Krewetki kochane
Zamiast rozmyślać i denerwować się jak to będzie do operacji i w trakcie operacji proponuję przerzucić myśli jak to będzie po operacji ... ja tak robiłam:
- nie będzie potrzeby kupowania podpasek, tamponów, waty, tabletek przeciwbólowych i rozkurczowych (zostanie trochę kasy w kieszeni),
- nie będzie strachu przed zalaniem w najmniej odpowiednim momencie (tak jak u mnie na ulicy, w pracy ...),
- nie będzie ograniczeń w wyjściach i wyjazdach gdziekolwiek bez strachu (np. na imieniny jak wiedziałam, że będą jasne krzesła, czy na spływ kajakowy) ,
- nie będzie rezygnacji z planów np. urlopowych (odwołany wyjazd nad morze),
- nie będzie strachu przed ciążą,
- wreszcie założyłam latem jasne ciuchy ( kupiłam białe spodnie, kremowe spódnice)
- nie mam zespołu napięcia - nie puchnę (np. po 3 kg )
itd, itp.