A puzzle to ktoś układa??
Napisane: 25 sie 2020, o 08:49
Ja od 2015 roku wpadłam w puzzlowanie jak śliwka w kompot . Podobnie jak w aktywność na puzzlowym forum - tam jest tak samo sympatycznie, życzliwie i rodzinnie, jak i tutaj, tylko tematyka wiodąca zdecydowanie bardziej lajtowa. Zobaczcie, co już ułożyłam : http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=237&t=4937 Ha, a jeszcze ile przede mną! I powiem Wam, Syreneczki kochane, że moja operacja będzie miała niewątpliwy plus - będę mogła więcej czasu poświęcić puzzlom , bo przecież na L4 brzuszek wiecznie boleć nie będzie. Może któraś z Was dołączy... (??)