Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

mniam super, a przy okazji zapytam dlaczego pizza wychodzi taka twarda z tego przepisu? U mnie wyszła dobra ale mocno twarda.

Huguś,
robiłaś pizze wg przepisu na chałkę? Tak zrozumiałam...
A tak w ogóle to szukam łatwego przepisu na ciasto do pizzy

A mój przepis ? Łatwy

https://syrenki.net/viewtopic.php?f=18&t=15&p=107381&hilit=Pizz%C4%99#p107381

Hug czy to z mojego przepisu twarda pizza ?
Może za wysoka temperatura ?
Może za długo w piekarniku ?
Trzeba wyczuć piec

Olikkk,
dzięki Szukałam w forum i nie umiałam znaleźć

Pizza
1kg mąki 00
540 ml ciepłej wody
20 g soli
łyżeczka cukru
30 ml oliwy
3 gramy ! świeżych drożdży

z połowy porcji wychodzą 3 średnie pizze.

zarobić tak jak klasyczne ciasto drożdżowe

Wyrobić dokładnie podzielić na ilość porcji. odstawić do wyrośnięcia na ok.30 minut. Po czym każde z osobna włożyć do natłuszczonego pudełka i włożyć na całą noc do lodówki.Wyciągnąć na 2-3 przed pieczeniem.Gdy ciasto się ogrzeje uformować dłońmi ! placki.Nasmarować oliwą i odstawić do wyrośnięcia. Następnie wyłożyć na ciasto sos pomidorowy i zapiec w piekarniku nagrzanym do 200 st. ,na złoty kolor, wyciągnąć pizzę ,nałożyć pozostałe składniki i ponownie zapiec.

Do ciasta na pizzę nie trzeba dodawać dużo drożdży , wystarczy nawet 1g na kg mąki.Wyrastanie w lodówce sprawia ,że wszystkie drożdże są przepracowane i nie odbija się nimi. W przepisach włoskich ciasto może wyrastać w lodówce do 72 godzin ,wtedy ponoć jest najlepsze.

Poziomkowa Dzięki

Ta lodówka mnie zastanawia, bo tradycyjnie drożdżowe ma rosnąć w cieple

Olikku nie wierzyłam ,dopóki nie sprawdziłam.ciasto w lodówce rośnie. . We włoskich pizzeriach tak właśnie postępuje się z ciastem , widziałam na własne oczy.Pozdrawiam

Do poczytania na google - ciasto na pizzę z lodówki

Wierzę Poziomkowa
Ze mnie kucharz amator na nauce

Właśnie w piecu chałka
Oj tak nam zasmakowała, że robimy często i brzuszki rosną

Wpadł mi w oko przepis na chałkę, mam nadzieję że wkrótce wypróbuję bo lubię drożdżowe , szczególnie chałkę z masełkiem.U mnie dziś na tapecie pieczenie ciasta jogurtowego z rabarbarem.Odnośnie posypki na chałkę czy kołocz, robię ją z przepisu Rączki , połowę masła roztapiam ,lekko brunocę a resztę na zimno siekam z mąką.

Stynka napisał(a):Huguś,
robiłaś pizze wg przepisu na chałkę? Tak zrozumiałam...
A tak w ogóle to szukam łatwego przepisu na ciasto do pizzy

nie, zrobiłam z przepisu na pizzę, ale nie rozumiem dlaczego wyszła mi twarda, a nawet mąki dałam mniej niż w przepisie.

olikkk napisał(a):A mój przepis ? Łatwy

https://syrenki.net/viewtopic.php?f=18&t=15&p=107381&hilit=Pizz%C4%99#p107381

Hug czy to z mojego przepisu twarda pizza ?
Może za wysoka temperatura ?
Może za długo w piekarniku ?
Trzeba wyczuć piec

Tak no właśnie taka mi wyszła coś musiałam zrobić źle ale do końca to nie wiem co. Rzeczywiście temperatura mogła być za wysoka. Mam nowy piekarnik i jeszcze go nie znam.
Stary grzał bardzo słabo bo się już kuchenka rozsypywała.

Poziomkowa napisał(a):Do ciasta na pizzę nie trzeba dodawać dużo drożdży , wystarczy nawet 1g na kg mąki.Wyrastanie w lodówce sprawia ,że wszystkie drożdże są przepracowane i nie odbija się nimi. W przepisach włoskich ciasto może wyrastać w lodówce do 72 godzin ,wtedy ponoć jest najlepsze.

Dziękuję za przepis
To możliwe, że w lodówce bo w pizzerii widziałam jak wyciągają całe tace z krążkami z ciastem właśnie z lodówki.
Pewnie daję za dużo drożdży bo dałam tyle ile daje się normalnie czyli 7g suszonych na 0.5 kg mąki.

Myślę ,ze ta ilość drożdży nie miała wpływu na twardość pizzy. Kiedyś używałam suchych drożdży i wszystko było ok. Większy wpływ ma długie wyrabianie , im dłużej tym lepiej.Wilgotność mąki też ma znaczenie. Kolejność dodawania składników - mąka , zaczyn , po wyrobieniu dodajemy oliwę a na koniec sól.Pieczenie pizzy w piekarniku trwa dłużej niż w profesjonalnym piecu , dlatego zaleca się dodanie trochę więcej wody niż jest w przepisie.Swoje mądrości pozyskałam z rad mistrza włoskiej pizzy Valerio Valle, można przeczytać na google klikając Valerio Valle.

Mięso z kurczaka "inaczej" (przynajmniej u mnie ) - danie prawie błyskawiczne
Pojedyncza pierś z kurczaka pokrojona w kostkę, tak jak do gulaszu. Cebula pokrojona w piórka, duża marchew potarta na grubych oczkach.
Na patelni, na kilku łyżkach oleju usmażyć cebulę, dorzucić marchew. Po paru minutach wrzucić pokrojone mięso. Dodać pieprzu i papryki w proszku. Dodać 2-3 łyżki przecieru pomidorowego i trochę wody (można użyć soku pomidorowego). Mieszać, aż "woda" odparuje, a mięso będzie miękkie (można podusić pod pokrywką).
U mnie były do tego ziemniaki i surówka z białej kapusty. Byłoby niezłe z ryżem (mąż nie przepada) albo z buchtami czyli kluskami na parze (gdybym umiała robić). Smacznego

Stynka napisał(a):Mięso z kurczaka "inaczej" (przynajmniej u mnie ) - danie prawie błyskawiczne
Pojedyncza pierś z kurczaka pokrojona w kostkę, tak jak do gulaszu. Cebula pokrojona w piórka, duża marchew potarta na grubych oczkach.
Na patelni, na kilku łyżkach oleju usmażyć cebulę, dorzucić marchew. Po paru minutach wrzucić pokrojone mięso. Dodać pieprzu i papryki w proszku. Dodać 2-3 łyżki przecieru pomidorowego i trochę wody (można użyć soku pomidorowego). Mieszać, aż "woda" odparuje, a mięso będzie miękkie (można podusić pod pokrywką).
U mnie były do tego ziemniaki i surówka z białej kapusty. Byłoby niezłe z ryżem (mąż nie przepada) albo z buchtami czyli kluskami na parze (gdybym umiała robić). Smacznego

Pyzy babci Tereni - drożdżowe polecam, nie są tak dobre jak domowe ale jadalne, miałam te inne ale były twarde bardzo.

Pizza wg przepisu Olikkk wyszła mi na "dobry plus"
Zrobiłam z połowy i w 2 osoby najedliśmy się po uszy