Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Mała Mi gratulacje ogromne
Ale szykuje się spotkanie, fiu, fiu A ja tego dnia mam urodziny więc mam nadzieje, że mnie wspomnicie na tej imprezie

Dzięki Dziewczyny za ciepłe słowa Niestety jest lekki problem z zarezerwowaniem knajpy. U mojego kuzyna odpada, bo trzeba by było zrobić imprezę a'la małe wesele... Napisałam do paru knajp w pobliżu dworca zapytanie o dostępność sali w dniu 16 kwietnia - póki co cisza. Czekam do max wtorku na jakiekolwiek info.

Ewelciu!
Moja córcia oblała prawko 2 razy, teraz chwilowo odpuściła, po maturze wróci do tematu. Zniechęciła się:(

MałaMi rozumiem, że bez odzewu

Oliczkkku, bez odzewu. Kontaktowałam się z taką węgierską knajpką, bo tam mieli dość przyzwoite ceny, ale w sumie usłyszałam to co u kuzyna. Rezerwacja owszem, ale jak na weselisko. Jeszcze myślę co pokombinować. Spróbuję jeszcze raz zrobić podejście do kuzyna. No bo przecież nie będziemy się stołować w jadłodajni - chociaż znam taką przyzwoitą rzut beretem od Centrum gdzie karmią dobrze i tanio. Posiedzę nad tym jeszcze w weekend.

MałaMi najważniejsze dla nas to przyzwoite miejsce, gdzie można spokojnie posiedzieć i pogadać, a jedzenie to sprawa drugorzędna, ale byłoby dobrze gdyby było smacznie i niedrogo
Nie myslałam, że będzie tyle kłopotu z lokalem
Dzięki że się starasz
Mam nadzieję, że jednak się uda coś znaleźć bo tak jechać w ciemno z taką ilością Syrenek to sprawa ryzykowna

Oliczkku powiem Ci szczerze, że też jestem trochę zszokowana. Przecież to centrum dużego miasta. Nie sądziłam, że jest aż taki problem żeby zarezerwować miejsce na naszą nasiadówkę. Rozumiem, że każdy chce zarobić, ale bez przesady... Miejsce znaleźć trzeba bez dwóch zdań. Po pierwsze: nie wiadomo jaka będzie pogoda, po drugie też nie wyobrażam sobie, że będziemy na nogach cały dzień... Szczerze powiedziawszy bardzo liczyłam na knajpę mojego kuzyna... Miejsce fajne, no ale cóż... Zrobię podejście nr 2 i zobaczymy. Pomimo tego - szukam dzielnie dalej Trzymajcie kciuki Dziewczyny A Ty Oliczkkku się nie martw. Lekarzy załatwiałam a knakpy nie załatwię?? Przecież bym sobą nie była

Na to liczę wszak nie może być inaczej dzięki

Syrenki moje mam knajpę!! Samo centrum Katowic, blisko dworca!! Bardzo chętnie nas ugoszczą, ba - nawet przygotują specjalnie dla nas loże w kształcie litery U żebyśmy się pomieściły! Zjeść można i obiad i słodkości. Nazywa się Cafe Kattowic. Koresponduję z nimi czy wystarczy rezerwacja na samo nazwisko czy trzeba dać jakiś zadatek także dziołszki zczajajcie miejsce, dawajcie dokładną liczbę Syrenek chętnych na spotkanie i jadymy z koksem - jak to się na Śląsku gada

Jesteś wielka
Właśnie sobie wirtualnie pochodziłam po lokalu i jest super

https://pl-pl.facebook.com/Cafe-Kattowi ... e_internal

Możemy się spokojnie dalej organizować, damy radę
Buziaki ogromniaste dla Ciebie

Cieszę się, że się podoba. Czyli dogrywam szczegóły. Zrobię rezerwację od 10.00. Napiszcie tylko do której godziny (wstępnie pisałam do 18-19) i na ile dokładnie osób (pisałam o 20 Syrenkach) Buziole :*

Myślę, że w granicach 15 - 20 , bo to zawsze jest niewiadoma, czy komuś coś nie wypadnie
Mam nadzieję, że ok 15 się nazbiera

Knajpa załatwiona

Super
Street view mówi, że to od PKP 4 minutki spacerkiem

Ale fajne miejsce, też mi się podoba. Ja raczej się nie pojawię na tym spotkaniu

Witam,

Lokal wygląda całkiem fajnie:)
Pozdrawiam,

Gratulacje. Szerokiej drogi

To już niecałe dwa tygodnie
Przypominam, że spotykamy się 16 kwietnia w sobotę w Cafe Kattowitz ul.Świetego Jana 7 .

Gdyby ktoś nie zapamiętał, to przypominam listę zgłoszonych osób

1. Aleksandra
2. Beaplus
3. Rybka
4. Marysia
5. MałaMi
6. Ore
7. Evita
8. olikkk
9. Morgi
10. Łezka
11. Iss z facetem
12. Becia40 ( jesli wydobrzeje po operacji )
13. Bulbinka
14. Iola

Lista jest otwarta, można się jeszcze zgłaszać

Nie mogę się doczekać kiedy Was w końcu zobaczę i uściskam