Nie lekceważcie niskiej złośliwości/wczesnego stadium

[CichoSza]

Mialam dzisiaj pierwsza dawke chemii i potem naswietlanie. Czuje sie koszmarnie, takich nudnosci po chemii nie mialsm nigdy. Dostalam wczesniej zastrzyk przeciwwymiotny, ale nie zadzialal. Teraz dostalam tabletke i zaraz ide spac.

[ASAJ75]

Oj biedna Ty…wspieram Cię dobrą myślą, tylko tak mogę.

Przypomniało mi się, że po radioterapii kazali mi robić płukanie pochwy tantum-rosą albo naparami z rumianku( żeby się nie sklejała). I mam tak robić że dwa razy w tygodniu do końca moich dni…

[Marzena17]

CichoSza współczuję i mocno Cię wspieram

[giovanna]

Myślami jestem z Tobą, jesteś bardzo dzielna

[anulek]

Gratuluję odwagi💛 ja jestem z tych bez badań. Operacje miałam w 2015 roku i do dziś tylko kontrole. Pozdrawiam serdecznie

[CichoSza]

Melduję się na planu boju. Jest ciężko. Lekarze kombinują, jak mnie ogarnąć, a ja przez tydzień zgubiłam około pięć kilogramów. Nadal nie mogę jeść, pewnie będę musiała przejść na Nutridrinki. Lekarz powiedział, że to efekt napromieniowania.

[Stynka]

Cichosza
Trzymaj się Nutridrinków! Z tego co wiem to najbezpieczniejsze są naturalne, bezsmakowe.
Powodzenia i ZDRÓWKA! ❤️

[olikkk]

CichoSza mocno Cię przytulam Oby ten trudny czas był owocny i szczęśliwie szybko się zmienił w dobry czas Życzę Ci tego z całego serca

[giovanna]

Przytulam

[ASAJ75]

Bierz Nutridrinki- ale zanim kupisz zgrzewkę jakiegoś popróbuj różnych z różnych firm. One są megasłodkie- musisz odnaleźć swój smak

[ASAJ75]

Jak się czujesz? Jak teraz przebiega Twoja rzeczywistość?

[CichoSza]

Jest ciężko. Funkcjonuję na lekach uspokajających. Jelita nie odpuszczają mimo ścisłej diety.

[Stynka]

A próbowałaś wpłynąć na jelita herbatkami? Rumianek, mięta, melisa, czarna herbata? Może imbir? Może zielona herbata?
A tak w ogóle to jesteś w domu czy w szpitalu?

[CichoSza]

Jestem w szpitalu. Z herbatkami wolę nie kombinować, bo wiem, że np. imbir jest zakazany podczas chemioterapii.

[eli-50]

CichoSza

[Stynka]

Hmm... Czytałam, słyszałam i doświadczyłam dobrego działania imbiru (lekka herbatka lub żucie małego plasterka). Porady są różne, jak i różne reakcje ludzkie.
Trzymaj się i nawadniaj czymkolwiek co Ci służy. To ważne i w czasie chemii i po niej. W czasie radioterapii - też.

[ASAJ75]

Niestety CichoSza! Nie pocieszę Cię, ale jelita świrują w czasie radioterapiii straszliwie. Ja przed każdą sesją piłam pełen kubek kisielu z siemienia. Najmniej służyły mi produkty mleczne, nawet te bez laktozy nie były idealne. Mówiąc wprost biegunkowałam w tym okresie bardzo mocno, wręcz bez kontroli nad tym. Ale to przejdzie, przecież wiesz…Choć jelita pozostały mi wrazliwe i jak nie uważam na to co jem, to znów się dzieje( bywa że biegiem do toalety bo to się dzieje jakoś tak bardzo nagle)- lekarka mówi że tak może być niestety jeszcze przez wiele lat.
Bierzesz probiotyki doustne? Mi zlecali w czasie radio.

Trzymaj się, wytrzymasz, dasz radę, wierzę mocno, że już za kilka( kilkanaście) dni ( no właśnie kiedy kończysz?) Twój świat zmieni się na znacznie lepsze…Byle do pełnego zdrowia!

[NotabenePanda]

Jeżeli możecie to na problemy z jelitami polecam maślan sodu i probiotyk vivomix w saszetkach są wskazaniem przy ibs może tu też pomoze….ale to musicie się dowiedzieć żeby nie zaszkodzić:) może pomoże bo szkoda męczyć się jeszcze biegunkami a jelita niestety wrażliwe są na wszystko szczególnie na stres:(

[giovanna]

Bardzo mi Ciebie szkoda CichoSza i tak jesteś bardzo dzielna. Przytulam mocno

[Marzena17]

Przytulam i mocno wspieram