Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Hej dziewczyny u mnie wszystko w porządku. Z dnia na dzień coraz lepiej🤗Mam nadzieję, że Wam też weekend zleciał bardzo przyjemnie i radośnie 😉Ja jeszcze na spacery nawet krótkie nie chodzę, bo musiałabym pokonać duzo schodów, więc na razie nie chcę ryzykować 🤗Pozdrawiam Was moje syrenki

Dziewczyny w tym miejscu gdzie są szwy zrobiło mi się czerwone czy to normalny proces gojenia czy znowu coś się dzieje, wydaje mi się że to jest w tym miejscu gdzie ciągnę je w trakcie chodzenia, siedzenia Wy tak może miałyście? Już po tym wszystkim może przesadzam ale zwracam uwagę na każdą drobnostkę

Iwo nie pomogę bo nie pamiętam, u mnie szwy goiły się ładnie.

Ja miałam cięcie pionowe, więc jak chodzę albo siedzę to ciągnie mi szwy w jednym miejscu, myślę że to może być od tego, próbuje sobie to tak wytłumaczyc, żeby nie myśleć że znowu coś się dzieje. Myślałam że któraś z Was przy gojeniu miała tak i że się trochę pocieszę 🤗pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę 🐣

Iwo65 napisał(a):Dziewczyny w tym miejscu gdzie są szwy zrobiło mi się czerwone czy to normalny proces gojenia czy znowu coś się dzieje, wydaje mi się że to jest w tym miejscu gdzie ciągnę je w trakcie chodzenia, siedzenia Wy tak może miałyście? Już po tym wszystkim może przesadzam ale zwracam uwagę na każdą drobnostkę

Tak mam cały czas. Mi pomaga rozmasowanie i magnez (suplement).

Dzisiaj byłam na kontroli u lekarza prywatnie córka mnie wysłała, bo zaniepokoiły ja te czerwone otarcia. Lekarz powiedział, że szwy powinny już być zdjęte i to szwy ocierają i w tym miejscu robi się stan zapalny. Kazał jechać mi na izbę przyjęć do '' mojego " szpitala, żeby to chirurg obejrzał, także jadę - zobaczymy. Mam nadzieję, że normalnie do domu wyjdę😞Już zmęczona jestem. Pozdrawiam 🥰

Trzymaj się Iwo, po tych chmurach przyjdzie słoneczko 😊
Daj znać jak się to skończyło.
Ściskam

Iwo byłaś w tym szpitalu ?
Żeby wreszcie przyszedł spokój

Byłam w szpitalu, zdjęli mi szwy, ale nadal czerwone w tych zgięciach jest, dziękuję Wam moje syrenki, że piszecie 🥰

Iwo

Małymi kroczkami ale do przodu

Iwo, odnośnie Twojej rany mam podpowiedź :u mnie jeden szew nieładnie się goił, pieczenie, ból. Córa przywiozła mi pastę cbd, przykładałam i zaklejalam plastrem. Po kilku dniach z rany wyszedł kawałek szwu, nic już nie piecze, nie boli, jest ładnie. Poczytaj o tym, może pomoże i Tobie 😊

Dzięki wielkie za podpowiedź 🤗spróbuję na pewno, pozdrawiam

Cześć dziewczyny. Moja rana po ściągnięciu szwów powoli się goi, już mniej mnie wszystko boli, ale zastanawia mnie wiecie taki ślad jakby zaschnięta stara ropa, która się saczyla i nie moczę zbyt długo rany tylko szybko przemyje i pewnie dlatego nie chce to zejść po chyba trzeba byłoby to wymoczyć. A jak Wy dziewczyny kiedy zrobiłyście sobie dłuższą kąpiel po ściągnięciu szwów? Pozdrawiam Was moje syrenki

Dłuższa kąpiel 😠 mam zakaz kolejny miesiąc, a jestem już 6 tygodni po operacji, tylko letni prysznic. A tu zimno i tak bym się wygrzała w wannie...
Spróbuj może nasączony wacik przyłożyć na dłużej to odejdzie. Tak gdybam, bo nie miałam czegoś takiego.

O dłuższej kąpieli na jakiś czas możesz zapomnieć... Tylko prysznic niestety żeby nie doszło do jakiegoś stanu zapalnego.

Dzięki dziewczyny za szybką odpowiedź

Iwo65 napisał(a):Cześć dziewczyny jestem córką Iwo65 z wielkim bólem i żalem w sercu informuje Was kochane o śmierci mojej drogiej mamusi. Dziękuję za wsparcie dla mojej mamy ,proszę o modlitwę i życzę Wam wszystkim siły do walki z każdą choroba

Nasza droga Syrenka Iwo odeszła do Pana 14.11.2023r.
Pogrzeb odbędzie się jutro 20.11.23r. o godzinie 10:00.
Pamiętajmy w modlitwie o naszej Iwo
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie