Belli nigdy jeszcze nikt mi nie pozwala, choć miałam chętnych - zwłaszcza Panów - do aktów ... rysuje że zdjęć ... A coś razem, hmmm czy jest jakaś fundacja, jakieś stowarzyszenie syrenek? .... często rysuje dla fundacji, tzn... pieniążki za portret lecą do fundacji, dla mnie rysunek to oderwanie się od rzeczywistości, a dla fundacji kolejne wpływy .... aktualnie rysuje koleżance dzieciaka i świnki morskie - bo oprócz rysunku uwielbiam te małe powtórki, sama mam ich 4 ... i jeśli jest taka możliwość to tak samo mogłabym dla syrenek
jestem z Wami krótko, ale ciepło jakim mnie obdarzylyscie na dzień dobry.... bezcenne