Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

VIKA poproszę przepis na nalewkę żurawiną o której pisałaś

https://www.facebook.com/45586566460022 ... 759632183/
Nie wiem czy to bym zjadła ale patrzyłabym w te ślepia....

Dzieło cukiernicze,ale na pewno bym go nie pokroiła..

Prawdziwa artystka, ale ja też nie wiem czy dałabym radę przełknąć choć by kawałek ...

Robiłam wczoraj eksperymentalnie schab pieczony w mleku..polecam super mięsko wyszło do chlebka..

Schab najpierw myję i osuszam, układam w naczyniu żaroodpornym, następnie polewam go olejem z czosnkiem i nacieram dość obficie przyprawami, ilość przypraw wg własnych upodobań.


„Taplam” mięso w marynacie i zostawiam na 2 godzinki . Po tym czasie schab zalewam mlekiem . Wkładam do gorącego piekarnika, piekłam 1 godzinę i 40 minut w 200 st C , grzałki góra dół. W trakcie pieczenia , polewałam parę razy „wystające” mięso sosem.




Mięso studzę w zalewie mlecznej, następnie zawijam w folię aluminiową , wstawiam do lodówki na całą noc. Rano kroimy i zajadamy pyszne śniadanko

A ja polecam coś szybkiego i lekkiego do kawki

Ciasteczka dietetyczne

- płatki owsiane ( garść )
- pestki ( garść )
- rodzynki ( mniejsza garść )
- wiórki kokosowe ( garść )
- 2 jaja

Wszystko wymieszać, formować łyżką na blaszce placuszki i piec w nagrzanym piekarniku w temp. 170 st. przez ok. 10 minut aż się zrumienią.

P. s. Z rodzajem składników można kombinować właściwe według uznania.

Moje prezenciki nalewkowe na święta..

Piękne

Nie dość, że pyszne, to jeszcze niezwykle atrakcyjnie opakowane
Jesteś niesamowita
Miesiąc przed świętami przygotowane prezenty

Dwudniowe prace plastyczne...pierniczki na święta gotowe..

Ojej ale fajne a uchowają się do świąt

Iwonko cudne

Iwonko ale cudowne wypieki ,ja też pieczę dużo ,ale nie tak szybko bo u mnie nie uchowały by się do świąt musiałabym chyba zamknąć je na klucz bo u mnie wszyscy ogromne łasuchy i chociaż syn mieszka z synową i wnukami na parterze [mieszkamy w domu jednorodzinnym ] ,a ja na górze zawsze wyczuje że coś pieczę i wtedy się zaczyna mamo tak do kawki trochę .Serdecznie pozdrawiam.

1. Na spód ciasta:
25 dkg drobno startych orzechów włoskich
20 dkg cukru ( szklanka )
2 łyżki tartej bułki
8 jajek
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Z białek ubić pianę. Dodać żółtka utarte z cukrem.
Dodawać powoli mieszając stare orzechy i bułke tartą.
Na koniec proszek do pieczenia.
Pieć ok pół godziny jak biszkopt, do suchego patyczka.
Termoobig 180°C

2. Bita śmietana:
1/2 litra śmietany kremówki "30” ubić dodając 2 łyżki cukru i cukier waniliowy.
Na koniec dodać gęstniejącą cytrynową galaretkę rozpuszczoną w szklance goracej wody.

Gotowe ciasto odwrócić na drugą stronę i posmarować bitą śmietaną.

3. Galaretka na górę:
2 galaretki o smaku wg uznania ( fajnie wyglada czerwona ) rozpuścić w 1 i 3/4 szklanki gorącej wody.
Lekko tężejącą wylać na górę i lekko posypać kokosem.

Dla mnie bomba
Smacznego

Blacha na duży tort, bądź prostokątna, raczej większa.

Iwonko!!!!!!!

Przeszłaś samą Siebie i wszystkie Syrenki razem wzięte

Iwonko, przy Tobie to można dopiero wpaść do czarnej dziury (kompleksów), o której pisała Viki

Dziękuję Wam kobietki,ale dla mnie takie wypieki to relaks i odpoczynek ,nie robię nic z musu albo dla pochwały tylko tak dla przyjemności...

Olikku zainspirowałaś mnie tym orzechowym tortem,tylko nie wiem czy mi czasu starczy na te moje pomysła kulinarne na święta...

Iwonko wbrew pozorom jest bardzo prosty i szybki w wykonaniu, a przy tym bardzo smaczny
Goście na imprezie urodzinowej mojej synowej bardzo chwalili

IWONKO JESTEŚ WIELKA PRZEŚLICZNIE !!!!!!!!

Grażynko dziękuję,ale to tylko pierniczki,a że robione z wnusiem to za to takie wyszły..