Strona 6 z 7

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 7 maja 2022, o 17:26
przez Anita71
Mirosława myślisz, że lekarze nie wiedzieli o możliwości wykonania badania PET? Myślę że mogło chodzić o koszty a nie o brak wiedzy w tym zakresie. Przecież my nie będąc lekarzami wiemy o istnieniu takiego badania. Dobrze że wyniki są pomyślne dla Ciebie! :ymhug:

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 7 maja 2022, o 23:16
przez hugnonot
Anita71 napisał(a):Mirosława myślisz, że lekarze nie wiedzieli o możliwości wykonania badania PET? Myślę że mogło chodzić o koszty a nie o brak wiedzy w tym zakresie. Przecież my nie będąc lekarzami wiemy o istnieniu takiego badania. Dobrze że wyniki są pomyślne dla Ciebie! :ymhug:

PET jest kosztowne, niechętnie dają skierowanie, chętnie tylko tomografia rtg która jest kiepska ale tania.

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 8 maja 2022, o 11:22
przez Stynka
U mnie PET był po operacji w trakcie rozważań czy rak jest rozsiany. Po PET-cie była decyzja o chemioterapii (wcześniej była brachyterapia i planowana radioterapia).

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 8 maja 2022, o 11:36
przez hugnonot
Stynka napisał(a):U mnie PET był po operacji w trakcie rozważań czy rak jest rozsiany. Po PET-cie była decyzja o chemioterapii (wcześniej była brachyterapia i planowana radioterapia).

nic innego nie pokaże ew. przerzutów w skali mikro

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 30 maja 2022, o 15:25
przez olikkk
Miroslawa - wczoraj, o 12:01

Hej, jutro ide do szpitala na operacje macicy, modlcie sie za mnie by gladko poszlo i zeby najgorsze sie nie potwierdzilo bo wiecej rakow nie wytrzymam


Jesteśmy z Tobą :ympray: :kolobok_give_heart2: :kolobok_air_kiss:

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 7 cze 2022, o 12:00
przez Miroslawa
Ja juz w domu, wszystko przebieglo bez powiklan, jestem syrenka. W przebiegu operacji oprocz miesniakowatej nieregularnej macicy nie stwierdzono zadnych nieprawdlowosci na jajnikach w wezlach chlonnych, ogolnie z zewnatrz wygladalo nienajgorzej, jadnak nauczona przykrym doswiadczeniem nie ciesze sie tylko czekam na histpatologie. Teraz odpoczywam. Ciesze sie domem. Chcialabym nie chorowac wiecej. Ale jeszcze troche przede mna. Caluje was, dziekuje za wszystkie dobre mysli i slowa i prosze o wiecej.

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 7 cze 2022, o 14:59
przez olikkk
Mirosławo witaj wśród Syrenek :ymhug:
Optymizm choćby umiarkowany też jest wskazany :kolobok_wink:
Trzeba mieć nadzieję do końca, że będzie dobry wynik i tego Ci z całego serca życzę 🙏 :kolobok_air_kiss: :kolobok_give_heart:

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 7 cze 2022, o 17:15
przez Gonia
Mirosława trzymam kciuki za histopatologię :x %%- :ympray:

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 7 cze 2022, o 18:35
przez Stynka
Mirosławo :ymhug:
Teraz powoli do przodu :kolobok_heart:
Proszę, nie przemęczaj się w domu @};-

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 7 cze 2022, o 18:44
przez eli-50
Mirosławo dobrego wyniku życzę %%- :ymhug:

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 9 cze 2022, o 19:05
przez Anita71
:ymhug:

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 14 cze 2022, o 14:44
przez Miroslawa
Powiedzcie kobiety, mam sie martwic? Wczoraj wyjeli mi szwy po 2 tygodniach a wieczorem cos popuscilo i zaczelo mi krwawic, troche polecialo i na razie spokoj, ale boje sie ruszyc, by znowu sie nie powtorzylo. Poza tym nic nie boli nie ciagnie. Ja jestem cieta prostopadle, troche ten szew pracuje jak sie ruszam. Ale nosze grzecznie pas i staram sie nie naciagac.

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 14 cze 2022, o 15:28
przez hugnonot
Miroslawa napisał(a):Powiedzcie kobiety, mam sie martwic? Wczoraj wyjeli mi szwy po 2 tygodniach a wieczorem cos popuscilo i zaczelo mi krwawic, troche polecialo i na razie spokoj, ale boje sie ruszyc, by znowu sie nie powtorzylo. Poza tym nic nie boli nie ciagnie. Ja jestem cieta prostopadle, troche ten szew pracuje jak sie ruszam. Ale nosze grzecznie pas i staram sie nie naciagac.

Na wierzchu czy w środku krwawiło? Jeśli na wierzchu to obejrzyj czy zrobił się strupek.

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 14 cze 2022, o 20:34
przez Miroslawa
Raczej rana sie rozlazla, ale juz nie krwawi, nie ma strupka jest szparka taka na centymetr ale zasklepiona. Ja mam to ciecie na faldzie brzusznej, bo jestem dosc przy kosci, mam tzw. otylosc brzuszna.

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 14 cze 2022, o 21:30
przez hugnonot
Miroslawa napisał(a):Raczej rana sie rozlazla, ale juz nie krwawi, nie ma strupka jest szparka taka na centymetr ale zasklepiona. Ja mam to ciecie na faldzie brzusznej, bo jestem dosc przy kosci, mam tzw. otylosc brzuszna.

to podejdź do chirurga żeby spojrzeli, może da się podszyć czy spiąć, jak zostawisz tak jak jest będzie duży bliznowiec, lepiej działać póki świeże.

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 14 cze 2022, o 21:40
przez Miroslawa
Ide do szpitala w piatek, wiec bede miala okazje, wprawdzie na enokrynologie, ale jrst tez chirurgia wiec moze mi pomoga.

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 14 cze 2022, o 22:39
przez hugnonot
Miroslawa napisał(a):Ide do szpitala w piatek, wiec bede miala okazje, wprawdzie na enokrynologie, ale jrst tez chirurgia wiec moze mi pomoga.

Ja bym chyba nie czekała, poszłabym żeby coś z tym zrobili póki świeże. Bliznowce tworzą się bardzo szybko. Może wdać się zakażenie (oby nie). Rozejście się rany jest powikłaniem pooperacyjnym. Udałabym się nawet na SOR, tym bardziej, że jest wolny czwartek i trudno wtedy o lekarza.

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 14 cze 2022, o 23:30
przez Miroslawa
U nas na SORze czeka sie 7,8 godzin na porade lekarska. To ponad moje sily. Jak mam isc do szpitala to mi niedobrze nawet na pare godzin. W ostatnim czasie bylam w szpitalu 5 razy, w tym dwa razy na operacjach.
Na razie nic sie nie dzieje, odkazam octeniseptem, mam zalozony jalowy troche sciagajacy opatrunek i gumowy pas. Mam nadzieje ze to wystarczy do piatku.

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 15 cze 2022, o 17:15
przez hugnonot
Miroslawa napisał(a):U nas na SORze czeka sie 7,8 godzin na porade lekarska. To ponad moje sily. Jak mam isc do szpitala to mi niedobrze nawet na pare godzin. W ostatnim czasie bylam w szpitalu 5 razy, w tym dwa razy na operacjach.
Na razie nic sie nie dzieje, odkazam octeniseptem, mam zalozony jalowy troche sciagajacy opatrunek i gumowy pas. Mam nadzieje ze to wystarczy do piatku.

rozumiem, ale w piątek przypilnuj tego, to naprawdę ważne, bądź upierdliwa wobec lekarza

Re: Rak endometrium typ surowiczy - Mirosława

PostNapisane: 15 cze 2022, o 18:05
przez Miroslawa
Zrobie to na pewno. Na razie wszystko jest ok, maz mi zmienia opatrunki, twierdzi ze lepiej dzis wyglada niz wczoraj, wiec jestem dobrej mysli.