Tomografia po roku

[Iwo65]

Cześć dziewczyny jestem rok po operacji i dzisiaj dostałam wyniki tomografii wizytę u lekarza mam na 5 czerwca a w wynikach mam zmiany ogniskowe na plucu lewym o wymiarach 10x21mm w s1+2 oraz 32x35 mm w s5 co to znaczy dziewczyny bardzo się zmartwiłam.myslicie ze to przerzuty?

[Iwo65]

😔

[Stynka]

Iwo65
To może być wszystko i nic Dużo zależy od tego czy rok temu już coś było, mniejszego? Może pokowidowe zmiany? Czy miałaś badanie PET? Poczekaj cierpliwie do zaplanowanej wizyty lub poproś o nagranie zdjęć i pokaż prywatnie onko/radiologowi ewentualnie pulmunologowi.
Współczuję czasu "oczekiwania"... Jestem teraz w trakcie czekania na opis TK, a wizyta w przyszłym tygodniu...
Nadziei życzę

[Iwo65]

Nie bylo nic rok temu, dlatego sie martwię 😔a zmiany ogniskowe to to samo co guzki?

[Stynka]

Nie wiem, ale na pewno "zmiany" są do dalszej obserwacji i diagnostyki.

[kasia7915c]

Iwo65, tak jak napisała Stynka, to może być wszystko i nic. Jednak każda zmiana na pewno jest do obserwacji lub dalszego diagnozowania. Ja osobiście skontaktowałabym się z lekarzem kierującym na badanie albo z pulmonologiem.
To czekanie jest najgorsze. W następnym tygodniu sama mam kontrolne TK, a później czekanie na opis. Na szczęście ze swoim onko mam bardzo dobry kontakt i od razu jak tylko będzie wynik mam się do niego zgłosić bez ustalania wizyty.

[Iwo65]

Dziękuję Wam za odpowiedzi

[Marzena17]

Iwo

[Iwo65]

Wiem że czekanie jest straszne .Próbuje umówić się z lekarzem prowadzącym prywatnie bo może będzie szybciej ,ale nie wiem czy się uda.Dziękuję dziewczyny

[Iwo65]

Czesc dziewczyny umówiłam sie do lekarza na przyszly wtorek i strasznie sie denerwuje, bo nawet nie mam pojecia co mi powie, bardzo sie boje, a jeszcze mialam jechać do nastarszej corki za ktora sie stęskniłam i niem wiem czy mi się uda. No ale z nami tak jest ze nic nie mozna planowac bo zaraz trzeba bedzie wszystko rzucic i znowu walczyc. Jeszcze jakies przeziebienie mnie chwycilo i dzisiaj jakos mi smutno😔pozdrawiam wszystkie syrenki❤️

[ASAJ75]

Współczuję Ci Iwo czekania, jest najgorsze po naszych przejściach. Najbardziej prawdopodobne po covidzie( nawet bezobjawowym) lub jakimś grubszym przeziębieniu. Czujesz się dobrze przecież…

[Iwo65]

Ale zawsze pisze na wyniku jeżeli coś jest ze znakiem zapytania meta? tak jakby od razu sugerowali przerzuty to moje pierwsze badanie kontrolne dlatego pytam ?dziękuję Wam za odpowiedzi mniej się przejmuje dzięki Wam

[Marzena17]

Iwo będzie dobrze

[Iwo65]

[Iwo65]

Jestem po wizycie doktor wyslal mnie na biopsję bo powiedział że ta jedna ze zmian jest w miarę duza I mu się nie podoba ,musi sprawdzić czy to przerzuty czy nie . Za chwilkę mam biopsje i znowu czekanie na wyniki Jestem nastawiona na walkę ale zawsze daje sobie taką mało cicha nadzieję że to zmiana niezlosliwa jakąś. No cóż zobaczymy.Mam nadzieję że u Ciebie Stynko dobre wiesci

[Stynka]

Iwo,
niestety (stety?) Przedemnæ chemioterapia...

[ASAJ75]

Och dziewczyny, jak mi przykro, że musicie się dalej leczyć. Ale… jak musicie to musicie i jak jest leczenie to znaczy że jest szansa na powrót do zdrowia. Więc… będzie dobrze, za jakiś czas.
Iwo- życzę Ci by wyniki biopsji przyszły dobre.
Stynko, wiesz już jaka to chemia? Ile cykli, co będą podawać, kiedy miałaś poprzednią?
Sokiem z buraka piję Wasze zdrowie do obiadu i kciuków nie puszczam( No wiadomo że w głowie je trzymam, ale szczerze i mocno).

[Stynka]

Asaj,
wiadomość "przez telefon" - taka chemia jak poprzednio. Miałam 6 cykli w odstępie co 21 dni (to się zmieniło ze względu na słabą morfologię. To było w 2019 roku (koniec lutego - lipiec jakoś tak).

[Iwo65]

Stynko pomysł sobie tak jak ja że on wrócił ostatni raz ,a pozniej juz nigdy nie wroci,ze jeszcze musimy zawalczy ale pozniej juz go nie będzie. Mi nie zrobili jednak biopsji bo pojechałam do najbliższego szpitala tak jak skierowal mnie lekarz do ktorego prywatnie poszlam i powiedzieli że jak mi zrobią biopsje to na drugi dzień mają wyniki i od razu na stół do cięcia i chirurg powiedział że jak nie da się laparoskopowo to klasycznie co mnie przeraziło bo myslalam ze klasycznie juz tak nie operują klatki piersiowej,a jutro mam wizytę u mojego lekarza prowadzacego(ten byl taki zeby zobaczyc dwa punkty widzenia) także poczekam do jutra. Wierzę że będzie dobrze u kazdej z nas im wiecej nam pod nogi rzucają tym twardsze jestesmy .Stynka jak będziesz miała gorsze dni to będziesz pisała do nas I w ten sposób podzielisz to na nas wszystkie .pozdrawiam i życzę nam wszystkim zdrowia

[kasia7915c]

Oj Babeczki, tak mi przykro, że po raz kolejny musicie stawiać czoła przeciwnościom. Cały dzień myślami była z Wami. Kibicuje Wam i życzę, żeby ten kolejny raz był ostatnim, a później rozwijacie żagle i prujecie do przodu

Ostatnio bardzo często jej słucham ...
https://youtu.be/ZHqgIt9ECYc