Skoro już się na forum pochwaliłam, że dostałam od Jarka Kuźniara z TVN24 w nagrodę kubeczek firmowy to napisze Wam ten wierszyk co go wyskrobałam naprędce chyba ze 2 lata temu przed jakimś ważnym meczem:
"Smuda powie:" winne boisko".
Usprawiedliwiony? Biedne chłopisko!
Nie ma szczęścia polska piłka,
znowu będzie wielka zmyłka.
Dostaniemy łomot wielki,
to dla innych będą cukierki.
Już czas myśleć jak zagadać
kiedy piłka będzie wpadać,
w naszą bramkę ciut za często,
"Mięso" będzie padać gęsto.
Kibice staną na wysokości zadania
będą gotowi do głośnego śpiewania:
NIC SIĘ NIE STAŁO ...
POLACY NIC SIĘ NIE STAŁO ..."
Tylko nam znowu będzie za mało
bo tak by się wreszcie zaśpiewało:
" JESZCZE JEDEN, JESZCZE JEDEN ..."