Jak sobie poradzić z bólem?

[Anetta R.]

Mõj ginekolog też nie widział u mnie mięsaka. Zobaczył go dopiero, gdy przyniosłam mu wynik tomografi. Przeczytał, gdziejest zlokalizowany i wtedy go znalazł.

[babeczka]

Przerażają mnie takie historie, ale przynajmniej wiem, że nie jestem ufoludkiem;)
Na tk w 2012 r w opisie jest galaretowata zmiana a rok później na usg w tym samym miejscu polip ze znakiem zapytania.
Nikt tej zmiany nie widzi a ona jest na zdjęciu z usg;(
Do tego mięśniakowata macica.....
Powiem wam, że mój onkolog mnie rozpieścił pod względem medycznym, zawsze robił dokładne badania, poświęcał mi czas,jest specyficzny i bardzo konkretny ale dobrze i skutecznie leczy.
A teraz nieźle dostałam po głowie od lekarzy........

[babeczka]

W połowie maja ma histeroskopie lub łyżeczkowanie macicy, w zależności od usg, które mają zrobić przed zabiegiem. (...........) znalzał guzek, który nie wygląda na polip ani na mięśniaka.
Jak to się stało, że tydzień temu nikt tego nie widział?

[Alicja]

No właśnie... To bardzo ciekawe, że co lekarz to co innego widzi
Ale mam nadzieję, że w końcu wszystko dobrze sie skończy

[ismena]

BABECZKO a widzial poprzednie wyniki?? jak sie do tego ustosunkowal??
Co do tego ze znalazl guzka ktorego inni nie widzieli, to ja bym sie nie dziwila, nie na darmo jest autorytetem od usg.
Nie martw sie, skoro on cie wzial pod swoje skrzydla to bedzie dobrze.

[konwali@]

W połowie maja ma histeroskopie lub łyżeczkowanie macicy, w zależności od usg, które mają zrobić przed zabiegiem. (...........) znalzał guzek, który nie wygląda na polip ani na mięśniaka.
Jak to się stało, że tydzień temu nikt tego nie widział?

Babeczko tak to już jest z tymi naszymi lekarzami... Mnie też ciągle co innego mówią, decyzji o usunięciu macicy nie chcą podjąć. Co jeden lekarz to lepszy, sama też się w tym gubię - a jak się źle czułam, tak jest nadal. Nic dodać, nic ująć - brak słów
Pozdrawiam Cię serdecznie

[babeczka]

Konwalio, dokładnie jak piszesz, oni się kłocą a my cierpimy:(
Ismeno, kompletnie żadnych badań nie oglądał.....

[konwali@]

[babeczka]

Konwalio, piękne, dziękuję:*
Wiecie, pomijając stres związany z całym zamieszaniem szpitalnym, poniosłam całą masę dodatkowych kosstów finansowych.
Najpierw raz badania prywatnie, potem powtórka bo wyniki nie bardzo, wizyta u (...........), teraz jeszcze kolejne badania przed zabiegiem, dojazdy do Warszawy.....
W sumie uzbierało się ok 900 zł....
Nie wliczając rzezczy, które musiałam kupić na pobyt w szpitalu.
Mam nadzieję, że przynajmniej teraz już wszystko zrobią jaak potrzeba.
Co miesiąc płacimy grubą kasę na ubezpieczenie i co z tego mamy?

[olikkk]

Babeczko nie zazdroszczę Ci Tego zamieszania, nerwów ani kosztów
Pozostaje mieć nadzieją, że trafiłaś wreszcie na właściwego lekarza i teraz już wszystko potoczy się dobrym torem i tego Ci z całego serca życzę

[basia65]

Babeczko trzymam aby wszystko poszło po Twojej myśli i wszystko się dobrze skończyło, bo takie przepychanki to są okropne

[eli-50]

Babeczko życzę Ci skrócenia tej bieganiny i pomyślnego leczenia

[babeczka]

Dziękuję wam bardzo;)
Nie mam czasu myśleć o tym, ale ból i plamienia nie dają o sobie zapomnieć;(

[laguna]

Babeczko

[Grażyna57]

Babeczko ja również Ciebie

[ismena]

BABECZKO, co u Ciebie?? Robilas jakies badania, co Ci wyszlo, i jak w ogole sie czujesz??? Na 14 masz zabieg, prawda? Na ktora masz byc w szpitalu??

[babeczka]

Kolejny raz wielkie podziękowania dla was:*
Ismenko, te badania, które miałam zrobić wyszły ok, nawet pani w labo była zaskoczona bo do tej pory po tych badaniach brałam leki.
Cieszę się, że chociaż to jest ok.
Wczoraj wylazła mi opryszczka.
Przez ten tydzień muszę się jej pozbyć bo może problem ze znieczuleniem.
Ale myślę, że dam radę;)
No i po 5 cio dniowym plamieniu dostałam okres.
Tzn zaczyna się rozkręcać, więc czuję się jak się czuję.
Nie wiem, którego dnia mnie zaleje, więc na wszystkie plany na najbliższe dni mam plany awaryjne;)
W szpitalu mam być na 8, nie wiem o której trafię na oddział.
No i chyba rozwikłała się tajemnicy znknięcia mięśniaków.
Przez 3 miesiące brałam tabletki, tzw starej generacji.
Najprawdopodbniej sprawiły, że mięśniaki się wchłonęly, ale zdaniem lekarza, skoro przy tabletkach było obfite krwawienie i bóle, to oprócz mięśniaków jest jeszcze inny problem.
Mam nadzieję, że za tydzień lekarzom uda się ustalić co mi dolega;)

[eli-50]

To jak bieg z przeszkodami . Pomyślnego rezultatu . Trzymaj się

[ewikaa]

Może ten problem to endometrioza ,przynajmniej w moi przypadku tak było .

[ismena]

Chociaż tyle dobrego że badania wyszły ci dobrze. A z mięśniakami to nie wiem, po orgametrilu pojawił mi się kolejny, niewielki co prawda ale zawsze mięśniak, i coś na szyjcie, jakaś torbiel czy coś takiego - no i wtedy tak mnie zalało. A po activelli też się nic nie zmieniło. Więc nie wiem.