Forum nie zastępuje lekarza. Nie traktuj rad jako diagnozy.
Szklanka napisał(a):Pulpety
50 dag mięsa (najlepsza cielęcinka, ale może być wołowe, ja użyłam mieszanego wołowo-wieprzowego)
1 jajo
3 łyżki tartej bułki
0,5 szklanki wody
Sól
Mąka do obtoczenia pulpetów i zagęszczenia sosu
Opcjonalnie włoszczyzna świeża lub mrożona
Mięso wykładamy do miski, dodajemy jajo, bułkę tartą, solimy do smaku i dolewamy wodę, moze nie wszystką na raz, i wyrabiamy masę mięsną. Masa musi być dosyc miękka i lekko przesolona, po ugotowaniu pulpety będą akurat. Włoszczyznę możemy dodać do masy mięsnej, świeżą startą na tarce, a mrożoną trzeba rozmrozić, wówczas mniej wody do mięska dolewamy. Jeśli nie chcemy warzywek w pulpetach, to na tych warzywkach robimy bulion, na którym będziemy gotowac pulpety. Ale to tez nie konieczne.
Z masy mięsnej formujemy okrągłe pulpeciki, obtaczamy w mące, i wrzucamy na wrzący osolony bulion lub osoną wodę (1 łyżeczka soli na 1,5 l płynu). I od ponownego zagotowania płynu na małym ogniu gotujemy pulpety jakieś 20 minut.
Po ugotowaniu wyciągamy pulpety na talerz, a sos zaprawiamy. Ja zaprawiam śmietaną (2 łyżki śmietany hartuję kilkoma łyżkami gorącego sosu, dodaję łyżkę mąki, żeby sosik był gęstszy, bełtam wszystko razem dokładnie i wlewam do sosu, chwilkę gotuję, żeby nie było smaku surowej mąki, a smietana się nie ścięła, dodaję koper, i dosmaczam solą, pieprzem, pieprzem ziołowym). Do gotowego sosu wrzucamy pulpety i voila!
Oczywiście, jeśli jesteście na wczesnym etapie diety, to lepiej zaprawić sos mlekiem i mąką. No i zamiast kopru dac na przykład przecier pomidorowy.
Ja pulpety serwuję z ziemniakami z wody lub ryżem na sypko i z surówką z dozwolonych warzyw.
Smacznego!
Potrawa spokojnie wystarczy żeby najadła się 3 osobowa rodzina. A jak gotujecie tylko dla siebie to na 2-3 dni macie obiad.
Powrót do Na co uważać po usunięciu macicy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości