Rak trzonu macicy G3 - Maria

[maria]

Mario 53 wspomagasz się jakimiś tabletkami ?poradż proszę co robisz że tak ładnie chudniesz ,i czy ćwiczysz buziaczki

[Kriana]

mi tez sie troche przytylo, moze nie troche ale troche wiecej. jakies 8 kg
wiem, ze to byl moj bezruch a takze zle odzywianie. moj partner chcial mi moze troche umililc zycie i podsuwal mi czekolady no niestety.
po operacji nawet schudlam bo w szpitalu przez tydzien mialam scisla diete. jedyne co, to brzuch mialam.

niestety pozniej troche sama sie nad soba litowalam, moj partner mnie rozpuszczal i nabralam kraglosci.

gdy stanelam na wage, to troche mnie trafilo dlatego tez zaczelam inaczej sie odzywiac. odstawialam cukier, do kawy biore miod. herbate staram sie sama pic.
nie jem bialego chleba bo po nim zawsze glodna jestem. staram sie jesc 5 razy dziennie. wazne jest sniadanie. ostatni posilek ale nie ciezki tylko jakas salatka ok godzi 19. no dobrze, chodze na silownie i stosowalam wczesniej spalacze tluszczu ale nie dzialaly na mnie. niestety mam teraz problemy z oproznianiem sie. raz dziennie to za malo. a ja wlasnie tak mam.

schudlam juz 4 kg, jeszcze mam 4 przed soba. ale naprawde bez diet, tylko ruch. mam psiaka wiec spacery sa wazne aha. myslalam o kijkach na poczatku bo widze efekty u innych ale moje kochanie zaciagnelo mnie na silownie sam trenuje od zawsze i tak jakos fajnie jest miec takiego personalnego trenera ktory nie lituje sie i wyciska ostatnie poty.

Marysiu, tabletki nie pomagaja. tylko ruch i dieta. moze nie tyle dieta co wiecej kontroli nad tym co sie je i jak sie je:)

[maria]

Kriano ja po wiadomości o mojej chorobie i po operacj też schudłam 10 kg ,ale znowu wróciły i to więcej ,chciałabym schudnąć 20 kg ,ale strasznie to trudne ,chociaż muszę zacząć o siebie dbać ,trochę brakuje mi ruchu spacery odpadają ze względu na nogę która puchnie i boli a rower na którym bardzo lubiłam jeżdżić odpada ze względu na brachyterapię nawet nie wiem dlaczego ,nawet w necie nie mogę doszukać informacji dlaczego nie można jeździć na rowerze po brachach może żle szukam nie wiem ,ale biorę się za siebie i odstawię moje kochane słodycze ,tego najbardziej mi będzie brak ,jak coś spadnie ,oczywiście z wagi będę pisać

[maria53]

Witam Kobietki..Marysiu witaj .,..ja mam -23 ..w poniedzialek znow jade na wage ..ale chyba teraz nie bedzie duzo bo nie całe 2 tyg ..jak byłam ..stosuje sie do diety ktora mnie duzzzo kosztowała ale nie załuje ani groszam ..mamm na raty rozłozone..mam juz dosc tych głupich usmiechow ludzi pielegniarek i lekarzy na kazdym kroku upokarzaja i docinki ..poki Bozia da zycia to bede tak stosoawac i wcale mi nie brakuje obiadkow czy tłuszczow....zjadam ciemny zytni chlebek...moge jajka 6 tygodniowo warzyw do opory po kilka deko miesa drobiowego watróbki no i herbatka i woda czysta ja pije gazowana ..a ruch ..no nie wiem teraz mam mniej ruchu jak kilka lat temu ..gdzie były krowy swiniaki gospodarka i 3 dzieci a pozniej jeszcze lezaca 9 lat mamusia ...napewno ruch nie zaszkodzi jazdze rowerkiem bo na cmentarz czy do Koscioła bo prawka nie mam ..małzonek ma ale piwko lubi i nie zawsze moze jechac ..Marysiu i tu Cie bardzo rozumiem ...ja mysle ze najwazniejsze to posiłki o jednakowej porze ja mam 3 na dzien i zadnego podjadania tylko picie i po obiedzie moge zjesc 1 albo 2 jabłka ,,zadnych cukrów ciast czy alkocholu ..Marysiu i jest super ..nareszcie sobie kupiłam spodnice taka wycierusowa w kolano ..i nie na gumie w pasie ..pozdrawiam i wszystkie mocno sciskam zycze zdrówka

[maria]

Mario 53 nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę Twojej silnej woli ale masz racje że trzeba coś ze sobą zrobić ,bo my Mario rakowcy nie powinniśmy tyć, i to nie dla naszego wyglądu, ale dla zdrowia jest ważne i Twój spadek wagi mnie zmobilizował że można schudnąć w każdym wieku ,jeszcze KRIANA bardzo mi pomogła i jej wskazówki i Twoje chyba dam radę trzymajcie się dziewczyny kochane jesteście

[maria]

Dziewczynki chciałam się pochwalić schudłam 4 kg wiem że to niewiele w porównaniu do MARI 53 ale dla mnie to mały sukces ,tym bardziej że schudłam bez jakiegokolwiek ruchu, spacery odpadają ze względu na ból nogi a na rowerze byłam raz pojeździłam 10 min i musiałam wrócić pieszo rozbolał mnie brzuch i nie wiem co może być tego przyczyną czy brachyterapia ?czy może coś innego ,ale trwam dalej w postanowieniu że schudnę ,wiem że na razie to tylko woda ze mnie schodzi ,ale za parę dni znowu spróbuję jazdy na rowerze ,dzięki Tobie MARIO 53 wzięłam się za siebie pozdrawiam MARIA

[Kriana]

Gratuluje

ja mam jeszcze do zrzucenia jakies 6 kg. ale robie to pomalu. nie robie diety juz bo to nie na moje nerwy ...ale uwazam co jem i chodze na silownie. z oporami ale chodze
zaczelam juz nawet brzuszki robic bo juz nie boli.

wieczorami moj brzusio jest rozpieszczany masazami i jest smarowany olejkiem. ale efekty sa. spada w dol

[olikkk]

Ponieważ pytacie co u Marii to może tutaj będę podawała co u niej nowego.
Jak wiecie od poniedziałku jest w szpitalu

maria » poniedziałek, 29 sie 2016, 17:30
Witam dziewczyny ja znowu wylądowałam w szpitalu wczoraj syn wzywał pogotowie 3razy strasznie bolał mnie brzuch i głowa ciśnienie miałam 230/135 lekarz z pogotowia dal od bólu i ciśnienia spadło więc pojechali tak bylo wczoraj 3 razy i dzisiaj rano znowu zaczęło mi kręcić buzią a po podaniu leków wszystko było ok więc syn zawiózł mnie do mojego lekarza ten stwierdził że to wyrostek i dal przekaz na chirurgię.Tam lekarka powiedziała że czeka na wyniki i jeżeli to wyrostek to jeszcze dziś będę operowana ale tak wysokie ciśnienie to sprawa kardiologiczna. Czekam na wyniki

Dotychczasowe wyniki badań nie wnoszą nic nowego i nadal nic nie wiadomo
Każdego dnia ma silne ataki bólu głowy, a ostatnio aż do omdleń
W środę w nocy po kolejnym omdleniu trafila na oiom , gdzie leżała do dzisiejszego ranka, dlatego wczoraj nie miałam żadnej wiadomości
Dziś rano pisała, że czeka na wizytę lekarza i da znać jak coś będzie wiedziała.
Na razie cisza
Boi się biedna, a ja bardzo , bardzo Was proszę o modlitwę w jej intencji
Z góry w jej imieniu bardzo Wam dziękuję

[smoga]

Dzięki za info Oli, biedna Marysia Myślę o niej i wspieram modlitwą i szczerze mam nadzieję, że będzie dobrze....

[maria53]

Marysiuuuuu mysle o Tobie ...co Ci jest ??????????? pisz jak mozesz
...ja wczoraj zaliczyłam usg ..piersi ..wynik dobry ..trafiłam na cudowna lekarke ...ale takich mało..i byłam u dietetyczki ..ubyło ..2 kg ...Marysiu ....zdrowka Ci tak bardzo zycze ..pisz jesli mozesz ....trzymaj sie kochana ..

[olikkk]

Najnowsze wieści od Marysi
Pierwsza spokojna noc i dziś już czuje się lepiej
Wciąż nie wiedzą co się dzieje, bo wyniki dotychczas robionych badań są w porządku
Niestety szpital nie posiada tomografu i nikt nie wie co się dzieje w głowie
Nadal zostaje w szpitalu, diagnostyka trwa

[dminicka]

Bardzo dlugo trwa ta diagnostyka ...a niepewnosc stresuje...

[Lu-krecja]

Mario trzymaj sie kochana, oby jak najszybciej zdiagnozowali i podjęli własciwe leczenie. Będę modlić się za Twoje zdrowie.

[magonia24]

Oliczku ciekawe dlaczego nie przewiozą Marysi nz badania do naszego szpitala. ? Mają tam przecież MRI i TK w takich przypadkach robią te badania od ręki. Bardzo jej współczuję ciągle pod górkę

[olikkk]

Podpowiadałam Marysi to samo , bo wiem że u nas tak jest
Jeśli jej nie pomogą w najblizyszch dniach, ma plan skontaktować się z kimś, kto ją weźmie do szpitala, w którym jest TK.
Tylko że czas leci, a ona wciąż nic nie wie i się boi

[olikkk]

Mam pozdrowienia od Marysi niestety miej optymistyczne niż wczoraj
Kolejny atak i do tego gorączka niewiadomego pochodzenia
Wcześniejsze podejrzenia, że mogą to być ataki migrenowe już zdają się być nietrafione
Wreszcie obiecali, ze jutro pojedzie na tomograf i Bogu dzięki
Tylko dlaczego dopiero po tygodniu
Raz jeszcze bardzo Was proszę o modlitwę za naszą Marysię , bóle są tak silne , że po ludzku nie do wytrzymania

[dminicka]

Pozdrow Marie , Olikku...okropne, ze sie kobieta tak meczy....

[Ewa01]

Marysiu trzymaj się mam nadzieję, że jutrzejsze badania pomogą opanować Twój ból

[smoga]

Nie rozumiem, dlaczego nie wysłali Marii na TK do innego szpitala, a nawet do IO, przecież ona ma kartę DILO, która ma przyspieszać diagnostykę. A w jej sytuacji podejrzenia o meta mogą być zasadne (oby to jednak nie było to!). Wciąż się modlę.....

[ewikaa]

oby jak najszybciej lekarze postawili diagnozę i zaczeli własciwe leczenie ,przytulam cię Mario