Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Witam wszystkie Panie😀😀
Nie było mnie tu dłuuugo i nie umiem się odnaleźć 😠.
Olikk, proszę pomóż 🙏🙆
Szukam pań, które stosują, stosowały, bądź mają zamiar stosować herbalife.
Chciałabym poznać opinie, pogadać itd.
Ponieważ dalej nie mogę nic brać to zaczęłam tyć. Piję koktajle herbalife i szukam podobnych do mnie. W internecie są baaardzo stare wpisy. Może tutaj ktoś się znajdzie??
Aaa, kobitki zdrówka życzę w nasze święto i na co dzień 🌹🌹🍭🍭

Hej Ada a to jak się nie bierze hormonów to się tyje? Zawsze myślałam, że przyrost wagi może być właśnie po stosowaniu hormonów. Też nic nie biorę, ale pewnie powinnam mniej żreć, przytylam po operacji, albo to brzuch jest taki pooperacyjnie dziwny?

Też zaczęłam tyć ale to wina tarczycy i insulinooporności tak sobie to tłumaczę

Operacja raczej nie ma nic wspólnego z tyciem. Tak jak napisała Marysia - to kwestia hormonów. Ja np. po operacji schudłam co mnie cieszy. A brzuszek to co innego - nasze wnętrzności nie mają na czym się oprzeć, więc większe brzuszki u Syrenek to chyba częste... Mam nadzieję, że i na to da się coś zaradzić

Ech..

Mnie się wydaje, że operacja ma duży wpływ. Metabolizm spowalnia, co utrudnia spalanie,szybciej odkłada się tkanka tluszczowa. A to równa się tyciu.
Ja jako słodkokubna mam z tym problem. Od jakiegoś czasu robię 10 000 kroków, czyli około 7-8 km dziennie. Od trzech tygodni 1000 kalorii w tym koktajle herbalife i może około 2 kg. mniej. Zapomniałam jak chleb czy obiad smakuje. Kiedyś przy takiej diecie miałabym co najmniej 5 minus.

Mario, przy naszych wspólnych dolegliwościach powinnam jeść 1600 kcal dziennie. To minimum. Niestety jem duźo mniej imój metabolizm nie ma szans ruszyć. Teraz, prawie się nie ruszająć i jedząc ciutwięcej schudłam dwa kilo.
Co zrobić kiedy nie lubię jeść?

Viki też nie jestem jakimś obżartuchem ,ale lubię słodycze ,chociaż teraz już oswoiłam ,że nie mogę
kiedyś musiałam mieć coś do kawy ,teraz już mnie tak nie ciągnie do słodkości
trochę się wystraszyłam TK i sama nie wiem jaką dietę stosować bo mam niedoczynność tarczycy ,
insulinooporność ,stłuszczenie wątroby ,i tłuszcz na obrysie serca
więc nie wiem czy dieta na wątrobę ,na serce ,chyba przestanę jeść

Mario u mnie w pakiecie jeszcze Hashi kawa i owszem ale sama! Z ciast uwielbiam śledzia musi być dwa razy dziennie razowy chlebuś bo zasnę na stojąco bez niego!

Ado przeniosłam w trochę inne miejsce Twój wątek

Poszperałam w necie i dość dużo postów o tej diecie czy raczej specyfikach tej firmy znalazłam na tym forum
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=263540&page=16
Czytając opinie mam wrażenie, że to kolejny pomysł na zarobienie dużych pieniędzy dla tej firmie
Jestem zdania, że dieta ma sens tylko wtedy kiedy zmieniamy nawyki żywieniowe, albo stosujemy dietę opartą na stosowaniu konkretnych produktów naturalnych, wszelkie cudowne specyfiki czy medykamenty przynoszą korzyść tylko producentom
To jest moje zdanie i wcale nie musicie się z nim zgadzać
Mam doświadczenie skutecznego ubytku na wadze podczas diety Ewy Dąbrowskiej. Moja córka z zieciem stosowali inną dietę zamieniając produkty tuczące na zdrowe i też stracili sporo kg.
Nasze Syrenki korzystały z pomocy dietetyczek i też miały dobre efekty
Ale żeby tyle płacić za jakieś cudowne specyfiki ? Szkoda byłoby mi kasy

Ja do swojego jadłospisu dodałam na stałe śliwki suszone (wieczorem zalewam 6 śliwek wrzątkiem i rano zjadam, wypijam wodę która powstała) można pić cały czas,poczytajcie o tym. Dodałam też otręby ( dwie, trzy łyżki do owsianki) codziennie i kefir często nawet codziennie. Na wadze -10, dużo lepsze samopoczucie i mniejszy apetyt

Olikkk zgadzam się z Tobą w 100 %!!

Ja mam skłonność do tycia odkąd pamiętam. Diety to moja specjalność. Przeszlam przez wszystkie. Gubiłam 15,20 i 25 kg. Suszone śliwki, jogurty, kefiry, jajka na twardo, kapusta pekinska woda z cytryna. Przeszlam przez wszystko.
Koktajle herbalife to odżywianie i zależności od potrzeby mogą odchudzać lub nie.
Mojej córce poleciła babka od akupunktury do oczyszczenia organizmu. I faktycznie przez pierwsze dni była masakra. Ale ona ma problem z nerwica. Za dużo wzięła na siebie i organizm się zbunyował. Ja zaczęłam pić 2 razy dziennie. Żadnym jedzeniem nie zastapie tego co daje jedna porcja. Co do ceny, ja wiem, jedna porcja to około 6.5.Dobry jogurt i dodatki to też wydatek. Zapisałam się, żeby kupować taniej dla siebie. Mój mąż pije rano przed pracą. Nie myślcie tylko że jestem jakaś fanatyczką,poprostu zdrowe żywienie. A chciałam porozmawiać z kimś konkretnym, bo na innych forach to albo z przed 10 lat albo hejt. Z tym nabijaniem kasy to różnie bywa. Każdy tak mówi o sprzedaży bezpośredniej,
Olikk dziękuję za namiar.
Będę was informować o rezultatach. Na razie jest ciężko. Mój metabolizm jest jak czołg na pierwszym biegu. 😠😠

Ja kiedyś byłam na Cambrige. Zgubiłam 15 kg. Bardzo mi brakowało odruchu żucia. Długo trzymałam wagę ale przyszły problemy z tarczycą i po efektach diety. Teraz od widoku jedzenia tyję machnęłam ręką na wygląd ale chcialabym ulźyć swoim kolanom. Może te sześć tygodni rehabilitacji i ichnia kuchnia mi pomogą?

Vika u mnie i kolana, których praktycznie nie zginam, kucam na sztywnych i ostrogi piętowe, które strasznie uprzykrzają życie. Stoję przy kuchni i turlam pod stopą butelkę z zamrożoną wodą. Ale zmirniłam całe obuwie na jedną markę, według mnie najlepsza i odpukać ostrogi nie bolą. No i bardzo ważne chodzenie, które pomaga. Tak więc każdą z nas coś uciska 🙄😏🤔
Dlatego muszę zrzucić trochę żeby pozbyć się problemu.

Rok temu stosowałam dietę Dąbrowskiej schudłam bardzo dużo w 6 tyg.prawie 9 kg
ale to jest dieta po której trzeba zmienić nawyki żywieniowe ,zresztą jak każda inna
niestety ja po paru miesiącach znowu przytyłam dużo więcej niż schudłam
chciałam znowu wrócić do diety ,ale słyszałam ,że nie można jej stosować
przy stłuszczeniu wątroby ,nie wiem ile w tym jest prawdy
i zastanawiam się czy właśnie ta dieta nie przyczyniła się do stłuszczenia
jak myślicie ?
Ado piszesz o diecie która była modna dobrych naście lat stosowała ją moja kuzynka
bardzo fajnie schudła ,niestety była droga nie wiedziałam ,że nadal jest na rynku
życzę wytrwałości i uzyskania satysfakcji z uzyskanej wagi

ada napisał(a):Vika u mnie i kolana, których praktycznie nie zginam, kucam na sztywnych i ostrogi piętowe, które strasznie uprzykrzają życie. Stoję przy kuchni i turlam pod stopą butelkę z zamrożoną wodą. Ale zmirniłam całe obuwie na jedną markę, według mnie najlepsza i odpukać ostrogi nie bolą. No i bardzo ważne chodzenie, które pomaga. Tak więc każdą z nas coś uciska 🙄😏🤔
Dlatego muszę zrzucić trochę żeby pozbyć się problemu.

Mogę zapytać na jakie? Też mam problem z obcierającymi butami

Nie do mnie pytanie, ale odpowiem o swoich świadczeniach - na zimę Rieker, Półbuty też.
Na wiosnę i jesień - pełne przody i wolne pięty, a na lato - sandały na koturnie lub sportowe (różne firmy)

Też mam problem z butami. U mnie z kolei halluxy. Noszę szerokie obuwie, sportowe i zdrowotne, z profilowana wkladką . Nie dla mnie wąskie szpileczk i japonki.

Stynka napisał(a):Nie do mnie pytanie, ale odpowiem o swoich świadczeniach - na zimę Rieker, Półbuty też.
Na wiosnę i jesień - pełne przody i wolne pięty, a na lato - sandały na koturnie lub sportowe (różne firmy)

Też noszę Riekery miałam nadzieję, że może jakaś inna firma produkuje wygodne. Rieker ostatnio się popsuł - dużo butów to plastik.