Strona 1 z 1

WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 13 kwi 2019, o 13:47
przez Daizy
Syrenki i inne rybki 😁
Zbliża się Wielkanoc, a ja kompletnie nie wiem co będę mogła zjeść.
Żołądek delikatny, jelita delikatne po operacji :kolobok_wacko:
Co tu jeść? Co zrobić na święta? Jak sobie poradzić z dietą pooperacyjną kiedy tu tyle smakołyków na stole będzie? Czy zostaje tylko woda na miękko i twardo? :kolobok_crazy:

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 13 kwi 2019, o 13:53
przez Anita71
Ja miałam operację przed Wigilią i z potraw wigilijnych z wyjątkiem kapustowatych jadłam praktycznie wszystko ale w malutkich ilościach :D x_x

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 13 kwi 2019, o 14:44
przez Eter
Ja bym postawiła chyba jednak na jajka na miękko, do tego jakiś lekki obiad. Mięsko duszone zamiast pieczonego i smażonego.
Jest dużo fajnych przepisów np. wegańskich, które są lekkie i smaczne.
A z ciast szarlotkę sypaną... moje ulubione ciasto.

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 13 kwi 2019, o 15:26
przez Stynka
Operację miałam trzy tygodnie przed Bożym Narodzeniem. Jadłam wszystko, ale w małych ilościach. Z mięs polecam pierś z indyka nadziewaną np. marchewką i szpinakiem lub "w sosie własnym". Na zimno i na ciepło.
A może rybka w galarecie?

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 13 kwi 2019, o 15:30
przez Anita71
Stynko czyli lecialysmy podobnie :D

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 16 kwi 2019, o 21:41
przez Rose
Akurat te święta są przyjaźniejsze diecie, bo jednak Wigilia, to kapusty, groch, bigosy i wiele innych ciężkostrawnych, choć pysznych dań ;)

Śmiało możesz jajka, więc warto zrobić faszerowane białym serkiem z dodatkiem pomidorów bez skórki, lub z ugotowanym łososiem, pyszne są nadziewane salsą z awokado i pomidorów, do wszystkiego możesz dodać natkę pietruszki do smaku i dla zdrowia :)
Możesz sobie zrobić galaretę z szynka, jakiem i gotowaną marchewką ( ja wlewam to do silikonowych foremek na muffinki, bo bardzo latwo wyjąć).
Gotowany indyk w galarecie też będzie dobry.Rosół i lekkie zupy.

Nie podchodź do tych świąt, jakby Ci czegoś zabraniano, wykorzystaj dietę to stworzenia czegoś nowego.
Lekkie, nie znaczy, że nie pyszne. Wiem po sobie, że tego trzeba sie nauczyć, ale przychodzi szybko i na pewno sobie z tym poradzisz ;)

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 17 kwi 2019, o 07:01
przez Anita71
No i fajnie!

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 4 kwi 2020, o 21:55
przez Stynka
Czy w tym roku coś w tym wątku napiszemy? :-?

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 4 kwi 2020, o 22:08
przez Szklanka
Ja podobnie. Pierwsza operacja 5 dni przed wigilią, druga operacja pięć tygodni przed Wilekanocą. Na wigilię jadłam opłatek, niedoprawiony barszcz czerowny, delikatne i niedopraowione pierozki ruskie bez cebuli, środek ze smożonego karpia, ale tak symbolicznie, muusiałam i odrobinę kompotu z suszu, a ze słodyczy babka piaskowa.
Natomiast wielkanoc to już dłuższy okres po operacji, więc sobie pozwoliłam na wszystko, ale po troszeczke. Chyba tylko bigosu nie jadłam i tatara. A tak i żurek i białą kiełbaskę (zwłaszcza, żę zdążyłam ją zrobić jeszcze przed operacją) i troszkę sałatki jarzynowej, i jajeczko i wędliny ( wszystkie samodzielnie ronione przez mojego teścia, jedne wędzone i jedne pieczone) i kawałek serniczka.

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 4 kwi 2020, o 22:09
przez Szklanka
i jeszcze galaretę z kurczaka w skorupkach jaj :)

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 4 kwi 2020, o 22:17
przez vika45
W tym roku u mnie dieta psychiczna. Zero szaleństw, tradycyjne śniadanie we dwoje z męźem. Potem zero obżarstwa.

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 4 kwi 2020, o 22:22
przez Szklanka
Ja też się nie będę spuszczać. Została mi puszka maku z Bożęgo Narodzenia, zrobie najprostszego makowca w kruchym cieście żeby sie nie narobic. Kłebasę białą już mam zrobioną. Pujdziemy jednego dnia do teściów, na drugi dzień zostane w domu.

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 4 kwi 2020, o 22:26
przez vika45
My nie planujemy wyjścia ani gości u nas. Tylko wieczorem szybkie zajrzenie do naszych staruszków.

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 5 kwi 2020, o 17:12
przez Marzena17
A ja przygotuję dla naszej czwóreczki, wliczając naszego ukochanego piesia, najmłodsze dziecko, fajną Wielkanoc. Żurek, sałatka z tuńczyka, ciasto...chciałam jeszcze sałatkę jarzynową, ale problem z kupnem warzyw, nie będę wariować ;) Ale moich chłopaków, zwłaszcza synka muszę dobrze karmić :D

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 5 kwi 2020, o 18:43
przez Anita71
Ja wczoraj zrobiłam sałatkę obdzielilam bliskich była pyszna. Mam na dole w bloku warzywniak i mięsny w sobotę wszędzie byłam pierwsza ;) a u Was Marzenko nie ma warzyw?

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 5 kwi 2020, o 18:58
przez eli-50
Anitko to super miejsce masz skoro tak blisko sklep. Nabrać dobrze powietrza , szybkie zakupy i w nogi ;)

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 5 kwi 2020, o 19:36
przez hugnonot
Anita71 napisał(a):Ja wczoraj zrobiłam sałatkę obdzielilam bliskich była pyszna. Mam na dole w bloku warzywniak i mięsny w sobotę wszędzie byłam pierwsza ;) a u Was Marzenko nie ma warzyw?

To o której byłaś?
Bo u nas rzeźnik o 10.00 rano otwierają akurat w godzinach senioralnych i można sobie pogwizdać... o 12.00 nic już nie ma...

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 5 kwi 2020, o 21:26
przez Anita71
Spożywczy po 6.00, warzywniak 7.00, mięsny 8.00 w dwóch ostatnich byłam pierwsza!

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 6 kwi 2020, o 10:49
przez monte
U nas nie ma problemu z dostępnością raczej.Wedliny kupilusmy w sb w poleconej wedzarni.Mama piecze karkowkę i odparza boczek.Tesciowa wczirsj kielbasy zrobila.Mowie jednej i drugiej zeby nie przesadzaly...

Re: WIELKANOC na diecie

PostNapisane: 23 maja 2020, o 07:09
przez Luis
@};-