Strona 7 z 10

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 5 wrz 2016, o 16:48
przez Magda_gdansk
olikkk , napisałam co nieco od siebie, dopiero dziś się zarejestrowałam, ale przed i po operacji podglądałam wcześniej wiele wątków, żeby więcej wiedzieć. Na razie cieszę się, że nie będę już miała okresu :kolobok_dance4: , bo przed operacją miałam tak obfite i długie, że byłam umęczona i miałam anemię. A jeśli są tu inne gdańszczanki, to miło :)

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 5 wrz 2016, o 22:17
przez ismena
"Gdańszczanek" to jest Ci u nas dostatek ;) zapewne odezwą się niebawem :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug:

Póki co pozdrowienia ze stolicy :x :x :x :x

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 7 wrz 2016, o 08:52
przez Magda_gdansk
Ismenka,dzięki za miłe powitanie, Trójmiasto pozdrawia Warszawę :)

Re: sport po operacji - trening siłowy

PostNapisane: 2 sty 2017, o 20:04
przez Dorocia
Witam wszystkie Panie :)
7 grudnia miałam operację i zastanawiam się kiedy będę mogła wyruszyć na " kije "? :ymblushing:

Re: sport po operacji - trening siłowy

PostNapisane: 2 sty 2017, o 20:18
przez olikkk
Witaj Dorociu po raz drugi :ymhug:
Kijki to najlepszy chyba sport po naszej operacji :)
Spacer , czy marsz dla na jest najbardziej odpowiedni na początek, więc myślę, że możesz już zaczynać jeśli czujesz się na siłach :)

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 11 wrz 2017, o 08:59
przez olikkk
Dorzucę tu obserwacje Dorit ;;)

Dorit napisał(a):Cześć, to ja coś podpowiem w sprawie jogi, pilates i brzuszków. Joga tak, ćwiczę i dobrze mi robi. Pilates za wcześnie. Jestem 10 tygodni po i na razie niektóre ćwiczenia sprawiają ciągnięcia w okolicy szwów i pod skórą. Więc nie robię bo można ponadrywać i większy kłopot będzie na przyszłość. Na brzuch przerolowałam się miesiąc po operacji, ale na łóżku. Leżenie na brzuchu z jaśkiem pod brzuszkiem jest już ok. No ale nie za dużo. Mnie to w ogóle wszystko od razu uwiera i boli. Mam płaski brzuch i nie mam własnej 'poduszeczki'. Pływanie jest ok. W ogóle lekkie napięcia a raczej rozciąganie i napinanie w pozycji rozciągania. To takie moje obserwacje :-)

Dobrego dnia
Dorit

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 20 wrz 2017, o 21:57
przez Yvon
Postanowiłam podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat aktywności po operacji . Już trzy tygodnie minęło. Wreszcie przestało boleć. Znalazłam formę aktywności, która nie sprawia mi bólu i nie jest wysiłkowa jak areobik. Od kilku dni trenuję tai chi. zaczynam od rozgrzewki , ćwiczeń rozciągających , podstawowych. Znalazłam fajne filmiki instruktażowe. Jestem mile zaskoczona jeszcze jednym efektem ubocznym tych ćwiczeń - śniadanie jem dopiero 10-11. Zwyczajnie nie czuję głodu. mam nadzieję, że pozbędę się tej dziwnej oponki pooperacyjnej.
Zachęcam kobietki . :)

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:41
przez basia65
Yvon a dlaczego śniadanie dopiero o 10 czy 11-tej :-\ pozdrawiam i życzę dużo zdrowia :ymhug:

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 21 wrz 2017, o 21:19
przez bilerek
Jestem 11 tyg po operacji dostałam pozwolenie na fitness w wodzie (przed bakteriami zabezpieczam się tamponem) super się czuje i oczywiście się nie forsuje instruktorka wie że jestem po operacji.

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 22 wrz 2017, o 17:45
przez Yvon
basia65 napisał(a):Yvon a dlaczego śniadanie dopiero o 10 czy 11-tej :-\ pozdrawiam i życzę dużo zdrowia :ymhug:

Kiedyś jadłam śniadanie o 7 drugie w pracy o 11. Teraz jestem na L4 ale wstaję o 6 szykuę dziecko do szkoły. Ćwiczenia zajmują mi ok godziny. Właściwie nie jestem głodna wcześniej. Myślę że to dobrze. Zjadłam mniej kalorii. Ostatni posiłek jem ok 18.
Pozdrawiam serdecznie

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 22 wrz 2017, o 20:22
przez basia65
Yvon w takiej sytuacji, jest to trochę za późno, powinnaś zjadać pierwsze śniadanie najpóźniej ok. 8 lub 9-tej, 4 lub 5 posiłków dziennie, co 2,5 do 4-ch godzin pomiędzy nimi. Zbyt późno jedzone śniadanie może mieć w przyszłości negatywne skutki, np. zachorowania na cukrzycę.

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 19 mar 2018, o 23:34
przez olikkk
Kto chce naprawić kręgosłup i zgubić brzuszek ?
Takie coś znalazłam i zaczęłam eksperymenty w sprawie zgubienia brzucha :p
Przy wadze jaką akualnie posiadam , taki brzuch nie pasuje :kolobok_facepalm:

https://youtu.be/ZZP4Rcb1isQ

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 20 mar 2018, o 17:15
przez maria
A gdzie ten twój brzuszek :-o

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 20 mar 2018, o 21:42
przez MagdaS
Olikkk, ja robię to leżenie na ręczniku z powodu bólu kręgosłupa. Zaczęłam dawno, z rok temu. I okresowo to robię. A potem inne ćwiczenia. Bardzo mi pomaga na plecy a właściwie na ból w odcinku lędźwiowym. Natomiast na wystający brzuch to nie pomaga, chyba, że chwilowo. Gdyby to działało na brzuch to po takim czasie robienia tego miałabym płaski jak deska :D

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 21 mar 2018, o 00:49
przez olikkk
Marysiu jest ci on jest :p

Madziu pozbawiłaś mnie złudzeń ;) Tak czy inaczej ćwiczę albo raczej leżę profilaktycznie i coś tam czuję w mięśniach brzucha, ale mam świadomość, że najskuteczniejsza metoda to NŻT ... ;))

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 21 mar 2018, o 14:23
przez vika45
Fajne ćwiczenie ale: nie położę się na podlodze i nie wstanę- może na stole?? Po drugie nie wyciądnę tak rąk :( trudno pozostanę w przyjaxni ze swoim bebzonem :((
Proszę zestaw dla wraka :D

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 22 mar 2018, o 15:08
przez olikkk
Za dużo masz ciał obcych w sobie :kolobok_cray:

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 22 sie 2019, o 22:52
przez Stynka
Ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha wg mojej znajomej, która uważa, że w "pewnym wieku" nie jest wskazane robienie tzw. brzuszków, żeby nie zaszkodzić miednicy mniejszej.
Zalecone ćwiczenia to:
-siad płaski, lekki rozkrok;
-przyciąganie prawej nogi do siebie (do pupy) - 2 razy
-przyciąganie obu nóg do siebie (do pupy)
-przyciąganie lewej nogi do siebie - 2 razy
-przyciąganie obu nóg do siebie.
Zacząć od 3-4 serii i stopniowo wydłużać liczbę powtórzeń.

Dzisiaj przypomniałam sobie z czasów dzieciństwa, jak wstawać z pozycji leżącej "bez podpierania". Lekko unieść tułów i ...zrobić "huśtawkę" :D Udało się :)

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 22 sie 2019, o 22:57
przez Anita71
Stynko ale ta huśtawka nie jest chyba dobra dla naszego brzucha wysilasz mięśnie wtedy, podpórka boczna jest lepsza :)

Re: Gimnastyka , sport po operacji

PostNapisane: 22 sie 2019, o 23:15
przez Stynka
Na tym metalowym łóżku nie potrafię inaczej ;) Chyba, że prawą nogę zgiętą do środka podniosę i za nią się chwycę, niczym poręczy ;)