Strona 13 z 13

Re: Zwierzaki

PostNapisane: 21 lut 2021, o 22:42
przez Innek
Po diagnozie, że rak jest złośliwy byłam już u dwóch innych wetów na konsultacji. Jeden mówi, żeby dać już psu spokój, bo ten rak jest brzydki, psina ma inne dolegliwości - guzy na listwie, stawy i nie ma po co ją męczyć leczeniem które może nie przynieść oczekiwanych efektów, itp. Drugi wet mówi, żeby ewentualną operację zrobił weterynarz-chirurg-onkolog i nikt inny, bo jest skomplikowana. . Być może zaleci chemię. Najbliższy taki wet onkol. 250 km od nas.
Ponad 7 lat w przypadku takiego owczarka to raczej senior.
Nie wiem, nie wiem. Mam taki mętlik w głowie. Z jednej strony chcę by długo byłą z nami, z drugiej jednak nie chcę na siłę przedłużać życia jeśli miałoby się to wiązać z cierpieniem i pogorszeniem jego jakości. Kwestia finansowa.... Nawet boję się liczyć ile od października wydaliśmy na jej leczenie.... I szału nie ma.A ile jeszcze przed nami wydatków to boję się mysleć (tylko mąż pracuje) Nawet zastrzyki w stawy nie spowodowały efektu "łał".
Jest jeszcze w domu spaniel, ponad 15 letni. Coraz chudszy, coraz słabszy.

Re: Zwierzaki

PostNapisane: 22 lut 2021, o 17:56
przez Anita71
=(( Bardzo mi przykro Innek

Re: Zwierzaki

PostNapisane: 27 lut 2021, o 13:33
przez eli-50
Innek to takie przykre :( . Weterynarze raczej nie skłaniają do uśpienia. Mojego poprzedniego kota w agonii też nie byli pewni. Ale potem przyznał, że to jednak było właściwe rozwiązanie.

Trzy działkowe koty są nadal, przetrwały najtrudniejszy okres zimowy ;;)

Re: Zwierzaki

PostNapisane: 27 lut 2021, o 17:54
przez hugnonot
eli-50 napisał(a):Innek to takie przykre :( . Weterynarze raczej nie skłaniają do uśpienia. Mojego poprzedniego kota w agonii też nie byli pewni. Ale potem przyznał, że to jednak było właściwe rozwiązanie.

Trzy działkowe koty są nadal, przetrwały najtrudniejszy okres zimowy ;;)


Kot zawsze sobie poradzi :) Pies by nie przetrwał ale kot da radę.