Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Bulbinko nie mogę zdradzić, wybacz będzie niespodzianka
Oby tylko nic się nie zmieniło

Ismenko a kto mówił, że nie możesz ? Wszystko jest możliwe, jeśli jeszcze do tego czasu nikt Cię nie wezwie na stół Połączenia Katowic z Warszawą są łatwe i liczne

Olikkku to nie tylko o stół chodzi, inne sprawy komplikują mi wszystko
A na pociągi też już patrzyłam, więc nie myśl że po prostu szukam wymówki

Dlaczego te Katowice tak daleko ...
Chociaż mnie ciałem nie będzie to duchem będę z Wami.
A mnie też Olikk zaintrygowała tą niespodzianką: ja stawiam na Duszka Zbyszka albo tę panią z gazety

Ismenko przez myśl mi nie przyszło, że szukasz wymówki Dobrze wiem, że są sprawy ważne i ważniejsze no i różne inne okoliczności
Wczoraj się dowiedziałam, że ktoś mi bardzo bliski planował do nas przyjechać na ten własnie weekend i serduszko mnie boli,
co wtedy zrobię, bo musiałabym się rozdwoić

Diaro ograniczę Wasze domysły do grona ściślejszego Z pewnością chodzi o Syrenkę

Olikkku a może Roszpunka się odnajdzie w realu? dla mnie Katowice to zdecydowanie za daleko..ale będę z Wami myślami

Właśnie skończyłam rozmowę z przedstawicielką restauracji Patio i oznajmiam, że stolik został zarezerwowany
Z małym zapasem gdyby ktoś jeszcze zdecydował się przyjechać

Wikiam nie sądzę żeby się nam Roszpunka odnalazła w realu, bo zupełnie nie mamy z nią kontaktu
Będziemy myślami z nią i z Tobą i wszystkimi Kobietkami, które nie będą mogły do nas tym razem dołączyć

Ja odpadam, niestety, a miałam chęc wielka i poczyniłam juz pewne starania z których jak widac nic nie wyszło.

Ciosku wielka szkoda Cały czas miałam nadzieję, że wreszcie się poznamy
No nic, może kiedyś zorganizujemy się w bardziej korzystnym dla Ciebie miejscu
Duchem będziemy razem

Wielka ,ogromna szkoda... Ja również nie mogę do Was dołączyć...

Lori

Dziewczyny pełna mobilizacja, czas się zbliża , zostały dwa dni
Osobom które mają przyjechać do Katowic przypominam, że spotykamy się w Katowicach w PATIO na ulicy Stawowej 3

http://www.restauracjapatio.pl/index.html

Większość z nas przyjeżdża na dworzec PKP w godzinach między 8:00 a 8:45 i tam się będziemy szukać
Do czasu otwarcia restauracji pozwiedzamy sobie nowy dworzec i galerię
Jeśli ktoś nie ma mojego telefonu, to proszę pisać na PW, podam dla pewności, gdybyśmy miały problem ze znalezieniem się Katowicach.
Patio jest czynne od godziny 10:00 gdyby komuś było wygodniej od razu trafić tam
Zdaje się, że Bulbince tak bardziej ostatnio pasowało ale będzie nam miło, jak znajdziesz nas wcześniej na PKP
Kto przyjdzie pierwszy to proszę szukać zarezerwowanego stolika, prawdopodobnie będzie ten sam, co ostatnim razem,
chyba że coś się zmieni, ale lokal jest mały, więc spokojnie się znajdziemy

Jak nastroje na dwa dni przed spotkaniem ? U mnie SUPER
To do miłego

Ale wam zazdroszczę,niestety nie dostanę urlopu,ja pracuję w soboty niestety Mam już zaplanowany urlop za tydzień na przyjazd gości ,więc niestety.Bardzo wam kibicuję no i czekam z niecierpliwością na zdjęcia i relacje ze spotkania

Graziu jesteśmy niepocieszone zwłaszcza Rybka,
która bardzo liczyła na Twój przyjazd i Mychy, ale i ona coś się nie odzywa

Oliczku ja przyjadę prosto do Patio ,jak dożyję do jutra

Ok Bulbiś
Jak któraś z Was ma dobry aparat, to fajnie byłoby przywieźć, bo zdjęcia z komórki nie wychodzą w pomieszczeniach zamkniętych
Też mam nadzieję dożyć do jutra
To do miłego za 14 godzin

Hello dziewczyny
Wróciłam
Było oczywiście super ,przekazuję gorące pozdrowienia i uściski od Oliczka,O-re,Morgi,Rybki,Magoni i Iwonki ,które są jeszcze w drodze powrotnej do domków
Czas na spotkaniach tak szybko leci ,że w sumie nie można się nagadać ...
Źle się rano czułam ,humor nie za bardzo mi dopisywał ,ale było wspaniale i wróciłam
w radosnym nastroju i z naładowanymi akumulatorami
Hmmm..to chyba te wszystkie komplementy

Odpowiadam na pytanie
nie jadłyśmy nic śląskiego placki po ,węgiersku,placek w sosie borowikowym,
eskalopki jakieś tam ryż z warzywami i grillowanym kurczakiem,ryż z krewetkami itp
Czyli NIC ŚLĄSKIEGO
Nie mieli czornych klusek ,więc zrezygnowaliśmy
Zdjęcia będą ale nie dziś nie zapomnimy o Tobie Karmuś

Zapomniałam jeszcze się pochwalić ,że Iwonka obdarowała nas swoimi naleweczkami

Dzięki za miłe spotkanie dzięki za pozdrowienia dzięki za prezenty od Iwonki i Olika
Pozdrawiam Cie Karmuś szkoda ze mieszkasz tak daleko
W innym wątku wkleję przepis na racuchy z dyni