Strona 23 z 26

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 10 maja 2021, o 11:16
przez magonia24
Jesteśmy z mężem po II dawce Pfizer. Samopoczucie dużo gorsze niż po pierwszej ale do przeżycia. Dzisiaj już wszystko w porządku :-bd

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 10 maja 2021, o 16:04
przez Stynka
U męża NIC złego po piątkowej astrze, a mnie NIC nie bolało dzisiaj przy wkłuciu (po poprzedniej astrze bolała ręka od momentu wkłucia). Wieczorem dam znać czy wszystko ok :)

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 10 maja 2021, o 19:39
przez KaSta
Dobrego samopoczucia, Stynko %%- :-bd
Ja za dwa tygodnie druga dawka pfizera. Chyba, że będą coś mieszać z terminami ;)

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 10 maja 2021, o 21:17
przez Stynka
Na razie wszystko ok. Czuję się jak młody buk :D

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 10 maja 2021, o 22:57
przez olikkk
Stynko spokojnej nocy i trzymajcie się :ympray:

Magoniu to niezafajnie :-s

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 11 maja 2021, o 00:11
przez magonia24
Stynka napisał(a):Na razie wszystko ok. Czuję się jak młody buk :D



... i oby tak zostało Stynko :)

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 11 maja 2021, o 13:13
przez Stynka
Dzisiaj ciutkę gorzej. Boli ramię i jest zgrubienie ok 2 cm. Mam też stan podgoraczkowy, ale Apapu na razie nie biore. Praca zdalna, to powinam dać radę😃

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 12 maja 2021, o 09:16
przez eli-50
Stynko jak dziś ? %%-

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 12 maja 2021, o 09:51
przez Stynka
Dzięki Eli :kolobok_heart: miejsce wklucia jest trochę zaczerwione, obrzęknięte i boli przy dotknięciu. A tak ogólnie to ... czuję ulgę, że bliscy i ja jesteśmy zaszczepieni: mąż, nasze mamy, kuzyn z żoną, a najbliżsi sąsiedzi na dniach mają mieć drugie szczepienie.

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 12 maja 2021, o 19:09
przez vika45
Dzisiaj byłam na drugiej dawce z mamą. Ludu od groma ale porządek super. Wołali wg godziny. Starszych i niepełnosprawnych wpuszczali poza kolejką. Weszłyśmy o 10 min wcześniej, nigdzie nie czekałyśmy, z marszu do kaźdego gabinetu.

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 21 maja 2021, o 09:45
przez eli-50
Sylam u nas w rodzinie sporo osób się już zaszczepiło. U niektórych były objawy poszczepienne, które ustąpiły. Ale wydaje mi się, że to jest nic w porównaniu z covidem.
Będę chyba przyspieszać drugie szczepienie, bo mam w planach wyjazdowe spotkanie rodzinne.

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 22 maja 2021, o 17:10
przez vika45
Ja we wtorek druga dawka. Nic się nie dało przyspieszyć bo u mnie równiutkie pięć tygodni. Tym razem dzień matki przeleżę...

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 22 maja 2021, o 20:38
przez Stynka
Vika :ymhug: bądź dobrej myśli :x Nie zawsze musi być "z przygodami" ;) :-bd

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 22 maja 2021, o 20:48
przez vika45
U mnie zawsze, juź od dziecka.

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 25 maja 2021, o 16:10
przez KaSta
Wczoraj 2. dawka pfizera. Na razie tylko ręka (mięsień) boli, głowa ćmi, zaczyna się bulgot żołądka i cały dzień potwornie śpiąca (senna). Wczoraj jeszcze dentystka sadystka byla. Wymordowała mnie! Nie biorę znieczulenia ;). Ale w pracy byłam i ogólnie można przeżyć ;). Zdrowia wszystkim życzę %%-

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 26 maja 2021, o 08:48
przez eli-50
Nie mogę się dodzwonić do punktu szczepień, żeby zmienić termin 2 dawki :|
Dziś kolejna próba

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 26 maja 2021, o 09:06
przez vika45
Wczoraj o 17.30 druga dawka. Minęło 13 godzin tradycyjnie: gorączka, łamanie w gnatach i leźę jak trup!

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 26 maja 2021, o 10:54
przez magonia24
vika45 napisał(a):Wczoraj o 17.30 druga dawka. Minęło 13 godzin tradycyjnie: gorączka, łamanie w gnatach i leźę jak trup!


Vika my też przeszliśmy Pfizera z dolegliwościami. Myślę, że to nadmiar przeciwciał u ozdrowieńców ma tu znaczenie. Ty niedawno chorowałaś.Trzymaj się, u nas przeszło po 1 dniu :ymhug:

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 27 maja 2021, o 19:38
przez vika45
Wczoraj grzecznie żarłam apap na zmianę z pyralginą. Dziś rano wstałam, czulam się dobrze choć dopiero teraz zaczęła boleć ręka i głowa. Nie brałam nic. Pojechalam na działkę, grzecznie leźalam na leźaczku pod kocykiem. Koło 18 mialam problem ze staniem na nogach. Po powrocie 38. Czy ja nie mogę być normalna? Nie miałam problemów tylko po szczepieniu przeciw źółtaczce. Po kaźdym innym dwa dni wycięte z źycia…

Re: SZCZEPIENIE

PostNapisane: 27 maja 2021, o 20:40
przez hugnonot
vika45 napisał(a):Wczoraj grzecznie żarłam apap na zmianę z pyralginą. Dziś rano wstałam, czulam się dobrze choć dopiero teraz zaczęła boleć ręka i głowa. Nie brałam nic. Pojechalam na działkę, grzecznie leźalam na leźaczku pod kocykiem. Koło 18 mialam problem ze staniem na nogach. Po powrocie 38. Czy ja nie mogę być normalna? Nie miałam problemów tylko po szczepieniu przeciw źółtaczce. Po kaźdym innym dwa dni wycięte z źycia…

silna reakcja układu imunologicznego, ciekawe czy masz choroby autoimmunologiczne - RZS, tarczyca, astma