Co się dzieje z brzuchem

Co się dzieje z brzuchem

Postprzez lopin70 » 28 mar 2017, o 16:13

Witam.
Jestem nowa. Założyłam nowy wątek bo myślę że będzie tak dla mnie wygodniej, mam nadzieje że admin jest wspaniałomyślny. Kilka słów o mnie mam 47lat, nie mam macicy od 14 miesięcy. Operacja przez powłoki, zostawili mi jajniki, bez komplikacji, rekonwalescencja też chyba normalnie.
Ale, jest ale. Mam dziwne uczucie w brzuch. Czuje że mam "coś" w brzuchu z lewej strony. częste uczucie pełności, wzdęcia (tak sobie wyobrażam kolki). Trudno mi to określić że boli czuję dyskomfort, przy parciu nawet na siku, ciągle mam jeszcze odrętwiały brzuch.
Byłam cierpliwa, myślę że organizm potrzebuje czasu, naliczyłam pięć przeciętych powłok, jelita które muszą się ułożyć po nowemu itp. ale wydaje mi się 14 miesięcy to wystarczający czas na naprawę. Dodam tylko że przed operacją byłam dość aktywna, rower, basem. do aktywności wróciłam po pół roku, teraz włączam nie forsowny fitness, od operacji przytyłam 3kg( to mniej więcej tyle ile wrzucam zimą) ale brzuch mam potężny, ogromny! Ale nie forsuję się i kategorycznie odmawiam dźwigania.
Byłam też u ginekologa i od tej strony nie mają żadnych uwag wszystko jest ok, mam do nich absolutne zaufanie, nie nawalili w żadnym momencie.
Moje pytanie jest takie na co powinna zwrócić uwagę, gdzie szukać przyczyny, do kogo się zwrócić?
Czy uznać to za stan po operacji i pogodzić się z tym.
Zapraszam Syrenki do rozmowy :ymhug:
oczywiście będę szukać na innych wątkach.
lopin70
 
Posty: 3
Dołączył(a): 28 mar 2017, o 13:33
Wiek: 47
Data operacji: 11 stycznia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rozrost złożony
Zakres operacji: zostały mi jajniki
Wynik HP: dlaczego muszę napisać
Terapia hormonalna: mam zdrowe żywe jajniki, w co muszę przyznać niewierzyłam

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez basia65 » 28 mar 2017, o 20:31

Lopin70 witam Cię bardzo serdecznie na tym forum :ymhug: po takim czasie od operacji nie powinno być takich objawów, zrób dodatkowe badania, w tym USG jamy brzusznej, nie mam pojęcia co to może być, pozdrawiam i życzę dużo zdrowia :x :x :ymhug:
basia65 Obrazek
Avatar użytkownika
basia65
 
Posty: 4138
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 14:52
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 57
Data operacji: 12 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez olikkk » 29 mar 2017, o 08:42

Lopin witam Cię cieplutko :ymhug:
Bardzo dobrze, że założyłeś własny wątek ;)
Co do Twoich wątpliwości, to nie bardzo wiem co poradzić , prócz zrobienia USG brzucha, co już wcześniej Syrenki zaproponowały.
Pamiętam, że ja też miałam uczucie czegoś tam po lewej stronie cięcia i wydawało mi się, że z tej strony mam większy brzuch, choć nie była to jakaś masakra o ile pamiętam :-??
Wytłumaczyłam sobie, że tak nierówno ułożyły się jelita i kiedyś się to unormuje.
Myślałam też, że po operacji będę miała mniejszy brzuch niż przed, ale niestety tak się nie stało :-w
Może USG Cię uspokoi, więc zrób je jak najszybciej :)
Dobrze, że wszystko inne jest w porządku :-bd
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę zdrówka :kolobok_give_heart2:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez eli-50 » 29 mar 2017, o 09:30

Witaj Lopin :ymhug:
Dokładne usg jamy brzusznej powinno wiele wyjaśnić. Lecz, aby dobrze wyszło badanie trzeba pozbyć się wzdęć :-? lub je zminimalizować np.espumisanem %%- . Pozdrawiam serdecznie :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5721
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez maria » 29 mar 2017, o 10:58

Witaj Lopin dziewczyny mają rację żeby się uspokoić zrób usg będziesz pewniejsza że jest ok ,myślę że za długo jesteś po operacji by mieć takie objawy ,trzymaj się i pisz jaką podjełaś decyzję :x
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez lopin70 » 29 mar 2017, o 14:36

Oj dziewczyny jesteście wspaniałe :kolobok_heart: :-q :-q :-q
Biorę pod uwagę zrosty oczywiście, przepuklinę,że coś przy szyciu się "podłożyło", jelito drażliwe itp. ale muszę wiedzieć. nie jest to kwestia decyzji no co wy ;;)
Wyraźnie czuję że mam coś w brzuch, zaczynam świrować :-s , siedzę przy komputerze i szukam ... i już znalazłam kilka "fajnych" djagnoz :kolobok_shok: :kolobok_cray2:
lopin70
 
Posty: 3
Dołączył(a): 28 mar 2017, o 13:33
Wiek: 47
Data operacji: 11 stycznia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rozrost złożony
Zakres operacji: zostały mi jajniki
Wynik HP: dlaczego muszę napisać
Terapia hormonalna: mam zdrowe żywe jajniki, w co muszę przyznać niewierzyłam

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez Magda_gdansk » 29 mar 2017, o 16:50

Cześ Lopin :) Doktor Google to czasem strachu napędzi, ja kilka razy u siebie w różnych przypadkach z jego diagnozą to powinnam nie żyć już :) Zamiast szperać i świrować, idź na usg, jak Ci dziewczyny radzą. Po co masz się denerwować i nakręcać, szkoda Twoich nerwów. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Magda :)
Avatar użytkownika
Magda_gdansk
 
Posty: 100
Dołączył(a): 5 wrz 2016, o 14:47
Lokalizacja: Gdańsk
Wiek: 50
Data operacji: 25 lipca 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, bardzo obfite miesiączki
Zakres operacji: wycięcie macicy z jajowodami metodą Richardsona, cięcie przyprostne
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: brak

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez lopin70 » 16 kwi 2017, o 18:29

Witam Świątecznie syrenki.
W ferworze przygotowań do Wielkiejnocy nie miałam głowy. Jestem po kolejnym USG które nic nie wykazało. Robiąca badanie doktor. zasugerowała wizytę u gastroenterologa, nie będę ukrywała że mnie to kojarzy się z.... strasznie mi się to kojarzy. Napiszcie jeśli któraś miała takie doświadczenia.
A robiłam też markery wszystko ok.
Mam wyznaczone kolejne USG na oddziale na którym byłam operowana. No to tyle
Wesołych Świąt Wielkiejnocy dla was i waszych rodzin :x
lopin70
 
Posty: 3
Dołączył(a): 28 mar 2017, o 13:33
Wiek: 47
Data operacji: 11 stycznia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: rozrost złożony
Zakres operacji: zostały mi jajniki
Wynik HP: dlaczego muszę napisać
Terapia hormonalna: mam zdrowe żywe jajniki, w co muszę przyznać niewierzyłam

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez olikkk » 16 kwi 2017, o 22:01

Lopin nie kombinuj L-)
Do tej pory wyniki masz dobre i mam nadzieję, że po wizycie u gastroenterologa będzie podobnie ;)
Tak ma być i koniec :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19209
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez Gaga62 » 22 kwi 2017, o 22:35

Witaj Lopin.. :) i wszystkie kochane syrenki :ymhug: ! Ja czasami coś tam czuję ale po prawej stronie.A brzuch mam też nierówny.Po prawej stronie taki trochę większy.Cięcie długie pionowe i trochę krzywe ale co tam. Najdziwniejsze że T.K po roku wykazało zmianę cystyczną 18mm przy naczyniach biodrowych zewnętrznych prawych,potem mój operator przy usg stwierdził ze ma 2cm a ostatnio szukał,szukał i nie znalazł.To co się z ta cystą czy torbielą stało? mam się cieszyć czy martwić? :-\ . Do Z.Góry wybieram się w lipcu,na 2 lata po.Tak się umówiliśmy.Zrobię T.K A poza tym to wszystko dobrze.(puk puk odpukałam!)Święta rodzinnie,spokojnie.Buzia mi się uśmiecha i nawet męża klamotki poupychane gdzie się da po mieszkaniu mniej mi przeszkadzają ! Niech ten czas trwa !Idzie wiosna! :-bd Pozdrawiam Was wszystkie kochane i życzę duuuuużżżżo zdrówka dla nas wszystkich ! %%- %%- %%- %%- :) :) :)
Gaga62
 
Posty: 37
Dołączył(a): 15 cze 2016, o 11:21
Lokalizacja: Lubuskie,
Wiek: 62
Data operacji: 15 lipca 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Rak Trzonu Macicy
Zakres operacji: Radykalne wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wg.FIGO stopień 1A G1
Terapia hormonalna: Ne było niczego, tylko sama operacja a teraz kontrola

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez Gaga62 » 23 kwi 2017, o 18:31

Do Visenna.Dziękuję :x i widzisz już mi lżej że to tak po prostu bywa i już! .Papatki... :-h Aha te moje ikonki z boku maja objaśnienia po angielsku.Co zrobić żeby były po polsku bo nie chce popełnić gafy a nie zawsze wiem co oznacza dana buźka.Z góry dziekuję. @};-
Gaga62
 
Posty: 37
Dołączył(a): 15 cze 2016, o 11:21
Lokalizacja: Lubuskie,
Wiek: 62
Data operacji: 15 lipca 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Rak Trzonu Macicy
Zakres operacji: Radykalne wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wg.FIGO stopień 1A G1
Terapia hormonalna: Ne było niczego, tylko sama operacja a teraz kontrola

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez Pianka » 23 kwi 2017, o 20:01

Lopin ja mam chyba coś podobnego, tylko że jestem 3 miesiące po operacji. Do tej pory nie było żadnych większych dolegliwości ze strony brzucha. A po 3 miesiącach kiedy powinno być coraz lepiej brzuch mi wydęło jak balon, jakbym była w ciąży. Do tego ból w podbrzuszu właśnie z lewej strony i ta lewa strona jest troche większa od prawej która też oczywiście jest wielka, wygląda jakby to wszystko było napuchnięte.
Byłam na wizycie, ginekologicznie jest wszystko pięknie, a jeśli chodzi o ten brzuch doktor po badaniu stwierdził ze to objawy jelitowe i kazał brać espumisan. Na moje pytanie czy może jakieś usg tych jelit zrobić odpowiedział ze nie ma potrzeby espumisan powinien pomóc. Biorę go na razie drugi tydzień i widzę trochę poprawy ale do normalności to jeszcze daaaaleko. Zastanawia mnie też ze do tej pory nie było żadnych problemów jelitowych ani z wypróżnieniami, od pierwszych dni po operacji żadnych dolegliwości pod tym względem i nagle 3 miesiące po operacji jak już powinno być wszystko dobrze nagle te kłopoty brzuchowe :(( Dlaczego? :ymhug: ani diety nie zmieniałam ostatnio.
Na razie łykam espumisany piję herbatkę na trawienie i czekam cierpliwie aż dolegliwości miną.... a jak nie miną to będę szukała przyczyn może u gastrologa jakiegoś....
I jak na złość nawet tu na syrenkach mało kto miał chyba taki problem, wszystkie wpisy o dolegliwościach brzuchowych dotyczą okresu zaraz po operacji, a te po 3 - 4 msc to piszą raczej ze wszystko pięknie i śmigają jak sarenki ;)
Pozdrawiam syrenki - sarenki :) i czekam aż do was dołaczę na razie dołączyłam do syrenek do sarenek jeszcze chyba długa droga ;)
Pianka
 
Posty: 99
Dołączył(a): 27 lut 2017, o 20:02
Wiek: 43
Data operacji: 10 stycznia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniak macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy i jajowodów
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: ok

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez mioduszka » 23 kwi 2017, o 22:31

Hej,
Najpierw o cięciu pionowym, mnie lekarz mówił, że to cięcie w poprzek mięśni??? :-s ale może to coś nie tak?
Bóle jelitowe dość szybko po operacji minęły, ale jak zawsze w trakcie trawienia, zwłaszcza cięższych pokarmów zdarzają się dolegliwości z lewej strony (warto podeprzeć się zamiast chemią - mieszanką mielonych koprów z majerankiem i zjadać przed każdym posiłkiem 1 łyżeczkę popijając obficie gorącą wodą).
Teraz o "wielkim" brzuchu: moja operacja była prawie trzy lata temu, przed, brzuch był, ale mniejszy (miałam nadzieję, że trochę go ubędzie, bo krzywy też jest - więcej z lewej strony).
Niestety trochę przybyło na wadze to i brzuch większy???. 8-| Tłumaczę sobie, że to i hormony zwariowały (wycięte "wszystko"i menopauza swoje zrobiła ;) ale nie jestem z tego powodu szczęśliwa zwłaszcza, że będąc na emeryturze trochę "wyluzowałam" i nie tak często jak dawniej ćwiczę wciąganie brzucha #-o i nie tylko... :ymblushing:
Ze strony jelit właściwie dolegliwości dość szybko się skończyły, ale wzdęcia są, chociaż przemiana materii jest OK.
Niewątpliwie ważna jest dieta a mnie się nie chce odchudzać (73kg!!!). Mam ciekawą stronkę:
sekrety-zdrowia.org
i tam jest dużo ciekawych porad (naturalnych). Polecam hasło "tłuszcz na brzuchu".
Pozdrawiam
mioduszka :x
Avatar użytkownika
mioduszka
 
Posty: 130
Dołączył(a): 12 cze 2014, o 23:15
Lokalizacja: Mazowieckie; Warszawa
Wiek: 67
Data operacji: 3 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: guz potworniak i komórki nowotworowe w trzonie macicy G2
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi i usunięcie guza (potworniak)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: bez terapii hormonalnej; naświetlania (brachyterapia 3 razy)

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez Buba » 24 paź 2017, o 07:13

Witam serdecznie wszystkie kobietki. Dziekuje administratorowi za akceptacje mojej prosby. W tym temacie jestem zielona,bo operacja miala miejsce tydzien temu. Dzis czeka mnie wyciagniecie tej nieco przydlugiej,czarnej zylki. Mam 53 lata. Jestem po menopauzie,ktora przebiegla lagodnie bez HTZ. Wspomagalam sie Femiflavonem. Od mniej wiecej poltora roku zaczely sie problemy z szybkim przyrostem endometrium z polipami i torbielami na jajnikach. W ostatnim czasie wiecej razy "odlatywalam" na samolocie w gabinecie niz z moim bylym mezem. Proponowano mi histeroskopie,ale zdaje sobie sprawe,ze wszystko by wracalo i zabiegi by sie powrarzaly. Nadmieniam,ze Ca125 i test ROMA wyszly OK. Po rozmowie z ginekologiem zdecydowalam sie na histerektomie. Moj wybor byl swiadomy i przemyslany. Ale ja nie o tym. Niepokoi mnie fakt,ze pod koniec oddawania moczu odnosze wrazenie sciskania pecherza. Jest to bolesne i nieprzyjemne. Czy Wy tez tak mialyscie??? ;;)
Buba
 
Posty: 1
Dołączył(a): 23 paź 2017, o 10:14
Wiek: 53
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Blyskawiczny przerost endometrium z wieloma polipami,powiekszajaca sie torbiel prawego jajnika.
Zakres operacji: Usuniecie macicy z przydatkami,podwiazanie kikuta szyjki.
Wynik HP: Ok.
Terapia hormonalna: Brak.

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez monte » 24 paź 2017, o 08:05

Buba ja miałam nieprzyjemne uczucie ale lyknelam opakowanie Urofuraginum i chyba jest lepiej.Polozna na zdjęciu szwów mówiła że 2/3 kobiet po cewnikach ma problemy
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez Helena » 11 gru 2017, o 16:36

witam nie jestem pewna czy na dobry wątek trafiłam . ale może któraś z Was miłe moje mi odpowie
jestem piąty tydzień po operacji, niby wszystko Ok ale martwi mnie twardy (z jednej strony bardziej, nawet zgrubienie wyczuwalne) wałeczek nad blizną - blizna wygląda ładnie, jest zagojona
dodatkowo mój brzuch jest bardzo wrażliwy nawet na dotyk, skóra sprawia wrażenie jakby poparzonej, a wygląda ładnie, czasem przeszkadza bielizna
czy to normalne tyle czasu po operacji
serdecznie pozdrawiam
Hela
Helena
 
Posty: 24
Dołączył(a): 4 lis 2017, o 19:55
Wiek: 63
Data operacji: 10 listopada 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, torbiele
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: nie znam
Terapia hormonalna: nie stosuję

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez vika45 » 11 gru 2017, o 17:00

Heleno, z wałeczkiem na razie musisz się zaprzyjaźnić. Do pół roku, to takie minimum, brzuch w miejscu cięcia jest jakby nie twój. Skóra dziwnie reaguje na dotyk, może czasami szczypac, być twarda...najwaźniejsze, że cięcie jest zagojone. Masyj te okolice zwykłą oliwką,
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7119
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez Karolina1982 » 11 gru 2017, o 17:55

Cześć Heleno
U mnie było tak samo jak u Ciebie a jestem dwa miesiące po operacji. Wcześniej jak dotykalam brzucha to jakbym cudzą skórę "macala", nic nie czulam, dla mnie to było okropne uczucie. Wszystko wraca powoli do normalnosci z czasem. I wciąż mam oponke, z prawej strony jest wiekszy zwis niestety, mam nadzieję, że będzie znikać powoli. Masowanie to dobry pomysl, choć nie pomyślałam o oliwce.
Pozdrawiam.
Karolina1982
 
Posty: 362
Dołączył(a): 28 wrz 2017, o 21:05
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 36
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Macica mięśniakowata, anemia, obfite miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie macicy
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez basia65 » 11 gru 2017, o 19:48

Helenko witam Cię bardzo serdecznie na tym forum :ymhug: brzuszek jeszcze przez jakiś czas taki może być, musisz uzbroić się w cierpliwość, najważniejsze, że czujesz się coraz lepiej, pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do pełni sił :x :-* :ymhug:
basia65 Obrazek
Avatar użytkownika
basia65
 
Posty: 4138
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 14:52
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 57
Data operacji: 12 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50

Re: Co się dzieje z brzuchem

Postprzez Sierotka » 20 gru 2017, o 05:38

Helena napisał(a):witam nie jestem pewna czy na dobry wątek trafiłam . ale może któraś z Was miłe moje mi odpowie
jestem piąty tydzień po operacji, niby wszystko Ok ale martwi mnie twardy (z jednej strony bardziej, nawet zgrubienie wyczuwalne) wałeczek nad blizną - blizna wygląda ładnie, jest zagojona
dodatkowo mój brzuch jest bardzo wrażliwy nawet na dotyk, skóra sprawia wrażenie jakby poparzonej, a wygląda ładnie, czasem przeszkadza bielizna
czy to normalne tyle czasu po operacji
serdecznie pozdrawiam
Hela

Mój wałek potrzebował pół roku, by się wchłonąć. Teraz, czyli niecałe 7 miesięcy po operacji, jestem w stanie wyczuć jeszcze niewielkie zgrubienie jak naciskam obszar nad blizną, ale jest to już praktycznie niewidoczne. Także cierpliwości :D
Nie ma żadnej możliwości, aby gniewnie wypowiedzieć słowo "bąbelki"
Sierotka
 
Posty: 124
Dołączył(a): 15 maja 2017, o 00:50
Wiek: 40
Data operacji: 26 maja 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: szybko rosnący mięśniak
Zakres operacji: macica+jajowody
Wynik HP: DOBRY!!! :)
Terapia hormonalna: brak

Następna strona

Powrót do Rana, blizna i brzuch po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość