Cystyczna zmiana rok po operacji

[Gaga62]

Witam.Jestem rok po operacji.Właśnie odebrałam wynik T.K Cyt.Stan po usunięciu macicy z przydatkami,węzłów około aortalnych i sieci bez ew.cech wznowy miejscowej. Cystyczna zmiana przy naczyniach biodrowych zew.prawych śr.18mm (zapewne limfocele) Wątroba niepowiększona,bez zmian ogniskowych.Drogi żółciowe nieposzerzone.Lewa gałąź t.wątrobowej odchodzi bezpośrednio od pnia trzewnego, dwie prawe tt. od t.wątrobowej wspólnej i krezkowej górnej ( wariant anatomiczny ). trzustka, śledziona., nadnercze prawe,bez zmian ogniskowych.Nadnercze lewe niepowiększone,ze zwapnieniem i ew. drobnym guzkiem śr.8mm (adenoma).Nerki z zachowaną funkcją wydzielniczą,bez zastoju i złogów, z poj.torbielkami i około miedniczkowymi.....na końcu...Wnioski Obraz T.K bez cech wznowy i progresji proc. npl. martwi mnie ta cystytyczna zmiana. Po operacji miałam chyba źle podłączony ten woreczek do drenu na limfę,bo 2 dni nic nie schodziło,zgłaszałam do pielęgniarki i nic.Dopiero na 3 dzień na wizycie pokazałam mojemu lekarzowi a on od razu kazał zmienić ten woreczek i zaczęło się tak lać do niego przez kilka dni,dostawałam jakieś zastrzyki.Po odłączeniu drenu jeszcze ciekło i to dość mocno.Przed wyjściem do domu dostałam jakiś zastrzyk i było już sucho.Jednak w tym miejscu zawsze było takie zgrubienie,mała wypukłość.Teraz kontrolne T.K no i wyszlo.Generalnie czuję sie dobrze.Nastepna wizytę mam w listopadzie i nie wiem co robić. Co o tym myślicie dziewczyny ? Pozdrawiam wszystkie syrenki. Acha Wybieramy się z mężem we wrześniu do Truskawca na Ukrainę.Czy mogłabym tam oprócz inhalacji i gimnastyki wziąć jakąś ^kąpiołkę^ bez wibracji? Jeszcze raz pozdrawiam was wszystkie,doradźcie,proszę,pa

[ismena]

Witaj Gaga, widzę że dziewczyny rozproszyly się urlopowo a Ty biedaku czekasz aż ktoś się odezwie. Wg mnie nie ma co wpadać w panikę, cystyczna miana to wg mnie jeszcze coś tak małego że nie da się nazwać ani cystą ani torbielą ( to chyba to samo). Myślę że lekarz co najwyżej każe kontrolować co kilka miesięcy.
Ale jeśli Cię to bardzo niepokoi to spróbuj dostać się do lekarza wcześniej. Albo przynajmniej położną nawet na korytarzu podpytaj czy może to poczekać do listopada. Wg mnie może, ale ja nie jestem lekarzem.
Co do zabiegów, to rok po operacji wydaje mi się że można już "wszystko"
Sama zobaczysz jak się po nich będziesz czuła.
Pozdrawiam serdecznie

[maria]

Gaga też myślę ,że lepiej zapytać lekarza i nie czekać do listopada, to trochę długo ,a po co masz się denerwować ,stres robi wiele złego w naszym organizmie ,co do Twojego wyjazdu to chyba nie ma przeciwskazań ,rok po operacji to długo więc miłego wyjazdu Ci życzę Maria

[Gaga62]

Pięknie dziękuję dziewczyny .Jednak ^wcisnę ^ sie nawet do swojego rodzinnego lub ginekologa w swojej miejscowości.Dopytam sie tez o te zabiegi,co mogę a ...czego lepiej nie.Buziaczki i miłej niedzieli.Paaaaa

[olikkk]

Gago i ja poszłabym wcześniej do lekarza nie czekając na wyznaczony termin, bo po takich przejściach lepiej dmuchać na zimne
Jeśli chodzi o zabiegi sanatoryjne, to radzę dopytać , bo jest wiele przeciwwskazań, po przebytej chorobie nowotworowej, dlatego nasze Syrenki onkologiczne nie mogą korzystać z sanatorium tak jak inne z nas przed upływem roku od operacji

12 miesięcy w przypadku innych nowotworów złośliwych – od zakończenia leczenia operacyjnego, chemioterapii lub radioterapii, z wyłączeniem leczenia hormonalnego

Wg tego co pisze Jaggoda http://syrenki.net/viewtopic.php?f=41&t=486#p49606 , głównie nie wskazane sa zabiegi bodźcowe, jak borowia, czy solanki.
Ale myślę, że w porozumieniu z lekarzem coś dla siebie wybierzesz i będzie dobrze
Życzę Ci udanego wypoczynku

[Gaga62]

Witam Was Kochane syrenki .No więc podczas wizyty w szpitalu ^dorwałam ^ ginekologa i poprosiłam o konsultacje. O wynik T.K i tą cystyczną zmianę mam być spokojna,nic złego sie nie dzieje, do sanatorium mogę jechać,tylko zakaz borowiny i zabiegów prądowych ,w ogóle tych bodźcowych,jednak kąpiele relaksacyjne,inhalacje,basenik jak najbardziej . No wiec 10,09.br z Wrocławia wyjazd autokarem.Całą noc jazda,dojedziemy do Truskawca przed południem 11,09.Jak będzie? Zobaczymy.mam nadzieje ze dobrze.paaa Pozdrawiam

[olikkk]

Bardzo się cieszę, że jest ok
Szczęśliwej podróży i wykurujcie się za wszystkie czasy

[Gaga62]

Do olikkk.Mam nadzieję ze tak będzie ! Pozdrawiam

[olikkk]

[wiki1]

Witam
Dawno tu nie zaglądałam, ale niestety jestem trochę zmartwiona. Byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa i niestety na lewym jajniku mam zmianę cystyczną hypoechogenną o średnicy 35 mm. Trochę się boję, że to coś poważniejszego. Lekarka powiedziała, abym dla pewności wykonała badanie poziomu CA126 lub test ROMA. Czy miała któraś z was problem z jajnikami po operacji usunięcia macicy z powodu mięśniaków?

[olikkk]

Witaj Wiki
No niestety takie przypadki się zdarzają
Nasze Syrenki też musiały się zmierzyć z podobnym problemem
Tu jest kilka wątków na ten temat :

viewtopic.php?f=12&t=151

viewtopic.php?f=12&t=359

viewtopic.php?f=12&t=87

Może troszkę Ci pomogą
Nie martw się na zapas

[ewikaa]

Witaj Wiki 1 ,ja mam cystę na jajniku 8mm ,gin znalazł ją przy badaniu usg ,tak z rok po operacji dostałam skierowanie na marker ca 125 ,badanie wyszło dobrze ,kontrolujemy to co pół roku na wizytach u mojego gina ,wg gina jest to cysta jednokomorowa .
zrób sobie marker i będziesz spokojniejsza ,pozdrawiam i zdrówka życzę

[wiki1]

Niby wierzę, że będzie ok, ale i tak bardzo się boję. Zawsze miałam jakieś zmiany na jajniku, a to jakiś pęcherzyk, a to jakaś torbiel, ale nigdy lekarka nie zalecała mi robienie markera CA125. To wzbudziło moje podejrzenie, że coś nie tak,

[maria]

Wiki 1 nie martw się na zapas będzie dobrze zobaczysz trzymaj się i napisz jak wyszły wyniki