Witaj Agatt
Ja co prawda polipów nie miałam, ale moja znajoma miała w wieku 31 lat. Badała się wzorcowo co pół roku i usg obowiązkowo. 25 maja tego roku trafiła do szpitala z ostrymi bólami i krwawieniem niewiadomego pochodzenie, pomiędzy miesiączkami. Zrobili usg i wyszedł guz, po łyżeczkowaniu okazało się, że był złośliwy g2. A przecież badała się...Teraz jest już po operacji i nie ma przerzutów, ale gdyby zaniedbała....
Ja byłam trochę niemądra, trochę zawiodłam się na lekarzach... Miałam krwotoczne miesiączki przez 6 lat. Diagnoza 3 lekarzy, że mięśniaki i trzeba usunąć macicę... 4 lata czekałam..
Nie było tak źle, 2dni lało się ze mnie, trzeci dzień- skrzepy, ale w sumie miesiączka kończyła się po5 dniach. Chciałam przetrwać do menopauzy. Po 4 latach nie dostałam okresu przez 2miesiące, cieszyłam się, że to nareszcie koniec. Po tym czasie dostałam plamień(nigdy nie miałam plamień) przez 2 tyg., a później lało się przez następne 2 tygodnie. Łyżeczkowanie i lekarz powiedział, że w wyniku hp wyszło:1%., że zachoruję na raka endometrium. Przepisał qlairę, brałam ok 1.5 roku. Mięśniaki urosły na giganty. Macica miała wielkość15/12/11cm i musiałam być cięta pionowo, nie było mowy o laparoskopii, czy nawet cięciu poziomym. Wniosk: SAMO NIE PRZEJDZIE. Zrób badanie histopatologiczne i wtedy zdecydujesz, co zrobić. Bez tego nie ma sensu... Nie jest fajnie żyć bez macicy, ale często taka operacja ratuje życie. A może uda się uratować Twój narząd, życzę Ci tego z całego serca. Kochana
Jesteś za młoda, aby się tak męczyć....