Pozwalam sobie na nowy wątek, bo wiele jest wpisów na temat zapalenia pęcherza, ale nic na temat oddawania moczu w nadmiarze.
Może któraś z Was mi pomoże.
Mam usunięte wszystko, biorę chemię- 25.11 ostatnią, czeka mnie jeszcze 25 radio i 3 brachyterapie. Operacja była 3.07. Od jakiegoś miesiąca, moźe ciut więcej, dokucza mi bieganie do toalety. Dziwne jest jednak to, że głównie w nocy. W dzień siusiam często i sporo, zawsze tak miałam, nawet w zdrowiu. W nocy budzę się 3-4 razy by korzystać z toalety. I pęcherz mam dramatycznie pełen, mocz oddaję z dużym ciśnieniem. Zbiórki dobowe przed chemią mam w wielkości 4 litrów- ja przecież nawet tyle na dobę nie wypijam. Staram się już wieczorami mało pić, ale to nie pomaga. Kłopot jest z tym, że zaczynam odczuwać zmęczenie, bo przecież wszystkie fazy snu mam zaburzone.
Czy to norma po naszych operacjach? Po chemii- moźe organizm tak się oczyszcza? Radio na miednicę jeszcze pewnie to wszystko zaostrzy.
Podzielcie się wiedzą proszę🙏