maruda zaprasza :)

Nie zawsze kończy się operacją

maruda zaprasza :)

Postprzez Fedora » 18 gru 2013, o 20:20

Mimo że jestem już po operacji ,tu sie ulokuje.
Nie wiem od czego zacząć tak w jednym zdaniu to moje zmagania z dziwną chorobą nazwałabym porażka ginekologiczną. Podstawową chorobą na jaka mnie leczyli od 15 roku życia, była endometrioza z torbielami ednometialnymi .
Pierwszą operacje miałam właśnie z powodu torbieli,Później laparoskopie naprawcze.
Mięśniaka stwierdzono dość wcześniej jakoś po 20-tce,
Zdesperowana 2006 r zdecydowałam sie na ablacje lub usunięcie trzonu macicy -odmówili.
Mimo leczenia hormonalnego, łyżeczkowań ,spirali, które miały zahamować wzrost mięśniaka, zmniejszyć obfitość miesiączek , krwawień po wysiłkach i w trakcie współżycia. Drobne krwawienia nadal były, mięśniaki rosły ,stany zapalne nawracały, a dochodziły dodatkowe rozrywki od przyjmowania hormonów,
W 2011r udałam sie na wycięcie trzonu macicy. W szpitalu znowu odmówili zabiegu ,twierdząc ze jestem zbyt młoda i dolegliwości nie zagrażają mojemu życiu,mam czekać do 50tki. Wykonali tylko histeroskopie , diagnozując 2 mięśniaki około 2cm i zdrowe endometrium.
Pewnie bym czekała gdyby nie moja znajoma w moim wieku,która poszła do ginekologa prywatnie z powodu obfitych miesiączek i co? I wyszła ze skierowaniem do szpitala na wycięcie mięśniaka i to laparoskopem,bez badań krwi i usg. Krew mnie zalała wyjątkowo nie miedzy nogami :)
Chodziłam po recepty co trzy miesiące i na kolejną wizytę poszłam nastawiona bojowo, albo mi wytną albo zmieniam szpital.
W szpitalu o dziwo nie kwestionowali potrzeby wycięcia , jednak uznano ze po moich przejściach zrobią ciecie poprzeczne, a nie laparoskopie,na co sie zgodziłam pod warunkiem ze zrobią to na starej bliźnie i zostawią jajniki.
Po otworzeniu brzucha stwierdzili: liczne zrosty ,mięśniaki podsurowicówkowe i kilka drobnych śródściennych
Nie wiem czy mój komfort życiowy ulegnie poprawie, chwilowo jest gorszy.
Źle siusiam ,bolą mnie piersi,złe sypiam,skóra na brzuchu jest wrażliwa jakby mnie ktoś wrzątkiem polał,wciąż jestem głodna,na spacerach powłóczę nogami jak babcia,szybko mam zadyszkę,plamie, a ostatnio nawet miałam okres co prawda nie obfity ,ale myślałam ze będzie skąpszy,
Czytając niektóre posty Syrenek wstyd się użalać z takich błahych powodów.
Dochodzę do wniosku ze jestem jak chłop ,moje całe życie kręci się wokół cipki ( na tym zwolnieniu mam zbyt dużo czasu na wyciągania pochopnych wniosków :)) )
Zużywaj się nie rdzewiej
Avatar użytkownika
Fedora
 
Posty: 28
Dołączył(a): 16 gru 2013, o 00:11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiek: 42
Data operacji: 26 listopada 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienie,mięsniaki,ogniska endometrialnne
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez ismena » 18 gru 2013, o 20:47

FEDORO kochana na całe szczęście nie wycięli Ci poczucia humoru, w niektórych sytuacjach to jest jedyna rzecz która trzyma nas przy życiu. Ja niestety (właściwie dlaczego niestety, powinnam właśnie się cieszyć) nie wypowiem się na temat, bo wszystko przede mną........
Ale coś mi się wydaje zże i mnie wytną w końcu, oporna jestem na farmaceutyki. Ale zobaczymy, póki się nie zalewam to ciiiiiiiiii nic nie mówię, może się uda wywinąć. Trzym się ciepło, dziewczyny ostatnio mocno zabiegane, ale pewnikiem zaraz jakaś się odezwie :ymhug: :ymhug: :ymhug:
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez cios » 18 gru 2013, o 21:20

Fedoro a marudź sobi ile chcesz, my tu mamy właśnie za zadanie słuchanie, trzymanie za reke i pocieszanie...W sumie to nie zauważyłam Twojego jakiegos szczególnego narzekania tylko opowieść niezbyt wesołą pt "Jak mnie w balona przez lata robili...." Mam nadzieję, że to co złe za Tobą. Tym, że jestes taka powolna nie martw się. Ja już kiedys mówiłam, że po operacji nie mogłam na raz przejśc przez ulicę, dobrze, że była wysepka na środku bo na jednym zielonym rady nie dawałam :) . Co do dni okresowych to nie wypowiem sie, bo mnie tak po całości potraktowali. Sen tez mam nadzieje sie unormuje i piersi też przestana boleć. Jesli będzie tak bardzo bardzo źle to idź do gina i siedź tam póki nie powie jaki ma plan na polepszenie twojego sampoczucia i stanu zdrowia. Jeśli mnie coś u Ciebie martwi to problem z pechcerzem. To na pewno jest uciążliwe ale po operacji te sprawy też muszą mieć czas na uregulowanie. Jak sie tam wszystko w brzuchu podleczy i zagoi to może i ten nieszczęsny dół sie uspokoi. Tego typu dolegliwości to dość częsty problem po zabiegach. I jeszcze jedno, rzeczywiście pół życia wokół naszych babskich spraw sie kręci. Ja miałam wrażenie, nie to działo sie naprawdę, że moje życie bylo podporządkowane trudnym dniom. Wszystko, wyjazdy, sprzatanie, wycieczki, wakacje sprowadzalo sie do pytania, czy wtedy będę mogła coś robić, czy dam radę, czy wstanę z krzesła bez czewronej plamy( czasem siadałam na podłodze a nie na fotelu), czy zasne w nocy, ile razy przebiorę sie w ciągu dnia i czy kiedys założe jasna spódnicę. Teraz wiele sie odmieniło choc czas po zabiegu nie był łatwy. Różnie mogą sie potoczyc zdrowotne koleje losu po operacji ale wierz mi Fedoro będzie ok a gdyby cos było nie tak, lekarz musi Ci pomóc i nie wahaj się o te pomoc prosić. Trzymaj sie i pytaj nas o wszystko.
Obrazek
Avatar użytkownika
cios
 
Posty: 2197
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 20:00
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiek: 53
Data operacji: 16 sierpnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami, znieczulenie ogólne
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: climara 50 przez 1,5 roku w styczniu lekarz zdecydował się na femoston, a potem na estrofem... a teraz sobie sama odstawiłam hormony i...

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez olikkk » 18 gru 2013, o 21:57

Fedoro tak po prawdzie, to wszystko o czym piszesz przechodziła zdecydowana większość z nas ;) a zatem jak to powtarzamy tu bardzo często - cierpliwości,
a będzie coraz lepiej z każdym dniem, o czym niedługo się przekonasz i przyznasz nam rację, pod warunkiem, że będziesz na siebie uważać i broń Boże - NIE DŹWIGAĆ [-x
Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdeczne i życzę dużo zdrówka :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez Fedora » 18 gru 2013, o 23:12

Dziękuję kochane
będę donosić o postępach, wiem ze to przejściowe przecież weteranka jestem ,tylko mało cierpliwa :)ciężarów nie dźwigam, ale nawyki pozostają i coś poderwę ,przesunę ,włożę do koszyka. Oj trzeba będzie popracować nad tym .
Z drugiej strony ciężko nie dźwigać, jestem sama , często pomagam schorowanym rodzicom, a właściwie tato to już ma tygodnie policzone i same wiedziecie ze nie tylko wsparcia duchowego potrzebują ,a siły i mięśni właśnie.
Zużywaj się nie rdzewiej
Avatar użytkownika
Fedora
 
Posty: 28
Dołączył(a): 16 gru 2013, o 00:11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiek: 42
Data operacji: 26 listopada 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienie,mięsniaki,ogniska endometrialnne
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez iwon62510 » 18 gru 2013, o 23:29

Fedoro wiem,ja człowiek skazany sam na siebie,to gdzie szukać pomocy..ale mimo wszystko uważaj kobietko na siebie..ja już wiekowa rybka po operacji.. ;) a jak teraz w ciągu tygodnia podźwigałam toreb z zakupami...to wieczorem brzuch boli.. :( ...a do forumkowa zaglądaj...wsparcie duchowe masz od nas zawsze... :-*
Obrazek usunięta macica 1 marzec 2011.łódzkie..1965..
Avatar użytkownika
iwon62510
 
Posty: 3827
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:04
Lokalizacja: łódzkie
Wiek: 51
Data operacji: 1 marca 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: HTZ Estrofem..2,5 roku...teraz przerwa

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez Fedora » 9 sty 2014, o 00:40

Wizyta kontrolna po operacji zaliczona. :kolobok_yess:
Wynik histopatologiczny w porządku, mięśniaki typu Leiomyomata.
Nędzne ,częste siusianie i wieczne parcie na pęcherz musi zostać,ponoć to nie problem ,zajmą się tym dopiero jak zacznę popuszczać :ymsmug :ymsmug:
Zużywaj się nie rdzewiej
Avatar użytkownika
Fedora
 
Posty: 28
Dołączył(a): 16 gru 2013, o 00:11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiek: 42
Data operacji: 26 listopada 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienie,mięsniaki,ogniska endometrialnne
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez olikkk » 9 sty 2014, o 08:46

Fedora napisał(a):Nędzne ,częste siusianie i wieczne parcie na pęcherz musi zostać,ponoć to nie problem ,zajmą się tym dopiero jak zacznę popuszczać :ymsmug :ymsmug:


Nie problem :-\
Chyba dla tego, kto nie ma takiej dolegliwości, ale podejrzewam, że dla Ciebie jest to problem :(
Mimo wszystko skonsultowałbym to z urologiem, on coś poradzi ;) i do tego Cię zachęcam :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez Fedora » 9 sty 2014, o 11:37

Masz racje to wkurzające ,pójdę do swojego lekarza internisty, może cos podpowie. :-l
Zużywaj się nie rdzewiej
Avatar użytkownika
Fedora
 
Posty: 28
Dołączył(a): 16 gru 2013, o 00:11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiek: 42
Data operacji: 26 listopada 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienie,mięsniaki,ogniska endometrialnne
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez olikkk » 9 sty 2014, o 12:03

:kolobok_ok:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez pannamewa » 9 sty 2014, o 13:14

Witam cię bardzo serdecznie.
Ja też jestem sama i też robię zakupy, ale znalazłam na nie sposób. Kupiłam sobie torbę na kółkach i nie noszę tylko je przyciągam do domu.
Też jestem wiecznie głodna, ale ja mam usunięte wszystko i rypniętą całą gospodarkę hormonalną i to dlatego.
Co do siusiania to ja też latałam co chwila do kibelka po operacji. Ale u mnie powodem tego było przesunięcie pęcherza. Teraz ponad 6 miesięcy po operacji jest już lepiej. Mam nadzieję że u ciebie też to się poprawi.
Papatki
pannamewa
 
Posty: 23
Dołączył(a): 20 cze 2013, o 20:19
Wiek: 32
Data operacji: 1 lipca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Adenocarcinoma endometrioides G2
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi
Wynik HP: rak trzonu macicy G2
Terapia hormonalna: nie wskazana

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez Fedora » 9 sty 2014, o 15:40

Witaj pannamewo ,też mam taka torbę i plecaczek( torby to się wstydzę czuje się z nią jak bacia :kolobok_hang1: ) czasem moja dobra duszyczka przyjaciółeczka podrzuci mi zakupy ,ale nie mogę jej tak molestować pracuje na dwa etaty.
Tez mi się zdaje ze to hormony 27lat wciąż brałam jakieś, a teraz od 3 miesięcy żadnych.
Może to być też po operacji .Majstrowali mi przy pęcherzu ,był zrośnięty z przednią ścianą macicy i tylną blaszka więzadła szerokiego, mam na komórce zdjęcia dokumentu z przebiegu operacji i dobrze ze zrobiłam. Na wypisie napisali tylko amputacja trzonu macicy.
Zużywaj się nie rdzewiej
Avatar użytkownika
Fedora
 
Posty: 28
Dołączył(a): 16 gru 2013, o 00:11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiek: 42
Data operacji: 26 listopada 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienie,mięsniaki,ogniska endometrialnne
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez eli-50 » 9 sty 2014, o 18:13

Fedoro super, że wynik ok :) . A co do parcia na pęcherz i takiego jak piszesz siusiania to mi po operacji przeszło. Może jakiś stan zapalny Ci się przyplątał i to będzie kwestia podleczenia farmakologicznego układu moczowego ? Życzę Ci dużo zdrówka :ymhug:
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez pannamewa » 11 sty 2014, o 04:33

Witam,
Kochana a czego się ty wstydzić? Ja jestem młodsza od ciebie tylko troszkę i nie czuję się jak babcia z torbą na kółkach!
Super że masz dobrą duszyczkę obok siebie, mi czasem mama zakupy podrzuca.
Trochę nie rozumiem tego że musiałaś robić zdjęcie opisu przebiegu operacji? Ja ksero takiego dokumentu dostałam razem z wypisem jak opuszczałam szpital po operacji. Na początku nawet byłam zła na nich że mi to dali, bo jak przeczytałam dokładnie co mi zrobili to się przeraziłam! Tyle mi tego wycieli że byłam w szoku, potem wszystko wyjęli i od nowa poukładali, w sumie pęcherz i jelita mam w innej pozycji jak przed operacją.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka :) :) :)
pannamewa
 
Posty: 23
Dołączył(a): 20 cze 2013, o 20:19
Wiek: 32
Data operacji: 1 lipca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Adenocarcinoma endometrioides G2
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi
Wynik HP: rak trzonu macicy G2
Terapia hormonalna: nie wskazana

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez cass80 » 11 sty 2014, o 10:44

A czy ja mogłabym poprosić o wgląd do takiego protokołu z operacji? Ja tego nie dostałam do przeczytania a jestem ciekawa. Na wypisie było napisane, że wycięli macicę i przenieśli jajniki i wsjo....a ciekawa jestem czy np. jakieś zrosty po cesarce miałam i czy je usuwali...
Avatar użytkownika
cass80
 
Posty: 148
Dołączył(a): 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 marca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez pannamewa » 11 sty 2014, o 20:40

Kochana wydaje mi się ze masz prawo do wglądu do swojej dokumentacji medycznej. Ja na twoim miejscu udała bym się do szpitala gdzie miałaś wykonywaną operację i poprosiła o ksero opisu operacji.
Pozdrawiam
pannamewa
 
Posty: 23
Dołączył(a): 20 cze 2013, o 20:19
Wiek: 32
Data operacji: 1 lipca 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Adenocarcinoma endometrioides G2
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi
Wynik HP: rak trzonu macicy G2
Terapia hormonalna: nie wskazana

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez Fedora » 12 sty 2014, o 23:52

Miałam tylko wgląd ,myślałam ze to zostanie opisane w epikryzie ,jednak się myliłam.
Mogłam poprosić o ksero, ale ta biurokracja…( podanie dwa zdjęcia żartuje) .
W każdym razie pisemna prośba i czeka się dwa tygodnie.
Zużywaj się nie rdzewiej
Avatar użytkownika
Fedora
 
Posty: 28
Dołączył(a): 16 gru 2013, o 00:11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiek: 42
Data operacji: 26 listopada 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienie,mięsniaki,ogniska endometrialnne
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez Lori_41 » 13 sty 2014, o 00:42

WitajFedoro!!! Już bardzo poźno i jednym okiem czytam ... jednym palcem pisze - ale wrócę do Twojego wątku!!! :ymhug:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Lori_41
 
Posty: 902
Dołączył(a): 25 maja 2013, o 20:01
Wiek: 41
Data operacji: 29 października 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Nawracające polipy endometrium, mięśniaki, torbiele jajników, endometrioza. Adenodysplazja.
Zakres operacji: Usunięcie macicyi jajowodów.
Wynik HP: OK

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez Fedora » 5 lut 2014, o 23:34

Witam ,tak z nowości.
Siusiu bez zmian ,wyniki posiewu dobre ,dostałam skierowanie na urodynamiczne badanie,
Sanatorium odwleczone do czasu konsultacji urologicznej ,a ta prędko nie będzie.
Może dodam króciutko moje orgazmy są powiedzmy słabiutkie… :kolobok_negative:
Zużywaj się nie rdzewiej
Avatar użytkownika
Fedora
 
Posty: 28
Dołączył(a): 16 gru 2013, o 00:11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiek: 42
Data operacji: 26 listopada 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienie,mięsniaki,ogniska endometrialnne
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: maruda zaprasza :)

Postprzez olikkk » 6 lut 2014, o 11:08

Fedoro a długo musisz czekać na to badanie ? Niefajnie tak się męczyć i do tego odwleka się sanatorium, które mogłoby Ci pomóc ...
Ale może warto poczekać na jego wyniki , to w sanatorium będziesz mogła też się strać o zabiegi w tym kierunku :)
Życzę Ci powodzenia w dalszym leczeniu i oby jak najszybciej było dobre efekty :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Następna strona

Powrót do Problemy ginekologiczne przed operacją usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości