SZCZEPIENIE

[antonina_j]

Kongregacja podkreśla, że gdy nie są dostępne szczepionki przeciwko Covid-19, które nie budzą zastrzeżeń etycznych, „jest moralnie dopuszczalne stosowanie szczepionek przeciwko Covid-19, które wykorzystały linie komórkowe z abortowanych płodów w procesie badawczym i produkcyjnym”.
https://episkopat.pl/kongregacja-nauki- ... 36ghiN8tYU

[magonia24]

.

[hugnonot]

O matko co za info
Hug a skąd czerpiesz te wszystkie swoje informacje (np o twórcach szczepionek) jeśli nie z netu? Dodatkowo masz niedokładne informacje bo niemiecka firma BioNTech odpowiedzialna za jej opracowanie należy do małżeństwa lekarzy (nie rodzeństwa) immunologów, pracujących do tej pory nad rakiem.
Następna kwestia nikt nikogo nie zmusza do zaszczepienia się...
Nie jestem orędowniczką szczepionki na Covid też mam wiele zastrzeżeń, nie jestem jednak tak
radykalna bo w grę wchodzi życie i zdrowie milionów i nie wierzę, że zabije ich szczepionka a nie wirus (który notabene jest śmiertelny) .Nie rozumiem jakie znaczenie ma to skąd pochodzą i gdzie pracują twórcy szczepionki. Po co to przytoczyłaś ? Tutaj cytat z artykułu w mediach:

"Autorzy hejtu widzą w niemieckim małżeństwie przede wszystkim naukowców o tureckich korzeniach – idealny cel ataków ze względu na ich pochodzenie. Ksenofobiczny dyskurs współgra z krytyką firm farmaceutycznych, które posądzane są przez środowiska skrajnej prawicy, ale także tzw. antycovidowców o sztuczne wywołanie pandemii."

Hug wygłaszając takie opinie dobrze byłoby poprzeć je wiarygodnymi źródłami (piszę to po raz kolejny) a dodatkowo osoba, która je głosi, podważa naukowe wywody, ocenia dorobek naukowców, nie powinna być zupełnie ANONIMOWA, bo to nie wzbudza zaufania. Lekarz immunolog, naukowiec, biotechnolog...???

Sorry idę poczytać naukowców...

Trzeci raz wpisuję odpowiedź. Trochę to męczące, że każdorazowo znika.
Pochodzenie ma znaczenie, gdy chodzi o metodykę i rzetelność badań. Wystarczy porównać naukowców/lekarzy z Indii i Niemiec, Pakistanu i UK. I to pracujących w tych samych warunkach. Ich mentalność i podejście do uczciwości i rzetelności badań,
do przyznawania się do swoich błędów jest drastycznie różne. Wynika to z różnic kulturowych, z tego czym nasiąknęli i tego co jest powszechnie akceptowane w ich krajach i z presji na sukces.
Nie wiem co piszą media na ich temat i mnie to naprawdę nie obchodzi. Ksenofobia jest mi obca.
Nie wiem co masz na myśli pisząc o śmiertelności wirusa, każdy wirus jako żywy organizm jest śmiertelny, podobnie jak człowiek. Jeśli chodzi o liczbę zgonów to każda choroba może stać się śmiertelną.
Internet czyli popularne artykuły zamieszczane na różnych stronach mnie nie interesują. Dla mnie źródłem jest FDA i jej raporty (https://www.fda.gov/media/143557/download). Podałam to źródło przy liście efektów ubocznych, ja ich nie wymyślałam tylko przetłumaczyłam.
Przy okazji studentka, której wypowiedź przytaczasz jest anonimowa i nie podaje żadnych źródeł ale Tobie to nie przeszkadza. Czy dlatego, że Ty ją znasz?
Poczytaj publikacje naukowców stojących za szczepionkami tak jak ja to zrobiłam. Zdziw się, że biznesmen i immunolog specjalizujący się w zupełnie innych badaniach nagle opracowuje szczepionkę.
Zacznij dociekać i sprawdzać kiedy ona powstała i na bazie jakich badań.
Poczytaj co sądzi o szczepionkach typu mRNA polski genetyk: https://stolikwolnosci.pl/wywiad-z-prof ... ielinskim/" rel="nofollow" rel="nofollow od razu uprzedzam nie zgadam się ze wszystkimi jego stwierdzeniami.
I zainteresuj się historią szczepionki na polio powstałej w latach 50/60, jej autor to John Salk. 1/3 tej szczepionki była skażona wirusem. Szczepionkę produkowaną wg. tej receptury w Polsce podawano do lat 80-tych.
Amerykanie zaprzeczali jej szkodliwości, ale niedawno przyznali, że bali się paniki a obecnie kod genetyczny wirusa znajdują u osób, które zachorowały na raka.
Wiele osób z tego forum ma problem z odpornością, alergią polekową, albo jest na hormonach, wiele jest narażonych na schorzenia przy których szczepionka jest niewskazana.
Dla mnie ten właśnie aspekt jest ważny. Niewskazana jest też dla kobiet w ciąży i planujących ciążę. Jak ktoś będzie chciał się zaszczepić to się zaszczepi - każdy powinien mieć wolny wybór ale i świadomość powikłań o których się nie mówi.
Natomiast wiem, że są już szpitale których dyrektorzy lekarzom, którzy się nie zaszczepią grożą wypowiedzeniem.
Poczytaj też historię Bextry opracowanej przez Pfizera i wycofanej z rynku oraz aferze i rekordowej karze finansowej 3.2 biliona USD za niedozwolone praktyki Pfizera. W ogóle historia Pfizera jako marki jest ogromnie ciekawa.

[antonina_j]

"Czy należy uznać wirusy za organizmy żywe, zależy od przyjętej przez nas definicji życia. Wirusy są zazwyczaj uznawane za żywe w „funkcjonalnych” definicjach życia, nie są zaś – w „strukturalnych”."

https://www.doctormed.pl/info/interna/w ... -trucizna/

[hugnonot]

"Czy należy uznać wirusy za organizmy żywe, zależy od przyjętej przez nas definicji życia. Wirusy są zazwyczaj uznawane za żywe w „funkcjonalnych” definicjach życia, nie są zaś – w „strukturalnych”."

https://www.doctormed.pl/info/interna/w ... -trucizna/" rel="nofollow

Zgadza się Tosiu od lat trwa dyskusja nad tym jak je traktować - argumenty za i przeciw zebrano tu: https://www.sciencedirect.com/science/a ... via%3Dihub

[antonina_j]

nalezy je dobrze traktowac! nie znecac sie!

[hugnonot]

nalezy je dobrze traktowac! nie znecac sie!

Hm no nie wiem, dobrze traktowane się świetnie rozmnażają co dosyć dobrze było widać w marcu we Włoszech i jesienią u nas.

[Stynka]

Hihihi😁 znam osobę, która napisała kołysankę dla koronawirusa😃 Ma zasnąć i się nie obudzić👍

[hugnonot]

Dyrektor generalny Pfizera Albert Bourla tłumaczył w rozmowie z CNBC, że on i inni członkowie zarządu firmy, która wraz z niemieckim BioNTech opracowała szczepionkę na koronawirusa, nie chcą "wpychać się w kolejkę" [https://www.cnbc.com/2020/12/14/pfizers-ceo-hasnt-gotten-his-covid-vaccine-yet-saying-he-doesnt-want-to-cut-in-line.html]
Zgodnie ze starą zasadą twórcy najpierw powinni przetestować ją na sobie by udowodnić jej bezpieczeństwo.

[magonia24]

.

[hugnonot]

Hug nie chcę z tobą polemizować każdy ma swoje racje.. Cieszę się, że w końcu podałaś źródło swoich teorii. Powołujesz się na FDA a czemu już nie na EMA / Zresztą i jedna i druga organizacja wydały pozytywne rekomendacje szczepionce.
Historię Bextry znam doskonale, lek nie był wprowadzony w Polsce. To NLPZ z serii koksybów (waldekoksyb) które okazało się miały zbyt duży ujemny wpływ na układ sercowo- naczyniowy i były przyczyną wielu zgonów pacjentów. Podobna sytuacja była w Polsce z lekiem Vioxx firmy Merck w 2004 r. Też była afera antykorupcyjna. Oba leki wycofano na świecie i to się dzieje często po badaniach. Co do kary finansowej dla Pfeizera to firmie zarzucono stosowanie niedozwolonych praktyk marketingowych. Pfizer, w niezgodny z prawem sposób promował produkowane przez siebie leki. Była tam też mowa o korupcji i to jest oczywiście wielce naganne !

Przypuszczam, że można by się w ten sposób przyczepić do każdego koncernu farmaceutycznego bo każdy ma coś na sumieniu niestety ...

Ja się nie bawię w teorie spiskowe, czytam na zasadzie wiedzy.

PS 1 Czy jest coś w zamian? Masz jakieś rozwiązanie na pokonanie pandemii, która teraz uśmierca ludzi i końca nie widać?
PS 2 Lista skutków ubocznych Methotrexatu na RZS też wzbudza paniczny lęk a mimo to ludzie zażywają i czują ulgę. Tak jest z mnóstwem leków czy innych szczepionek.
PS 3 Pfeizer produkuje mnóstwo leków, które wiele z nas zażywa np. Zoloft (antydepresant) Xanax, Polocard itd. itp. Czy pacjenci powinni je odstawić bo firma ma czarny PR ?

W pierwszym poście napisałam, że tłumaczę co podaje FDA, nie rozumiem dlaczego twierdzisz, że dopiero teraz, i nie są to żadne moje teorie.
Teorie spiskowe są dla zainteresowanych nimi, ja do nich nie należę. Mnie interesują obiektywne, rzetelne fakty.
Owszem niemal każda firma farmaceutyczna z Bayerem włącznie ma coś na sumieniu, bo są koncerny nastawione w pierwszym rzędzie na zysk. To są koncerny a nie dobrzy Samarytanie.

Podałam listę efektów ubocznych którą warto znać. Każdy wie czym jest obciążony i na co choruje więc sam musi ocenić ryzyko i zdecydować czy jest na ryzyko związane ze szczepieniem gotów.
Można oczywiście ślepo wierzyć temu co mówią inni i nie zawracać sobie głowy. Każdy ma wybór.
Jedni zażywają leki jakie zapisze im lekarz, leci inni interesują się tym co zażywają i szukają alternatywnych metod leczenia lub alternatywnych leków.

1. chyba nie oczekujesz, że rozwiąże problemy świata tu na forum?
Na raka też nie ma lekarstwa. Tylko czy to oznacza, że mam sobie profilaktycznie powycinać to co może zrakowacieć? W końcu tylko "drobne" niedogodności będą.
2. Oczywiście jak nie masz wyjścia zażywasz ale masz świadomość konsekwencji. Zasada coś za coś czyli np. mniejszy ból przy akceptacji efektów ubocznych znanych Tobie (bo lek był długo badany).
Prosty bilans zysków i strat o tym właśnie w kontekście szczepionki piszę.
Ulgę powiadasz. Tylko czy aktualnie nie chorując na Covid poczuję ulgę po szczepieniu jeśli spowoduje u mnie zachorowanie, ciężki wstrząs itp.? Co mi to w praktyce da? I za jaką cenę (mam na myśli konsekwencje nie pieniądze)? I na jak długo? O testach na przeciwciała przed szczepieniem nadal cisza, o efektach ubocznych cisza, o efektywności działania cisza, każdy pytający/wyrażający jakiekolwiek wątpliwości jest etykietowany jako "antyszczepionkowiec".
3. Jest ogromna różnica między niezbadaną czy słabo zbadaną szczepionką podawaną każdemu a lekiem, który wypuszcza się na rynek zazwyczaj po 10 latach badań i podaje tylko chorym.

[antonina_j]

"O testach na przeciwciała przed szczepieniem nadal cisza,"
i to mnie najbardziej odrzuca.
szczerze? bez przymusu sie nie zaszczepie
oczywiscie "linie komórkowe z abortowanych płodów w procesie badawczym i produkcyjnym” tez mnie nie zachecaja

[eli-50]

Kobietki kochane biorę pod rozwagę tylko opinie tytułowanych ludzi świata nauki , medycyny. Przyznam, że coraz bardziej skłaniam się do tego, aby się zaszczepić. To grupa ''O'' jest na celowniku tego globalnego doświadczenia. Poza tym pojawia się pytanie... czy lepiej się zaszczepić z ryzykiem ewentualnych skutków ubocznych ( które mogą wystąpić albo nie ), czy lepiej umrzeć na covid...? Nie interesuje mnie biznes firm farmaceutycznych, ale jakość i skuteczność ich produktów. Doczytałam też, że testowano dużą grupę osób z chorobami przewlekłymi. Czego przy innego typu szczepionkach nie było. I tu mamy dylemat . W jednym przypadku hematolog twierdzi, że trzeba się zaszczepić ( osoba po autoprzeszczepie ). A w innym radzi się wstrzymać ( osoba leczona farmakologicznie ).
Pytałam rodzinnego o testy na przeciwciała. Można je sprawdzić, ale nie ma to wpływu. Nawet Ci, którzy przechorowali powinni się też szczepić.

[antonina_j]

jestem laikiem ale obawiam sie sytuacji ze w momencie szczepienia jestem chora.bezobjawowo

[Rabenka72]

Eli w tej chwili na rynku jest warunkowo dopuszczonych lub testowanych 9 szczepionek na COVID różnych firm i krajów. Nie neguję szczepień ale wolę poczekać na jakąś lepszą. Dziwi mnie że szczepionki są bezpłatne, tj. kupowane odgórnie przez rządy państw, kiedy to szczepionki na grypę są od dawna płatne. Czy już to nie zastanawia kto najpierw ma skorzystać? Oczywiście koncerny w tym wyścigu, ludzie są końcu tego eksperymentu. Od zarejestrowania (pierwsze w dziejach elektroniczne karty szczepień) zaszczepiony będzie monitorowany 2 lata, bo tyle trwa 3 faza badań klinicznych. Dopiero po tym czasie będzie wiadomo na ile i komu ona pomoże, a ilu zaszkodzi.

Dodatkowo zaszczepiony będzie nosicielem wirusa, powinien nosić maskę i unikać skupisk ludzkich. Już zostało to udowodnione w UK, gdzie odbyły się pierwsze szczepienia.

Dlatego jeśli ktoś nie jest w grupie ryzyka albo jest uczuleniowcem, bierze na stałe leki to nie powinien się szczepić, bo 80% przechodzi bezobjawowo. Osoby z grup ryzyka po pierwsze dawce powinny zupełnie nie wychodzić z domu. Rząd tego wogóle nie mówi, także tego że ograniczenia w obecnym życiu i funkcjonowaniu potrwają do 2 lat optymistycznie.

[olikkk]

Ja też z tych sceptycznych ....

[hugnonot]

Skuteczność szczepionki - w przypadku osób 75+ podana jest wartość: 100,0 (-13,1; 100,0).
Ciekawy jest przedział ufności zaczynający się od wartości ujemnej i obejmujący ponad 113% - oznacza to niewiarygodną wartość szacowaną czyli owe 100% dla 75+
(Żeby uzyskać średnią 95% dla wszystkich grup w tej ostatniej musi to być 100%.)

"W fazie 2/3 zrandomizowano równomiernie około 44 000 uczestników do otrzymania w odstępie 21 dni 2 dawek szczepionki mRNA przeciw COVID-19 lub placebo"
"Populacja uwzględniona w analizie pierwszorzędowego punktu końcowego w ocenie skuteczności obejmowała 36 621 uczestników w wieku 12 lat i starszych."
44.000-36.621=8.000, w tabelce wyniki są dla 16+ a nie 12+, czy 20% badanych to 12-16 latki? wyniki dla 8.000 po prostu zaginęły?
Bardzo niechlujny ten dokument.

[Rabenka72]

I jeden z nowszych niusów
Francja zablokowała zakup 300 mln dawek szczepionki Pfizer przez UE, ponieważ jej firma Sanofi obawia się, że w Europie nie znajdzie odpowiedniej liczby osób do badań klinicznych swojej szczepionki jak ludzie zostaną zaszczepieni w większej liczbie. Co oznacza, że nie zarobi, bo jej nie sprzeda. Wiadomo, że Pfizer po połączeniu się z BioNTech jest w czołówce największych graczy na rynku. Dodatkowo zaczyna im brakować surowca i Francja o tym wie, więc nawet jak ktoś się zapisze na tą akurat szczepionkę to jej nie dostanie.
To tylko potwierdza co napisałam, trwa wyścig o dużą kasę, a populacja danego kraju może być zaszczepiona kilkoma rodzajami szczepionek z różnym oddziaływaniem i skutecznością.

[Rabenka72]

Szczepionki mRNA a choroby autoimmunologiczne - dlaczego się o tym nie mówi? https://youtu.be/hZ-hfsN09-M

[hugnonot]

I jeden z nowszych niusów
Francja zablokowała zakup 300 mln dawek szczepionki Pfizer przez UE, ponieważ jej firma Sanofi obawia się, że w Europie nie znajdzie odpowiedniej liczby osób do badań klinicznych swojej szczepionki jak ludzie zostaną zaszczepieni w większej liczbie. Co oznacza, że nie zarobi, bo jej nie sprzeda. Wiadomo, że Pfizer po połączeniu się z BioNTech jest w czołówce największych graczy na rynku. Dodatkowo zaczyna im brakować surowca i Francja o tym wie, więc nawet jak ktoś się zapisze na tą akurat szczepionkę to jej nie dostanie.
To tylko potwierdza co napisałam, trwa wyścig o dużą kasę, a populacja danego kraju może być zaszczepiona kilkoma rodzajami szczepionek z różnym oddziaływaniem i skutecznością.

Dodam, że Francja blokuje Pfizera+ BioNTech, gdyż chciały one podpisać kontrakt z UE pozwalający na dostarczenie do UE 800 mln szczepionek przy populacji Europy 741mln czyli absolutny monopol na rynku.
Oczywiście, że chodzi o kasę, ogromną kasę. Cena jednej szczepionki to nic ale tu ilość ma ogromne znaczenie i czas. Zaszczepieni nadal mogą chorować bezobjawowo bo jak twierdzi Gut szczepionka tylko osłabia objawy czyli nadal mogą roznosić wirusa.