Strona 2 z 2

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 25 lut 2019, o 20:03
przez Moniq77
Witam
Jestem dwa tygodnie po operacji usunięcia trzonu macicy i bardzo niepokoi mnie spore zgrubienie, które utworzyło się nad szwem. Jest twarde i z prawej strony brzucha. Co to może być i czy z czasem zniknie?
Pozdrawiam
Moniq77

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 25 lut 2019, o 21:49
przez Anita71
Moniq przepraszam, że tylko się przywitam, bo nie miałam takiego kłopotu. Zaraz pewnie znajdzie się Syrenka, która przekaże stosowne informacje. Fajnie że dołączyłaś do Naszego Syrenkowa. Sama się przekonasz, jak bardzo potrafi być pomocne, pozdrawiam :)

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 25 lut 2019, o 22:21
przez vika45
Moni,obstawiam,że tam zakończono szycie. Dwa tygodnie to strasznie krótko. Jeśli nie jest to zaognione i gorące miejsce to się rozejdzie samo. Musisz być cierpliwa bo te zgrubienia i wałeczki długo mieszkają na naszym brzuchu.

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 25 lut 2019, o 23:00
przez Moniq77
Dziękuję vika45 za szybką odpowiedź. Pocieszyłaś mnie, że to nieestetyczne zgrubienie z czasem zniknie.
Pozdrawiam serdecznie 😊

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 26 lut 2019, o 12:02
przez Ankasza
Moni, tez miałam takie zgrubienie, ale u mnie było po lewej stronie. Jestem miesiąc po operacji i teraz mam taki „nawis” ;) nad szwem. Wyglada to niezbyt ciekawie - jakby gumka od majtek wrzynała się w ciało. Ale dziewczyny piszą, ze i to z czasem zniknie.

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 26 lut 2019, o 13:07
przez Moniq77
Ankasza, oby zniknęło bo zastanawiam się czy nie będzie trzeba tego korygować później jakąś plastyką brzucha 🤔😔

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 26 lut 2019, o 17:51
przez maryloo
Dziewczyny, mi też wydaje się, że to zakończenie szwu i zniknie. Nie martwcie się na zapas ^:)^

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 26 lut 2019, o 18:16
przez kade
Fajnie, że o tym napisałyście. Też mnie zastanawiał mój wałeczek i pobolewanie odczuwalne bardziej po lewej stronie. Dzięki Wam wiem, że to normalne i minie (oby jak najszybciej). Mam jeszcze drętwy brzuch - jakby obce ciało (lekarz mnie pocieszył, że bywa, że niektórym dziewczynom nawet tylko po cesarkach częściowo zostaje).

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 26 lut 2019, o 18:21
przez maryloo
Kade, mój martwy brzuch mnie przerażał, ale dowiedziałam się też, że przecież została przeciętna powłoka nerwów. Nic nie nie polepszalo, ale od ok 2 tygodni czyli po 5 mc od operacji czuję, że martwy obszar się zmniejsza i cieszy mnie to bardzo!! Więc tu też się nie martwcie :)

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 27 lut 2019, o 09:53
przez olikkk
Moniq77 witam świeżutką Syrenkę :ymhug:
Mam nadzieję, że to miejsce na brzuszku, które Cię niepokoi jest naszą tradycyjną oponką, która zawsze z jednej strony, gdzie ukończono szycie jest bardziej zgrubiona :kolobok_yes:
Ale obserwuj czy tam się nic nie dzieje i czy nie gorączkujesz.
Jeśli nie ma tam nic niepokojacego, to powinno być ok :kolobok_wink3:
Zdrówka Ci życzę :kolobok_give_heart2:

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 27 lut 2019, o 09:57
przez Anita71
To czy znaczy to tyle, że jest to problem ogólny Wszystkich Syrenek w tym i mój, tylko go nie zauważyłam :-o :D

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 27 lut 2019, o 14:39
przez Moniq77
Dziękuję olikk za słowa otuchy i mam nadzieję, że ta paskudna oponka z czasem rzeczywiście zniknie 🤔🙂 Co do gorączki (37,5) to rzeczywiście była przez pierwsze 4 dni po wyjściu ze szpitala ale prawdopodobnie to przez zapalenie cewki moczowej co było wynikiem wyjęcia cewnika.
Pozdrawiam serdecznie 😚

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 28 lut 2019, o 15:25
przez olikkk
Zapalenie przewodów moczowych często się zdarza i mnie też nie ominęło ;)
Mam nadzieję że masz to już za sobą, ale gdybyś czuła że coś jest nie tak, to poszukaj pomocy u lakarza żeby infekcja nie rozpanoszyła się na dłużej :-s
A oponka ma swój czas, więc trzeba trochę cierpliwości ;) :kolobok_give_heart2:

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 28 lut 2019, o 16:12
przez vika45
Oliku, nie wiem czy miałam zapalenie dróg moczowych ale my dostawałyśmy receptę na Furaginę, od razu na 30 dni. Do tego zastrzyki w brzuszek. Tak miała każda!

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 28 lut 2019, o 16:30
przez eli-50
Moniq77 witam Cię z Syrenkowie :x
Jak widzisz oponka to u Syrenek normalne. Jeśli nic innego wokół niej się nie dzieje, to tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość zanim zniknie ;;).
Pozdrawiam cieplutko :x

Re: Co się dzieje z brzuchem

PostNapisane: 28 lut 2019, o 19:17
przez olikkk
Viki takie zalecenie na Furagin powinno być standardem a wiele Syrenek mogłoby uniknąć problemów z zapaleniem dróg moczowych :kolobok_yes3: