Strona 32 z 45

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 10 gru 2019, o 21:11
przez Marzena17
Ja mojego na zrobienie podstawowych badań nie mogę wygonić... :kolobok_dash2:

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 10 gru 2019, o 23:22
przez Stefcia88
Czuję że moje plany szlag trafi

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 11 gru 2019, o 03:46
przez monte
Steffciu na spokojnie!Nie można się tak zafiksowywac.Jestes młoda świeżo po ślubie a teraz i świeżo po zabiegu,w trakcie leczenia...
Grunt to wrócić do zdrowia 😗

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 11 gru 2019, o 03:54
przez monte
Musiałam poczytać o tej chlamydii bo gdzieś tam człowiek słyszał ale nie do konca wiedziałam co i jak.
Piszą że jest bardzo trudna do zdiagnozowanie,że robi się badanie z krwi i wymaz?Że często jest odpowiedzialna za zapalenie szyjki macicy i nadżerki 😲

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 11 gru 2019, o 07:37
przez Stefcia88
Jestem po kolejnej dawce antybiotyku. Czuję te zrosty z prawej właśnie gdzieś koło jajowodu wrr

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 11 gru 2019, o 11:19
przez Marzena17
Teraz jak wiesz, ze to mogą być zrosty, to bardziej się nakręcasz....daj sobie czas, młoda jesteś...Przede wszystkim zajmij myśli czymś innym i zdrowiej. W życiu często nasze plany dają w łeb jak to się mówi. A u Ciebie różnie może być. U mnie nigdy nie wychodzi, jak chcę czegoś na siłę. Teraz już odpuszczam. Pewnie Góra ma inne plany co do mnie. Co ma być to będzie i lepiej mi się żyje, mniej się stresuję...Będzie dobrze :kolobok_heart: :-bd

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 17 gru 2019, o 13:21
przez Stefcia88
Był u mnie kolega z narzeczoną. Ona opowiadała że też kiedyś przechodzila chlamydie i ja wyleczyla antybiotykien. Ze w Niemczech, gdzie mieszka, robi się poszerzona diagnostyke chlamydie, hpv itd w standardzie. Panstwowo! Na 5 koleżanek które poszły się przebadac 3 miały hpv jedna chlamydie. Masakra

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 17 gru 2019, o 14:26
przez Agatt
Droga Stefciu a jakie są objawy tej chlamydii???

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 17 gru 2019, o 14:28
przez Marzena17
To jak widzę szeroki problem. A jak się czujesz Stefciu? @};-

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 17 gru 2019, o 18:44
przez Stefcia88
Chlamydia u mnie podobnie jak i u niej przebiegała bezobjawowo.... Któraś z was to przerabiala?

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 17 gru 2019, o 21:34
przez monte
Chyba nie tzn nigdy się nie badallam w tym kierunku 🤔

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 31 gru 2019, o 11:33
przez Stefcia88
Pytałam mojego gin jak po tej chlamydii wygląda szyjka czy nie przypaletalo się znów hpv ale mowi ze szyjka jest ładna i ani śladu tego dziadostwa. Czekam na wynik histopatu a 7 powrót do pracy...

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 31 gru 2019, o 15:36
przez Anita71
Stefcia to raczej dobre wieści i oby tak było nadal wynik ma być po tym ostatnim Twoim pobycie w szpitalu?

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 31 gru 2019, o 21:04
przez Stefcia88
Narazie wsio ok odpukać... A wynik z histopatu z tego ciążowego jajnika... Mam nadzieję że następna ciaza juz byłaby normalna

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 31 gru 2019, o 21:44
przez Anita71
%%- %%- %%-

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 1 sty 2020, o 00:48
przez Marzena17
Powodzenia :-bd

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 1 sty 2020, o 14:09
przez Stefcia88
Wrócił okres więc zostaje odebrać wynik histopatu i będzie mozna zamknąć ten paskudny epizod. Rozmawiałam z mezem tak sylwestrowo i zeszlo na sex i powiedziałam że poki xo wolałabym jeśli juz (gin powiedział że można) to poki co z zabezpieczeniem. On zrobil oczy ale czemu? Trochę mu potlumaczylam, ze to czasowo itd ze poki to stres i póki co badania itd. On by chcial spróbować za jakis czas, ja mam w glowie wydarzenia z grudnia, awans zawodowy mnóstwo spraw...

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 6 sty 2020, o 18:51
przez Marzena17
Stefciu, dobrze robisz, musisz czuć się komfortowo, poukładaj swoje sprawy. To wszystko jeszcze świeże, trzeba czasu i spokoju....Przytulam Cię :ymhug:

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 11 sty 2020, o 10:09
przez Stefcia88
Czy macie po operacji dolegliwości ze strony jelit? Sa bardzo wrażliwe

Re: Łagodna dysplazja szyjki macicy, Nadżerka - Stefcia88

PostNapisane: 11 sty 2020, o 11:20
przez hugnonot
Stefcia88 napisał(a):Czy macie po operacji dolegliwości ze strony jelit? Sa bardzo wrażliwe

Tak, cały czas muszę na nie uważać, nic wzdymającego np. kapusta jest bardzo problematyczna.