Owoce modliwy
vika45 napisał(a):9 sie 2016, 15:59
Teraz ja poproszę o modlitwę: rozpoczynamy z mężem batalię z zieloną kartą onkologiczną, może wydaną na wyrost?? niby tylko tarczyca....
vika45 napisał(a): 6 wrz 2016, 20:57
A więc tak:
-kwalifikował nasz lekarz, ten do którego chcieliśmy trafić i dodatkowa konsultacja zbędna ( ...............)
- termin na miarę polskiej rzeczywistości 24 maja 2017 roku!!!! takie terminy bo nie mają anestezjologów
- guzki małe, takie ponoć ma co druga osoba. (...............)
-na raka tarczycy nikt nie umiera,nie ma czym się martwić skoro biopsja dobra. Ale...nie wiadomo co w środku, to tekst doktorka...
- (..................)
Trochę nas uspokoiło, na razie nie uruchamiamy znajomości.Za kilka miesięcy zrobi usg i zobaczymy jak będzie
Bogu niech będą dzięki
karaya napisał(a):3 wrz 2016, 14:07
I ja proszę o wsparcie modlitewne.
O zrozumienie mojej sytuacji przez szefową. We wtorek lub środę mam rozmowę. Bardzo trudną rozmowę.Chciałabym, aby zrozumiała, że to nie unikanie obowiązków, ale niemożność podołania im.
Znacie jakąś modlitwę w tej intencji?
Jaki święty jest patronem takich spraw?
karaya napisał(a): 6 wrz 2016, 17:21
Już po rozmowie z szefową.
Atmosfera życzliwa.
Ma przemyśleć moje argumenty i do rozmowy wrócimy.
To dzięki Waszemu wsparciu. DZIĘKUJĘ.
Jesteście kochane
Bogu niech będą dzięki