Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Tylko jeszcze muszę w to uwierzyć Staram się skupić na dniu codziennym ale czasem wymyka mi się to spod kontroli.

Stynko ale buźka powyżej, pośrodku trochę groźnie wygląda! Albo źle widzę czekaj ubiorę okulary

Z tą buźką chodziło mi o ...czekanie. Faktycznie, trochę nie miła

Zrobiłam synkowi zakupy Zajaczkowe, humor się poprawia

I tak trzymaj Stefcia!

Stefcia88 napisał(a):Jest trochę lepiej, dziękuję. Czasem zdarza mi się zbyt przejmować to nic dobrego. Wczoraj dostalam zdjęcia od koleżanki z chrzcin i dotarło do mnie ze musze się skupić na swoim zdrowiu i dzieci więcej już nie będzie. Myślałam że to już za mną ale czasem ta myśl wraca...

Wraca i będzie wracać.Nigdy specjalnie nie chciałam mieć dzieci,urodził się synek powiedziałam nigdy więcej jedno i koniec. A odkąd usunięto mi macice zdarza mi się polskav w poduszkę że nie będzie więcej dzieci,że syn będzie jedynakiem że my jesteśmy starzy i może nas zabraknąć a teraz gdy moja Siostra jest w ciąży i będzie miała dziewczynkę to radość jest wielka ale i żal do losu...
Z drugiej strony gdy kolejny zabieg przede mną,znowu czekanie na wynik hist to śr myślę e dupie z tym wszystkim oby zdrowie było!!!

Zdrowie najważniejsze . Serdecznosci świątecznie i na codzień

monte napisał(a):

Stefcia88 napisał(a):Jest trochę lepiej, dziękuję. Czasem zdarza mi się zbyt przejmować to nic dobrego. Wczoraj dostalam zdjęcia od koleżanki z chrzcin i dotarło do mnie ze musze się skupić na swoim zdrowiu i dzieci więcej już nie będzie. Myślałam że to już za mną ale czasem ta myśl wraca...

Wraca i będzie wracać.Nigdy specjalnie nie chciałam mieć dzieci,urodził się synek powiedziałam nigdy więcej jedno i koniec. A odkąd usunięto mi macice zdarza mi się polskav w poduszkę że nie będzie więcej dzieci,że syn będzie jedynakiem że my jesteśmy starzy i może nas zabraknąć a teraz gdy moja Siostra jest w ciąży i będzie miała dziewczynkę to radość jest wielka ale i żal do losu...
Z drugiej strony gdy kolejny zabieg przede mną,znowu czekanie na wynik hist to śr myślę e dupie z tym wszystkim oby zdrowie było!!!

Zabiegi? To ile już było? Boję się tego jak to będzie wyglądało

monte napisał(a):Wraca i będzie wracać.Nigdy specjalnie nie chciałam mieć dzieci,urodził się synek powiedziałam nigdy więcej jedno i koniec. A odkąd usunięto mi macice zdarza mi się polskav w poduszkę że nie będzie więcej dzieci,że syn będzie jedynakiem że my jesteśmy starzy i może nas zabraknąć a teraz gdy moja Siostra jest w ciąży i będzie miała dziewczynkę to radość jest wielka ale i żal do losu...
Z drugiej strony gdy kolejny zabieg przede mną,znowu czekanie na wynik hist to śr myślę e dupie z tym wszystkim oby zdrowie było!!!

monte Ja mam dwójkę. Już po pierwszym mówiłam, że więcej dzieci absolutnie nie. Czasami los płata figle i stało się tak, że na świecie pojawiła się moja córka.
I chociaż więcej dzieci nie planowałam. Ba. Można nawet powiedzieć, że nie chciałam. To po operacji, jeszcze w szpitalu przyszedł taki moment, że zabolało.
Pomimo wszystkiego.

W dzisiejszych czasach ciężko jest mieć więcej dzieci. Uważam, że lepiej podarować jednemu czy dwojgu więcej miłości, czasu, uwagi.

Z każdej sytuacji musimy wyciągać pozytywy.
I tego się trzymajmy

Monte czytam Twój smutny wpis, przykro mi, ale tak jak piszesz ważne oby zdrowie było, i pamiętaj masz dla kogo żyć.

Te myśli będą chyba z tyłu głowy ale trzeba będzie się do nich trochu przyzwyczaić. Ja dziś zaprosiłam Teściowa na obiad , hehe. Zmieniając temat jeśli chodzi o dobrego specjalistę od szyjki z dolnośląskiego to kogo można polecić? Może być na priv

Stefciu optymistycznego podejścia do przyszłości i radosnych Świąt życzę Tobie i Twoim bliskim

I Tobie Oliczku też i dużo zdrowia

Anita71 napisał(a):Monte czytam Twój smutny wpis, przykro mi, ale tak jak piszesz ważne oby zdrowie było, i pamiętaj masz dla kogo żyć.

Wiem wiem i codziennie Bozi dziękuję 🙂

Kochane Syrenki, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych, a przede wszystkim duuuzo zdrowia Dziękuję że jesteście :*

Monte Stefcia

Wesołych dziewczynki 🙂

Jak Wam kochane mija świąteczna niedziela? Mam nadzieję że ładujecie bateryjki i czerpiecie pełnymi garściami wspaniała rodzinna atmosfere

A dziękuję Stefciu:) Było miło, jedzeniowo, spacerowo i rozmownie:) A pogoda... Mmm... Miodzio:)