10 Spotkanie Syrenek -Wrocław 11 październik 2014r.

[olikkk]

Dzięki Elu mam nadzieją, ze choć jeden dzień z nimi spedzę

[olikkk]

Oliku robię porządki w zdjęciach i doliczyłam się, że to 15 spotkanie, oczywiście licząc kameralne dwuosobowe.Nie mogę rozpakować zdjęć ze spotkaniaKatowice 27.10.2012- kopiowałam je z obłoczka. I mam zdjęcia z 24 marca 2013 i nie wiem co to za spotkanie wyglada mi na knajpke w Rybniku.Jest tam Mariatyda w czerwonym kubraczku

Viki spotkanie w Rybniku, o które pytałaś było 19 kwietnia 2013r.

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=19&t=190#p3858

a jeśli chodzi o fotki z tego spotkania z 27 października 2012r.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,139193886,,Spotkanie_Syrenek_na_Slasku_.html?v=2&wv.x=2

to zaraz Ci podeślę

[vika45]

Dzięki Oliczku, ja już kończę pakowanie "kawałka plaży" i myślę że to dowiozę.Dobrze,że nie ma tu odprawy celnej bo lekko by się zdziwili, ale ja tak mam

[vika45]

Tylko jak zabrać woń jodu????

[olikkk]

Viki otwarłam Twoje zestawienie ze spotkaniami, ale tam są błędy
Zerknij do tego wątku viewforum.php?f=19 w zestawienie, tu są wszystkie spotkania z datami i relacjami na bieżąco , a starsze z 2011 i 2012 są dokładnie wypisane tutaj viewtopic.php?f=19&t=7
viewtopic.php?f=19&t=7#p7
Daty przy fotkach mogą Cię mylić, bo mogą być złe, przez kopiowanie , korekty itp., więc nie można się nimi sugerować

[olikkk]

Ciekawa jestem jak będą wygladały te kawalki morza przyozdobione odrobiną jodu

[Lena]

Wszystkim Syrenkom, które spotkają się w najbliższy weekend we Wrocławiu, życzę udanego, fajnego spotkania.

Bawcie się wybornie , poznawajcie , cieszcie się swoją obecnością:
Na niedzielnej Mszy Świętej proszę o modlitwę o zdrowie.
A kiedy usiądziecie przy Vik-owej naleweczce to- wspomnijcie serdecznie pozostałe Syrenki i Krewetki.

Mocno mocno ściskam wszystkie razem i każdą z osobna. Udanego spotkania Kochane Syrenki …

[basia65]

Ismenko no to masz troskliwego męża
Miłego, radosnego, pełnego wrażeń spotkania we Wrocławiu dla wszystkich Syrenek i nie tylko no i szczęśliwej podróży

[olikkk]

Ogladam wejscie do sw.Wojciecha i widzę, ze jest bardzo malutki plac przed nim
Moze umowimy się po Mszy obok tablicy ogloszen ? Między tablica a stojakami na rowery, zeby nie zaslaniać czytajacym ogloszenia
Będziemy licznie zgromadzone, więc latwo bedzie rozpoznac, a my bedziemy czujnie wypatrywać szukajacych niepewnie Syrenek

[vika45]

Takiego wsparcia wyjazdowego nigdy nie miałam!!! O 22.09 wyruszam z Gdyni, bo na mojej stacji ciapąg tylko minutę stoi a ja nie lubię na wariata wsiadać. W Gdyni podstawiają wcześniej więc spokojnie się rozlokuję

[olikkk]

Viki to Ty juz jutro
O tej porze bede usilowala wejsc do lozka
Pobudka bardzo wczesna ok 4:30 w sobote i mam nadzieją, ze wstane, no i ze mąz zechce mnie zawiezc do miasta, bo nie mam autobusu
Nie bedzie chyba zadowolony

[olikkk]

Jak czytam przygotowania Viki do noclegu, to czuje, ze nocne fotki beda najciekawsze

[olikkk]

Viki chyba podusia ktora wszedzie wozisz nie bedzie Ci potrzebna

[vika45]

Będzie porno i duszno! Ostrzegam:potrafię zasnąć w pół zdania w każdym miejscu i o każdej porze!
A podusia już przygotowana- mogę zapomnieć majtek/zawsze kupię!/ a poduszka to rzecz święta

[olikkk]

To ja chyba tez wezme swoja

[vika45]

Ja mam taką wersję mini-pociągową. Ta normalna za wielka i za ciężka ta taskanie w rękach

[olikkk]

Nie wiem, czy moja wejdzie do torby

[iwon62510]

o rany to jakie wy walizy szykujecie,jak jeszcze poduszki maja się pomieścić..

[olikkk]

Iwonko podusia , pizamka, recznik i wsio

[ismena]

Viki to Ty juz jutro
O tej porze bede usilowala wejsc do lozka
Pobudka bardzo wczesna ok 4:30 w sobote i mam nadzieją, ze wstane, no i ze mąz zechce mnie zawiezc do miasta, bo nie mam autobusu
Nie bedzie chyba zadowolony

Olikk o czym Ty mówisz????? wczesna pobudka to godz. 0:30 o 1:30 musimy wyjechać (nie dało rady przekonać mojego, że zostanę u dziecków na noc w piątek i doskonale dam sobie radę sama, nocnym dojadę na czas ). o 3:00 postaram się zaklepać jakąś fajną miejscówkę o 4:00 start !!!! O 4:30 będę już pewnie gdzieś koło Skierniewic albo jeszcze dalej i będę za niedługo podziwiała wschód słońca no i poduszkę malutką rzecz jasna też wezmę