanki Syrenki. Jakoś nie mam odzewu w kwestii spotkania w Warszawie (pisałam na początku akcji)
Piszę zatem dzisiaj ponownie, może mnie któraś "wysłucha".
Otóż mam dość trudną sytuację a bardzo chciałabym Was poznać w realu (jestem z W-wy). Niestety dotąd nie udało mi się zgrać z Wami na spotkaniu w W-wie (wyjazdy na Mazury na działkę) ale teraz jestem i mogłabym spróbować Was "namierzyć". Niestety w sobotę mam Komunię Św. mojego wnusia i nie mogę opuścić tak ważnej imprezy, ale w niedzielę mogłabym przed południem gdzieś Was złapać (bardzo bym chciała chociaż na krótko bo znów przychodzą do mnie na obiad dzieci).
Zauważyłam nr tel. więc jeśli żadna mi nie odpisze postaram się dzwonić i może się uda.
Tak czytam i czytam jak jesteście zgrane i znacie się bliżej i przyznam, że trochę mi żal, że nie jestem bliżej ale też nie zaglądam do Syrenek za często, nie wiem też jaką drogą mogę bezpiecznie podać swoje namiary ale skoro zostawiacie swoje nr tel. to ja swój też zostawię - 508 612 217.
O spotkaniu w realu jednak pamiętałam i chcę się z Wami spotkać.
tymczasem pozdrawiam i do zobaczenia w niedzielę
mioduszka

Mioduszko, cieszę się, że się spotkamy. Odpisałam Ci już na wiadomość, którą wysłałaś do mnie dziś w nocy .... Oczywiście dołącz do nas w niedzielę. We wiadomosci podałam Ci mój numer telefonu. Zadzwoń jak tylko się obudzisz, to sie umówimy.

Dziewczyny Kochane - ale to spotkanie rośnie w siłę. Jestem przeszczęśliwa. Nie wiem tylko jak Elza zabierze się ze wszystkimi rekwizytami do zdjęć . Elza, może jakieś małe te rekwizyty .

Do zobaczenia JUTRO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mioduszko ja też wysłałam Ci sms-masz więc juz namiary do dwóch Syrenek znajdziemy się bądź pewna

Dziewczyny, cieszę się, jutro o tej porze będę już prawie na miejscu Pogoda zapowiada się pięknie, nastroje też Do zobaczenia

na ten moment pogoda w Warszawie rewelacyjna!

Dziewczyny ,do zobaczenia jutro
stres mnie dopadł