Strona 1 z 3

Tyje i tyje - Jolka

PostNapisane: 3 sty 2017, o 23:17
przez jolka
Jestem tu nowa,operacje mialam 5 pazdziernika 2016.Wycieto mi oba jajniki i macice,nie biore hormonow.Od operacji przytylam 3 kg i waze 89 jestem zrozpaczona.Nie jem duzo a nawet bywam glodna to skad ta waga?POMOCY. :(

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 4 sty 2017, o 10:17
przez maria
Witaj Jolu znam ten problem ,też nie jem dużo a niestety waga idzie w górę, i niestety nie chcę Cię martwić ,ale jeżeli miałaś kłopoty z nadwagą będzie Ci ciężej schudnąć ,chodzi o wiek menopauza ,zaczęłam ćwiczyć ale bolą mnie kości ,stawy i błędne koło się zamyka ,musiałabym nie jeść a tak na dłuższą metę się nie da :x :x Chociaż mamy tutaj syrenkęMARIA53 która schudła bardzo dużo chyba 25 kg ,może ona coś Ci podpowie :x

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 4 sty 2017, o 19:31
przez maria53
Witaj Jolu i Marysiu...no coz ja mam diete od dietetyczki sama tez twierdzilam ze nie jem duzo a roboty ruchu mialam az czasem za duzo i gospodarka i mamusia lezaca 9 lat i wszystko w polu w domku prawie moja robota a wazyłam ze sama nie wiezyłam ..ze tyle moge...coz posilki 3x dziennie...zytni chleb wazony...miesko na obiad wazone na kolacje białko typu jajka ser tylko 2 sztuki i chleb ale nie do syta,,i najwyzej 1 jabłko i to po obiedzie ..zadnych słodyczy cukru...gotowanych obiadkow jak dawniej i duzooooooo wody i zadnego podjadania mniezy posiłkami ..no ja juz teraz bedzie rok prawie 30 kg,,teraz mi waga staneła przez moja głupote zarłam jabłka nawet 5 na raz i wypiłam kilka kieliszkow wodki i ..teraz post .....pozdrawiam serdecznie ...tak wyglada u mnie .zdrowka i zdrowka wszystkim zycze, :ymhug: :-*

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 4 sty 2017, o 20:45
przez maria
MARIO 53 wynik imponujący 30 kg :-o :x i nie wiedziałam że z jabłek się tyje :-o

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 4 sty 2017, o 21:10
przez maria53
Witaj Marysiu no ja tez nie wiedzialam ale chyba tak skoro waga staneła no chyba ze i z tych kilku kieliszkow ..co mi dietetyczka zabroniła ..zle była taka wielka okazja wiec wypiłam jade do mojej Pani za 2 tyg wiec sie dowiem ..dobrej nocy Marysiu i wszystkim kobietkom

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 4 sty 2017, o 21:13
przez maria
Mario trochę przyjemności od życia nam się należy :ymdevil: :p

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 4 sty 2017, o 22:01
przez basia65
Mario53 ja też ponad 2 lata temu się odchudzałam i wiem coś na ten temat, alkohol niestety, ale też ma kalorie :kolobok_dash2: a jabłka to cukier, a jak się zje za dużo, to waga nie spadnie :( ale cała sztuka w tym wszystkim polega na aby, aby tę wagę utrzymać na żądanym poziomie. Marysiu gratuluję efektów, ale też wytrwałości i ciężkiej pracy :ymapplause: możesz być z siebie dumna :-bd :-bd :-bd :ymhug:

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 5 sty 2017, o 12:13
przez maria53
Witajcie Marysiu Basiu i całą reszta kochanych kobietek....tak mnie ta przyjemnosc troche kosztuje ..bo teraz post scisły ...ale dam rade i juz nie zaszeleje ..co najwyzej z mezzczyzna :ymhug: :ymblushing: miłego dnia

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 5 sty 2017, o 14:28
przez olikkk
Witaj Jolu :ymhug:
Nie należę do tych , które mają problem z nadwagą i nie tyłam po operacji, więc za bardzo kompetentna nie jestem , żeby Ci coś radzić ;)
Ale tak sobie pomyślałam, że trzy kg biorąc pod uwagę Twoja wagę to nie jest aż tak dużo, więc może to tylko dlatego, że od operacji prowadzisz ostrożniejszy i wolniejszy tryb życia , do tego ostatni świąteczny czas nie jednej z nas dorzucił kilka kg ;)
Ja ważę nieco ponad 50 kg, ale jakiś wyjazd do rodziny na dwa tygodnie wystarczy, żebym wróciła 3 kg większą :p
Nie martw się więc za bardzo, skorzystaj z podpowiedzi Marii której udało się sporo kg zrzucić i może z czasem będzie lepiej :x
Bardzo Ci tego życzę, ale najbardziej zdrówka , bo teraz dla Ciebie to jest najważniejsze :-*

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 3 lut 2017, o 20:58
przez Jolanta
Witam swoją imienniczkę.Jak tam Jolu z twoją wagą ?Ja ze swoją walczę całe życie, a po operacji zleciało mi trzy kilo :D ,które niestety już sumiennie odrobiłam =)) Pogoda chwilowo nie sprzyja spacerom,bo po naszej operacji to jednak boję się spacerować po oblodzonej drodze,mieszkam poza miastem i u nas nie odśnieżyli :D liczę na to co mówią w prognozie pogody ,że luty będzie jak wiosna więc może się uaktywnie spacerowo :-? Boję się , że teraz waga będzie lecieć w górę :-ss "życzliwa koleżanka"stwierdziła ,że teraz to mi się przytyje =)) =)) nie ma to jak wsparcie "życzliwych" Jak ja się cieszę dziewczyny,że tutaj nie ma tego typu zjadliwych kobiet.

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 4 lut 2017, o 11:01
przez maria
Witaj Jolanto nie słuchaj życzliwych koleżanek ,ja zawsze mówię że lepiej pęknąć niż się złamać =)) trzymaj się i zdrówka życzę :x

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 14 lip 2017, o 18:24
przez hugnonot
Chyba najlepiej wprowadzić sobie limity na cukier i patrzeć czy jest OK na wadze, jakby co zwalać na wagę :ymhug:

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 14 lip 2017, o 19:28
przez antonina_j
staram sie ograniczyc słodkie, nie najadam sie do pełnego brzucha, i wazę 85 kg #-o

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 14 lip 2017, o 19:59
przez vika45
Tośka, Ty 85 kilo????niemożliwe! zrób może badanie w kierunki insulinooporności, chociażby insulinę i cukier na czczo z jednego badania. Ja mam to badziejstwo w duecie z hashimoto. Patrząc na jedzenie tyję :(

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 14 lip 2017, o 22:26
przez hugnonot
Próbowałaś wykluczyć pszenicę? Często ona właśnie powoduje wzmożone tycie.
Może testowo spróbuj jarzyny + mięso + jajka + sery białe i zobacz czy wtedy też tyjesz.
Cukrzyca może objawiać się nadmiernym chudnięciem nie tylko tyciem wszystko zależy od rodzaju.

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 14 lip 2017, o 22:29
przez vika45
Nie mówię o cukrzycy. Cukier to mam idealny ale nadmiar insuliny, która nic nie robi :( pszenicy unikam, chlebki razowe, orkiszowe własnej produkcji...

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 15 lip 2017, o 07:37
przez antonina_j
też uważam że moja insulina jest leniwa :-w

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 19 wrz 2017, o 23:02
przez bilerek
Witajcie przede wszystkim rano śniadanie mi smakuje owsianka z mlekiem owocami i orzechami potem posiłki co 3-4godz miałam ogromne problemy ze spaniem i jedzeniem w nocy codziennie wstawalam ok 2 czasami kilka razy rano byłam wykończona żołądek bolał i byłam niewyspana okazało się że jadłam za mało węglowodanów i rano mało a w nocy nadrabialam no i tyłam jadłospis ułożyła mi dietetyczka a nie pomagały mi leki na sen.

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 12 sty 2019, o 22:31
przez Stynka
Hej :)
Odgrzebałam wątek, który dla mnie jest bardzo aktualny :ymblushing:
Tak było przed operacją, tak jest i teraz. Poczekam na badania PET, na decyzję i terminy dalszego leczenia... a potem "trzeba będzie coś z tym postanowić" :kolobok_dance2: :kolobok_dance4: :kolobok_training1:
I będę jeść głównie %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- Ewentualnie :-ss
Pa :-h

Re: tyje i tyje

PostNapisane: 15 sty 2019, o 21:22
przez Graż-Anna
Ja od operacji przytyłam 9 kg- po trzy na każdy rok.Niestety gubią mnie słodycze.Jem codziennie niewiele, ale jednak. Odżywiam się higienicznie, bez przejadania,codziennie ćwiczę 40 min, 2x w tygodniu basen, spacery i... waga stoi.Wybieram się do dietetyczki, bo tyle nie ważyłam nawet w ciąży.