Strona 3 z 5
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
5 kwi 2024, o 13:27
przez Stynka
I tak trzymaj dalej! Czuję się dobrze!
Ps. Port to dobry "pomysł". Mam i do tej pory jestem zadowolona
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
5 kwi 2024, o 22:07
przez Anita71
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
5 kwi 2024, o 23:09
przez eli-50
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
6 kwi 2024, o 13:05
przez olikkk
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
6 kwi 2024, o 19:26
przez Marzena17
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
10 kwi 2024, o 10:45
przez olikkk
CichoSza jak się masz po pierwszym dniu chemii ?
Przytulam mocno
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
10 kwi 2024, o 13:32
przez Stynka
CichoSza,
jak działa port? Czy chemia już kapie?
Czekamy na dobre wiadomości
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
10 kwi 2024, o 16:28
przez eli-50
CichoSza daj znać
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
12 kwi 2024, o 09:37
przez CichoSza
Kochane, jestem już w domku, ale nie czuję się na siłach opowiadać. Odezwę się za jakiś czas.
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
12 kwi 2024, o 11:12
przez eli-50
Trzymaj się i nabieraj sił
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
12 kwi 2024, o 15:55
przez olikkk
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
14 kwi 2024, o 18:27
przez CichoSza
Zaczynam powoli czuć się lepiej.
Drugi dzień po chemii złapał mnie koszmarny ból kości, nie mogłam ani siedzieć, ani chodzić, ani leżeć. Do tego straszne osłabienie, okropny ból gardła i zero apetytu (aż sobie przypomniałam, jak to jest mieć szkarlatynę - okropna choroba, którą przechodziłam, jak byłam mała). Na szczęście jakoś udało mi się przetrwać i chociaż nadal wszystko pobolewa, jest lepiej. Następnym razem na pewno bardziej przygotuję się na czas rekonwalescencji, bo teraz - jak to ja - uznałam, że może będę dobrze go znosić, więc nie ma sensu się zabezpieczać.
Udało mi się uprosić zwolnienie lekarskie do końca przyszłego tygodnia (lekarz chciał dać je aż do kolejnej chemii) i jeśli będę się dobrze czuła, chciałabym wrócić do obowiązków. W razie czego przedłużę u rodzinnego. Do domu dostałam zastrzyki przeciwzakrzepowe i z krwinkami, a także leki przeciwwymiotne, których na szczęście nie musiałam używać.
W ciągu dwóch tygodni mają polecieć mi włosy, więc rozglądam się już za jakąś ładną chustą na lato. Mam turbaniki, ale obawiam się, że będą za ciepłe, więc będę wdzięczna, jeśli polecicie coś, co będzie chłodzić skórę głowy.
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
14 kwi 2024, o 18:55
przez Marzena17
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
14 kwi 2024, o 21:37
przez olikkk
Kochana Bardzo Ci współczuję
Tak mi przykro, że tak bardzo musisz cierpieć
Oby te uciążliwości jak najszybciej były już za Tobą
Mocno Cię przytulam
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
15 kwi 2024, o 09:41
przez eli-50
CichoSza dobrze, że już jest lepiej i niech się dalej poprawia
.
Pozdrawiam i wspieram
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
17 kwi 2024, o 18:30
przez CichoSza
Dziewczyny, właśnie wróciłam od lekarza. Wokół portu zrobił się bardzo duży stan zapalny, chirurg powiedział, że być może niewielka ilość chemii wylała się poza port. Dostałam maść z antybiotykiem i antybiotyk, niestety w aptece farmaceutka wydała mi nie ten lek i muszę jutro znowu biec po receptę. Nie wiem, jak przetrwam noc. Mam nadzieję, że chociaż smarowanie trochę pomoże.
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
17 kwi 2024, o 18:50
przez giovanna
Trzymam kciuki żeby było lepiej
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
17 kwi 2024, o 18:54
przez ASAJ75
Fajnie Cichosza, że wróciłaś. Oby problemy z portem szybko zażegnano. Kiedy kolejna chemia?
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
17 kwi 2024, o 19:06
przez Stynka
Cichosza
Re: Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium
Napisane:
17 kwi 2024, o 19:12
przez CichoSza
ASAJ75, wracam do szpitala 30 kwietnia, więc kolejna chemia pewnie 1 maja.