Dziękuję za dobre słowa
, boję się ale jak trzeba to trzeba, macie rację.
Też się zastanawiałam dlaczego dentystka nie mogła mi sama usunąć zęba od razu na miejscu tylko odesłała do chirurga. Może dlatego że to ósemka i było ryzyko rozcinania dziąsła
Ciekawe czy zębów z przodu też by nie umiała/nie chciała sama usunąć?
Stary sposób to wyrywanie ich na nitkę w domu a dentyści obecnie zatracili umiejętność wyrywania?
Przypomniałam sobie jak straciłam mleczne zęby. Biegłam i uderzyłam nimi w czoło jakiegoś chłopca, miał na czole ślad moich zębów
. Znalazłam się więc u dentysty bo zęby się mocno ruszały, ale nie zgadzałam się na ich wyrwanie. Dentysta powiedział że tylko je obejrzy bez wyrywania po czym jednym ruchem je wyrwał. Oplułam mu wtedy wszystko krwią ze złości że mnie oszukał