Oliczku, namyśliłam się. Jednak nie przyjadę do Wrocka.
. Niby wszystko poustawiane, ale jednak fizycznie nie czuję się na siłach.
Przepraszam za zamieszanie, bardzo chciałam poznać Was w realu Drogie Kobiety, ale jak nadchodzi weekend marzę o odpoczynku, takim zwyczajnym w świecie odsapnięciu od tego codziennego młyna.
Spotkanie zapowiada się pięknie
Będę śledzić rozwój wydarzeń i myślami będę z Wami. Pozdrawiam serdecznie
. Do zobaczenia w realu w przyszłości
i do zobaczenia w wirualu