Pomóc w realu i nie tylko

Pomóc w realu i nie tylko

Postprzez Necia » 15 gru 2018, o 11:38

Kochane syrenki, pisze do Was w imieniu mojej koleżanki Uli z Banina 17 km od Gdańska która jest5 tą dobe po histerectomii bez usunięcia jajników.Ula ma36 lat ma 2 ke dzieci 7 letnia dziewczynkę i1.5 rocznego chlopczyka.Cierpi psychofizycznie od18 mies jest po2 cesarskich,2 och embolizacjach w Lublinie z powodu przekrwienia i żylaków miednicy mniejszej, bezskuteczne laparoskopii w lipcu u ( ...............) a teraz 5 dni temu laparoskopii z histerectomią u (...............) w Poznaniu.Ula cierpi psychofizycznie, nie potrafi zająć się malymi dziećmi nalezycie,ma chwile załamania nerwowego bo jest w chroniczny bolu i czasem żałuję że zaszła w ciążę z ostatnim synkiem bo id ciąży zaczęły się jej problemy zdrowotne. Ula tu nie wchodzi na forum bo nie ma kiedy i jest b.zaobsorbowana swoimi dolegliwościami i brakiem poprawy.Czuje przepelnienie i ciezkosc w kroczu i dole brzucha od18 mies co uniemożliwia jej normalnie funkcjonowanie na codzień.To fajna młoda dziewczyna byłam.u niej w szpitalu 2 x tylko potrzebuje dużego wsparcia a ja mieszkam od Gdanska350 km w Poznaniu.Tu miała zabieg w Poznaniu bo ja namówiłam ponieważ ja narazie jestem.zadowolona a też cierpiałam na to co ona+ adenomioza i endometrioza i jest lepiej.Ula nie odczuwa żadnej poprawy, tłumacze jej że to wymaga czasu ale ona nie wierzy w cuda i mówi że jest to samo uczucie co przed operacja.Podam do sb nr tel 607203459 i jak któraś z koleżanek byłaby chętna spotkać się z nią w realu,wesprzeć psych, może polecić kogoś z jej okolic to byłabym b.wdzieczna.Podam wtedy nr tel do Uleńki.B się o nią martwię z koleżanką Izą która jest tuż przed histerectomia i ja odwiedziła za moją prośbą w szpitalu u nas w Poznaniu.B.jej wspolczujemy jest tyle w niej bolu wewn i fiz a to fajna wartościowa dziewczyna.Psycholog niewiele pomógł.Prosze o.odzew koleżanki z okolic i nie tylko.Aneta z Izą.
Necia
 
Posty: 28
Dołączył(a): 11 lis 2018, o 18:24
Wiek: 41
Data operacji: 26 października 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: adenomioza,endometrioza zrost jelit z narzadami
Zakres operacji: 4ta laparotomia usuniecie macicy bez przydatków z pozostawieniem kukuta szyjki macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nie uzywalam

Re: Pomóc w realu i nie tylko

Postprzez olikkk » 15 gru 2018, o 12:09

Piąta doba to przecież tak krótki czas od operacji, więc wszystko jeszcze boli i ciągnie. Nie ma powodu do paniki, ale rozumiem ją, bo tyle już przeszła i straciła cierpliwość =((
Sama jesteś po takiej operacji to wiesz że trzeba czasu aby organizm doszedł do siebie.
To że ma małe dzieci znacznie utrudnia jej rekonwalescencję :ymsigh:
Nie ma przy sobie kogoś kto by się zajął dziećmi i udzielił jej wsparcia ?
Mąż czy ktoś inny z rodziny ?
Bardzo jest to wskazane żeby blisko był ktoś życzliwy i pomocny w różnych przyziemnym sprawach.
Cierpliwość i wiara że będzie dobrze to najważniejsze, ale bez wsparcia kogoś bliskiego może być ciężko przez pierwsze dni :-?
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Pomóc w realu i nie tylko

Postprzez Necia » 15 gru 2018, o 12:34

Tłumacze jej ale ona niecierpliwa.Maz w pracy. Czasem teście wejdą a tak jest sama z dziećmi.Ona b.cierpi psychofiz.Brak jej brackiej duszy.My z Izą wspieramy ja jak możemy ale to tylko kontakt tel a gdyby ktoś był bliżej np wyjście na kawe,odwiedziny wiem ze byłoby jej lepiej bo podczas naszych odwiedzin w szpitalu jak zabraliśmy ja do bufetu potrafiła nanometrów wyłączyć się od myślenia i bólu i nawet uśmiechać się.Dlatego proszę kogoś z okolic Gdańska o wsparcie najlepiej w realu dla koleżanki Uli.
Necia
 
Posty: 28
Dołączył(a): 11 lis 2018, o 18:24
Wiek: 41
Data operacji: 26 października 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: adenomioza,endometrioza zrost jelit z narzadami
Zakres operacji: 4ta laparotomia usuniecie macicy bez przydatków z pozostawieniem kukuta szyjki macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nie uzywalam

Re: Pomóc w realu i nie tylko

Postprzez olikkk » 15 gru 2018, o 12:54

Dlaczego mąż nie wziął opieki albo urlopu na ten czas ?
Ja nie rozumiem takiej postawy ....
Wiadomo że po operacji nikt nie jest w stanie zajmować się obowiązkami domowymi i opieką nad dziećmi.
Teściowie nie powinni wpadać w odwiedziny tylko przejąć jakieś obowiązki jeśli ich syn o tym nie pomyślał, albo nie może =((
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Pomóc w realu i nie tylko

Postprzez Necia » 15 gru 2018, o 13:52

On przez te18 mies wykorzystał juz wolne i opiekę teraz jest na L4 które defacto mu załatwiłam.na2 tyg,tu chodzi o wsparcie psych emocjonalne narazie mąż jest do2 tyg w domu i czasem teście a potem.jest sama.Ona potrzebuje wsparcia psych,dobrej koleżanki na miejscu i osób które cierpiały na zespół przekrwienia miednicy mniejszej i zylaki.Nie nam jej oceniać jej sytuacje w domu,mąż juz wykorzystał maximum.wolnego,jej siostra tez schorowana z chorym synem jej nie może pomoc.a teście są starsi.Dlatego proszę w imieniu Uli która oczywiście wie o tym poście o odzew.
Necia
 
Posty: 28
Dołączył(a): 11 lis 2018, o 18:24
Wiek: 41
Data operacji: 26 października 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: adenomioza,endometrioza zrost jelit z narzadami
Zakres operacji: 4ta laparotomia usuniecie macicy bez przydatków z pozostawieniem kukuta szyjki macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nie uzywalam

Re: Pomóc w realu i nie tylko

Postprzez olikkk » 15 gru 2018, o 16:05

Ja nie chcę nikogo oceniać, nie znam sytuacji, ale napisałaś że mąż w pracy, a ona sama z dziećmi i obowiązkami...
Wypowiedziałam się na podstawie własnych doświadczeń z okresu po operacji.
Ja najbardziej potrzebowałam żeby ktoś przejął wszystkie moje wcześniejsze obowiązki i zwolnił mnie z troski i myślenia co komu potrzebne i co trzeba zrobić w domu itd. Jeśli nie jestem w stanie zadbać o swoje własne obolałe ciało i psychikę, to tym bardziej nie ogarniam reszty spraw i depresja gotowa =((
Dlatego taki nacisk kładę na pomoc w przejęciu domowych i rodzinnych obowiązków.
Jeśli ktoś bliski mnie w tym odciąży, szybciej jestem w stanie się ogarnąć, wyjść na prostą.
W tej sytuacji każda pomoc jest wskazana, zarówno małżonka, rodziców czy teściów, ale też Syrenek które doświadczyły, że najgorsze dni kiedyś miną i tego życzę Twojej koleżance z całego serca :kolobok_give_heart2:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Pomóc w realu i nie tylko

Postprzez Necia » 15 gru 2018, o 19:11

Tu chodzi bardziej o ból,ona mówi ze wciąż jest ten sam.Nie tyle o pomoc w obowiązkach co o przewlekły ból uczucia ciężkości w kroczu.Chce porozmawiac z kimś z okolic w real.Lekarz jej powiedział ze za3 4 dni będzie super z tym uczuciem ale tak nie jest, ból jest ten sam18 mies i ma zalamke.
Necia
 
Posty: 28
Dołączył(a): 11 lis 2018, o 18:24
Wiek: 41
Data operacji: 26 października 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: adenomioza,endometrioza zrost jelit z narzadami
Zakres operacji: 4ta laparotomia usuniecie macicy bez przydatków z pozostawieniem kukuta szyjki macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: nie uzywalam

Re: Pomóc w realu i nie tylko

Postprzez olikkk » 2 lut 2019, o 23:32

Neciu co u Twojej koleżanki ?
Czy ma się już lepiej ?
Pozdrawiam Was cieplutko :kolobok_give_heart2:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy


Powrót do Możliwe problemy po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości