Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Tarta z warzywami

Ciasto

250 g mąki
125 g masła
1 żółtko
50 -60 g wody
Odrobina soli

Zagniatamy ciasto, albo odwala to za nas malakser

Wierzch tarty

2-3 papryki
Seler naciowy ( u mnie dzisiaj brokuły)
1 -2 cebule
3 łyżki masła
1 łyżka mąki
2 jaja
2/3 szkl kremówki
Sól, pieprz
Ser żółty
Ser typu feta

Ciastem, które powinno być schłodzone wylepiamy formę do tarty (25-29 cm) i podpiekamy do złotego koloru. Ciasto trzeba delikatnie podziurkować widelcem, żeby się nie zrobiły bąble.

Warzywa trzeba pokroic i podsmażyć na maśle, aż będą szkliste, ale jędrne. Brokuły można lekko podgotować- jakieś 4 minutki.
Warzywa układamy na podpieczony spód tarty, posypujemy serem żółtym.

Przygotowujemy sos. Kremówkę mieszamy z mąką, doprawiamy solą i pieprzem, wbijamy jaja, dodajemy pokruszoną fetę. Zalewamy warzywa.
Pieczemy ok. 30 minut w 180 stopniach.

Karkówka
Rozbite kawałki karkówki przyprawiamy solą i pieprzem. Układamy w płaskim naczyniu "w dachówkę". Zalewamy to 400 ml śmietany /ja daję 12%/ w której wymieszaliśmy zupę Knorra :borowikową i cebulową.Zapiekamy to w piekarniku -ja przykrywam naczynie-aż mięcho będzie miękkie.Zależy to od jakości mięska. Może to być danie obiadowe do ziemniaczków i surówki ale ja to serwowałam na imprezie jako odrębne ciepłe danko do bagietki.

Sałatka
Piers z kuraka pokroić w kostkę zalać przyprawa Maggi i zostawić na noc. Usmażyć na oliwce i wystudzić. Winogrona pokroić w ćwiartki dodać do kurczaka i wymieszać z majonezem. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Dziewczyny dziś upiekłam ciasto wg.przepisu Kingi Paruzel http://alebabka.blogspot.com
jest pyszne ,polecam


Składniki na ciasto:

225 g mąki
65 g cukru
1,5 łyżeczki cukru waniliowego
225 g masła o temperaturze pokojowej

Wszystkie składniki na ciasto połączyć i szybko wyrobić, można za pomocą miksera. Rękoma oprószonymi mąką wgnieść ciasto w formę (23 x 35 cm). Włożyć do lodówki na 30 minut. Po tym czasie ciasto po-nakłuwać widelcem i podpiec w temperaturze 175ºC przez 20 - 25 minut.

Składniki na krem cytrynowy:

6 średnich jajek
300 g cukru
60 g mąki
skórka starta z 2 cytryn
150 ml soku z cytryny



Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, a następnie żółtka. Wmieszać mąkę, skórkę cytrynową, a na końcu sok z cytryny.

Krem wyłożyć na podpieczone ciasto. Od tego czasu piec kolejne 30 minut w temperaturze 160ºC.



Ponadto:

cukier puder do posypania




Jeszcze ciepłe ciasto posypać cukrem pudrem, ostudzone pokroić na kwadraty.

Dla Cioska i nie tylko:
http://kuchcikola.blogspot.com/2012/08/ ... ikowe.html

Ja dodałam przecier (takie jakby powidła) brzoskwiniowy, trochę rodzynków i orzechów włoskich, ale pewnie można i rabarbar...

Podaję przepis na ciasto,które nie ma prawa się nie udać!!!

5 jaj ubić z 1,5 szkl, cukru dodać szklankę oleju, potem 3 szkł, mąki i 2 łyżeczki proszku. Można zapach jak kto lubi. Teraz owoce do wyboru sezonowo: pokrojone jabłka, rabarbar, śliwki, truskawki,jagody. Można ułożyć na wierzch a ja mieszam z ciastem, Ciasto jest dość gęste!
Piec aż patyczek od dziabania będzie suchy, na termoobiegu temp.160 stopni Na wierzchu posypać cukrem pudrem

vika45 napisał(a):Podaję przepis na ciasto,które nie ma prawa się nie udać!!!

5 jaj ubić z 1,5 szkl, cukru dodać szklankę oleju, potem 3 szkł, mąki i 2 łyżeczki proszku. Można zapach jak kto lubi. Teraz owoce do wyboru sezonowo: pokrojone jabłka, rabarbar, śliwki, truskawki,jagody. Można ułożyć na wierzch a ja mieszam z ciastem, Ciasto jest dość gęste!
Piec aż patyczek od dziabania będzie suchy, na termoobiegu temp.160 stopni Na wierzchu posypać cukrem pudrem

Znam to ciasto i jest naprawdę super, ale znam jego dietetyczna wersję :
5 jaj + 1 szkl. cukru + 2 szkl. mąki + 1łyżeczka proszku do pieczenia + otarta skórka cytrynowa (czyli mniej mąki i cukru, mniej proszku do pieczenia i bez tłuszczu!) - porcja na małą tortownicę lub podłużną blaszkę - taką od pasztetu.
A owoce do wyboru sezonowe.

Podaję przepis na ciasto z masą grysikową
Upiec biszkopt taki niski z 4-5 jajek.
Masa: 3/4 litra mleka . 1/2 szkl cukru, 5-7 łyżek grysiku.Ugotować grysik, ostudzić.Margarynę lub masło utrzeć ( 25dkg), do tego dać grysik utrzeć i olejek śmietankowy ( chyba nie cały ? Wystarczy troszkę ).Wyłożyć masę na ciasto, na to owoce ( mogą być truskawki), na to galaretka
Pycha Nawet bez olejku śmietankowego Ja zapomniałam dodać

PIERS Z KURCZAKA Z SUSZONYMI POMIDORAMI

2 filety
suszone pomidory w zalewie - 1/3 słoiczka
3-4 ząbki czosnku
srednia cebula
kilka oliwek
bulion drobiowy
smietana 18%
natka pietruszki
sól, pieprz
olej

Piersi pokroić w szerokie plastry, posypać pieprzem. Cebulę posiekać w kostkę, czosnek w słupki, pomidory w paski, a oliwki w plastry
Podsmażyć kurczaka, jak się zrumieni, dodać cebulę, jak się zeszkli, to pozostałe składniki.
Chwilę potrzymać na ogniu, potem zalać bulionem. Przykryć i dusić na małym ogniu. Zabielić smietaną, posypać natką, doprawić do smaku.
Podawać z makaronem typu wstążki, takie szerokie i długie ( nie wiem jak się nazywają fachowo).

Laguno zadam Ci być może głupie pytanie,ale zawsze się nad tym zastanawiałam i serio nie mam pojęcia Skąd wziąć ten bulion? Czy z kostki czy jak?

Agnieszko nie ma głupich pytań ale za to mogą być głupie odpowiedzi ( syn mnie uświadomił )
Możesz podlać bulionem własnym lub z kostki

Odnośnie bulionu - to widziałam kiedyś w jakimś programie o garach, że stale podlewali bulionem a później pan powiedział, że taki bulion ma stale w domu pod ręką (dodaje do zup, sosów, do rozrzedzania itd.) o na pytanie takie właśnie - skąd ten bulion (np.warzywny), to powiedział, że jak ma tylko chwilę to gotuje na zapas i gorący zamyka w butelkach czy słoikach i potem trzyma w lodówce przez kilka dni. A gotuje oczywiście w dużym garze - duża ilość warzyw (zestaw jak na rosół ). Samo zdrowie, bez glutaminianu.

Coś dla zdrowotności...

Syrop z kwiatów bzu czarnego
30 kwiatków (całych baldachimów) bzu,
1 kg cukru,
1 l wody,
1 łyżeczka kwasku cytrynowego.

Wodę zagotowujemy z cukrem i kwaskiem. Kwiaty opłukujemy i delikatnie osuszamy, usuwając ewentualne owady. Gorącym, ale nie wrzącym syropem zalewamy kwiaty. Pozostawiamy na około 20 godzin, po czym przecedzamy. Całość musimy teraz zagotować i wlać do przygotowanych wcześniej słoików, szczelnie zamknąć i pasteryzować przez około 15-30 minut. Przechowywać w zacienionym i chłodnym miejscu.

W kwiatach bzu czarnego znajdują się flawonoidy, kwasy organiczne, olejki eteryczne, garbniki, saponiny, związki triterpenowe, kwasy polifenolowe (kawowy i chlorogenowy) oraz sole mineralne. Dlatego syrop z niego polecany jest dzieciom jako środek wzmacniający, zapobiegający infekcjom, przeciwzapalny, napotny, przeciwbólowy a nawet oczyszczający i lekko przeczyszczający. Bez czarny stosowany jest przede wszystkim w przeziębieniach, przy grypie, zapaleniu migdałków, anginie i innych chorobach, przy których występuje gorączka. Ze względu na działanie moczopędne zalecany również jako środek wspomagający leczenie zakażeń dróg moczowych.
Przeczyszczające działanie owoców bzu wykorzystywane jest przy zaparciach, natomiast właściwości przeciwbólowe sprawiają, że można nim łagodzić ból zębów czy głowy.
Wszystkie części krzewu zawierają bowiem toksyczny składnik – sambunigrynę, która powoduje nudności i wymioty. Toksyna ta ulega jednak łatwo rozkładowi podczas suszenia i gotowania, dlatego zawsze należy bez czarny poddać obróbce neutralizującej szkodliwą substancję i nigdy nie spożywać rośliny na surowo.
Przygotowanie domowego syropu z kwiatów czarnego bzu nie jest trudne. Na początek należy znaleźć okazały krzew bzu – z dala od ruchliwych ulic. Kwiatostany zrywamy, gdy są już w pełni rozwinięte, najlepiej w suchy, słoneczny dzień.

Aga, dokładnie jak dziewczyny pisaly. Jak masz swój bulion, to dobrze, a jak nie to z kostki.
Ja kostek nie używam, to podlewam wrzątkiem z Vegetą Natur, albo przyprawiam po swojemu. Myśle, ze przyprawa do zup, jaką normalnie używasz będzie ok.

Ciasto grysikowe :
2,5 szkl mąki
630g cukru
2 op. budyniu czekoladowego bez cukru
200g masła/margaryny
5 jajek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
500g śmietany 18%
1 op. budyniu waniliowego bez cukru
120g kaszy manny
400g porzeczek (myślę,że inne owoce też mogą być )
sól, tłuszcz i bułka tarta do formy
Miękkie masło utrzeć wraz z 300g cukru na puch oraz stale miksując dodawać żółtka.Mąkę przesiać ze szczyptą soli, proszkiem do pieczenia i budyniami czekoladowymi, po czym połączyć z masą jajeczną.Wyrobić ciasto powinno mieć konsystencję grubej kruszonki.
Ciasto podzielić na 2 części.Jedną z nich wykleić spód natłuszczonej i posypanej bułką tartą blaszki.Formę wstawić do lodówki.Resztę ciasta zawinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażalnika na 20min.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę.Pod koniec ubijania dodawać pozostały cukier i śmietanę,stale ubijając.Następnie stopniowo wsypywać budyń oraz kaszę mannę.
Porzeczki starannie umyć i osuszyć.Masę grysikową wylać na schłodzony spód a na niej ułożyć owoce.Resztę ciasta zetrzeć na tarce o grubych oczkach i posypać nim wierzch.Całość wstawić do piekarnika rozgrzanego do temp. 180stopni i piec przez 50min. Gotowy wypiek odstawić na kratkę kuchenną do całkowitego ostygnięcia

Nalewka wiśniowa

1 kg wiśni z pestkami przesypać cukrem w dużym słoju,dodać kawałek cynamonu(jedenpatyk),kawałek wanilii,lub cukier waniliowy.Wlać 1L 45% wódki,lub 1/2L spirytusu i 1/2L wody mineralnej niegazowanej.Słój dobrze zakręcić,postawić na miesiąc w słoneczne miejsce,co jakiś czas potrząsać co by cukier się rozpuścił.Po tym czasie nalewkę zlać ,filtrując przez gazę.Odstawić na 3-4 miesiące.
Można zrobić bardziej aromatyczną w smaku i do zlanej po miesiącu nalewki dodać szklankę miodu i 1/2 szkl.koniaku.
Ja w ubiegłym roku zrobiłam z tym koniakiem ..super sprawa do popołudniowej niedzielnej kawy i szarlotki na ciepło..

Przepis na ogórki na zupę
wg przepisu mojego męża

Wszystkie ogórki, które mi zostaną po kiszeniu, niewymiarowe, niekształtne, czy po prostu duże ścieram na grubej tarce (u mnie robi to maszynka do mięsa z nasadką do tarcia), do dużej miski.
Następnie przygotowuję wodę z solą tak jak na zwykłe kiszone ogórki (ale mocniejszą, więcej soli, lepiej się przechowują a potem po prostu nie solę zupy). W sumie zalewy nie potrzeba tak dużo bo ogórki same w sobie mają dużo wody.

Do słoików (takie po dżemie) wkładam na przemian:
- starte ogórki
- kawałek chrzanu
- 1-2 ząbki czosnku (pokrojone na 3-4 części)
- koper (ja tnę nożyczkami całe grube łodygi kopru wraz z baldachimem, na kawałki takie, aby łatwo do słoika włożyć)
- biała gorczyca, kolendra, czarny pieprz tak kilka ziarenek, gorczycy i kolendry daję więcej ziarenek bo są małe
- czasem dodaję (jak mam) liść chrzanu, ewentualnie inne liście (wiśni, dębu czy czarnej porzeczki)
Oczywiście z tymi liśćmi to ostrożne bo słoik ma ograniczoną pojemność, a to mają być ogórki a nie liście.

Zalewam słoiki solanką i odstawiam na ok. 10 dni do ukiszenia (w ciepłym miejscu, więc dopóki się nie zakiszą to mam w domu Sajgon, cała fabryka przetwórstwa warzywnego ). Jak już będą ukiszone (muszą się dobrze spienić a najlepiej jak wykipią), wtedy zakręcamy je mocno i pasteryzujemy - im dłużej tym lepiej. Do zupy i tak się je gotuje, a tak to dłużej stoją i się nie mają prawa zepsuć (raz, że pasteryzowane, a dwa że więcej soli).

Życzę smacznych zup ogórkowych (a jaki sos np. do jajek na twardo do obiadu jest pyszny ) i udanych przetworów

A ja po prostu kroję ogórki w kostkę ( jak się uda) dorzucam duży pęczek koperku zielonego. Zakręcam i wynoszę do piwnicy. Nie solę, nie dodaję żadnych ziół, niczego no chyba że rozgnieciony ząbek czosnku. I tyle , nie zepsuł się ani jeden słoik.

A ja ukiszone ogórki z butelek 5-litrowych tarkuję melakserem, wkładam do słoiczków i pasteryzuję. Stoją grzecznie i czekają na spożycie

60 dag mąki ( czasem jak ciasto jest za miękkie to trochę więcej)
1 kostka margaryny( ja najbardziej lubię Palmę)
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 całe jajko
1 żółtko
2 łyżki kwaśnej śmietany( zawsze mam 18-tke pod ręką)
Całość zagniatam i wkładam do lodówki.
Potem dzielę ciasto na dwie części. Wałkuje jedną z nich, na to jabłka, posypane cynamonem i cukrem i na to wałkuje drugą część. Nakłuwam widelcem, nie wiem po o ale chyba żeby jabłka jakoś tam lepiej miały. Wersja druga wtedy, gdy byłam po operacji. Córka zagniatała ciasto i nie radziła sobie z takim równym wałkowaniem, więc ciasto wkładałyśmy do zamrażarki, żeby było bardziej zmrożone i tarłyśmy je na tarce. Też fajnie wychodzi.

Sok z czarnego bzu z malinami...bomba witaminowa

Czarny bez obrany z szypułek i przesypany cukrem 1;1 zostawić na jeden dzień,w garnku ,który później można na wolnym ogniu podgrzać,to samo robię z malinami.Po podgrzaniu i odcedzeniu soku,mieszam w proporcji 2;1czarny bez;malina.Gorący wlewam w słoiczki i odwracam do góry dnem,do wystudzenia.Odcedzone owoce mieszam w dużym słoju i zalewam spirytusem lub wódką na nalewkę.